reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

U mnie znów kryzys. Sama nie wiem czego chcę. Czuję się gruba, brzydka jak wieloryb na plaży który się ruszać nie może a leżeć też mu źle.
Też się czuję gruba. Nawet sama nie mogę sobie nóg ogolić przez ten brzuch. Dzisiaj na wizycie jak zobaczyłam swoją wagę to aż mi się gorąco zrobiło - przybyło kolejne 2 kg.
Pocieszam się tylko tym, że prawie kilo to dziecko przytyło, a nie ja :)
Byłam pewna, że teraz coś już będzie nie tak z tą szyjką, ale nadal jest zamknięta. Ostatnio tak mnie kłuje i rozpiera jakbym zaraz miała urodzić.
 
reklama
Też się czuję gruba. Nawet sama nie mogę sobie nóg ogolić przez ten brzuch. Dzisiaj na wizycie jak zobaczyłam swoją wagę to aż mi się gorąco zrobiło - przybyło kolejne 2 kg.
Pocieszam się tylko tym, że prawie kilo to dziecko przytyło, a nie ja :)
Byłam pewna, że teraz coś już będzie nie tak z tą szyjką, ale nadal jest zamknięta. Ostatnio tak mnie kłuje i rozpiera jakbym zaraz miała urodzić.
No te slodkie kilogramy nas cisną i cisną aż wyjdą💓💓💓
Wagą się nie przejmujemy!!! Teraz woda zatrzymuje się. Mi naprawdę mocno pomaga pietruszka. Raz nie wypiję i nogi jak bochenki chleba😂
 
O rety wspolczuje! A co mowia lekarze?? Tylko obserwacja?? Wyszlo Ci to na usg?
Ty jestes w 35 tc?
Tak, w 35 tc. Moja gin wysłała mnie na patologie bo mówiła że może będą obserwować, może zrobią coś jeszcze w macicy albo przyspiesza porod I wtedy będą badac. Póki co dziś zrobili tylko usg i potwierdzili ze jest to wodonercze. Zanim coś zdecydują muszą jeszcze zrobić badania, pewnie też co kilka dni będą robić usg i sprawdzać czy rosnie
 
U mnie znów kryzys. Sama nie wiem czego chcę. Czuję się gruba, brzydka jak wieloryb na plaży który się ruszać nie może a leżeć też mu źle.
W 100% cię rozumiem. Już mam dość, chce żeby już był sierpień. Nie wiem jak wytrzymam jeszcze te 5tyg do terminu. Do tego mam zatkane zatoki, ciężko mi się oddycha, śpi. Mam dość.
 
Też się czuję gruba. Nawet sama nie mogę sobie nóg ogolić przez ten brzuch. Dzisiaj na wizycie jak zobaczyłam swoją wagę to aż mi się gorąco zrobiło - przybyło kolejne 2 kg.
Pocieszam się tylko tym, że prawie kilo to dziecko przytyło, a nie ja :)
Byłam pewna, że teraz coś już będzie nie tak z tą szyjką, ale nadal jest zamknięta. Ostatnio tak mnie kłuje i rozpiera jakbym zaraz miała urodzić.
Też na wizycie zobaczyłam dodatkowe kg . Kolejne 1,5 kg do przodu i załamka. Z tego prawie 800 g to mój skarb. Który buszuje dziś bardziej bo ja mniej aktywna.
 
A ja jestem w szpitalu. U młodego uwidoczniła się powiekszona lewa nerka. Wazy sporo znów 3200, leży miednicowo. Mają to obserwować, a starsza córka w domu i smutno mi przez to:(

W drugiej ciąży byłam w szpitalu zatrzymali mnie na obserwację z powodu braku czucia ruchów, a w domu miałam roczna córeczkę. Myślałam że zrobią tylko badania a oni do mnie że dwie doby mam leżeć. Oj jak jak chciałam do domu. Wiem co czujesz, jak serce mamy tęskni do dziecka w domu. Trzymam za was kciuki.
 
reklama
W drugiej ciąży byłam w szpitalu zatrzymali mnie na obserwację z powodu braku czucia ruchów, a w domu miałam roczna córeczkę. Myślałam że zrobią tylko badania a oni do mnie że dwie doby mam leżeć. Oj jak jak chciałam do domu. Wiem co czujesz, jak serce mamy tęskni do dziecka w domu. Trzymam za was kciuki.
Dziękuję :*
 
Do góry