reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Cześć jesteśmy po KTG. U nas wszystko okej. Mały zrobił obrocik i na dzień dzisiejszy jest główką do dołu. Muszę w końcu wyleczyć raz a dobrze infekcję intymną.
Pozdrawiam
Super, że wszystko w porządku 🙂 wiesz ile waży? Ja też walczę z jakaś infekcją i to już długo. Tzn lekarz mowi, że wszystko jest ok, że on nie widzi żebym miała jakaś infekcje, wyniki też są dobre a mnie czasem tak swędzi, że nie mogę wytrzymać. Twierdził, że to może być od proszku, czy płynu w którym piorę albo wkładek, ale ja nic nie zmieniałam a raz jest lepiej a potem znów gorzej. Mam wrażenie, że do porodu będę się z tym męczyć.
 
reklama
Super, że wszystko w porządku 🙂 wiesz ile waży? Ja też walczę z jakaś infekcją i to już długo. Tzn lekarz mowi, że wszystko jest ok, że on nie widzi żebym miała jakaś infekcje, wyniki też są dobre a mnie czasem tak swędzi, że nie mogę wytrzymać. Twierdził, że to może być od proszku, czy płynu w którym piorę albo wkładek, ale ja nic nie zmieniałam a raz jest lepiej a potem znów gorzej. Mam wrażenie, że do porodu będę się z tym męczyć.

Miałam bardzo podobna sytuację z infekcja. Na badaniach wszystko super, wydzielina ok, lekarka nic nie widziała. Dopiero posiew wykazal grzyba. Miesiąc stosowania lekarstw nie zmienił nic. Lekarka twierdziła że jest ok, a jak już jej mówiłam że ta wydzielina ma grudki przepisała clotrimazolum w globulkach i dopiero po tym zniknęło na dobre. Ale naprawdę jakieś 4 miesiące się z tym męczyłam.
 
Miałam bardzo podobna sytuację z infekcja. Na badaniach wszystko super, wydzielina ok, lekarka nic nie widziała. Dopiero posiew wykazal grzyba. Miesiąc stosowania lekarstw nie zmienił nic. Lekarka twierdziła że jest ok, a jak już jej mówiłam że ta wydzielina ma grudki przepisała clotrimazolum w globulkach i dopiero po tym zniknęło na dobre. Ale naprawdę jakieś 4 miesiące się z tym męczyłam.
Super, że wszystko w porządku 🙂 wiesz ile waży? Ja też walczę z jakaś infekcją i to już długo. Tzn lekarz mowi, że wszystko jest ok, że on nie widzi żebym miała jakaś infekcje, wyniki też są dobre a mnie czasem tak swędzi, że nie mogę wytrzymać. Twierdził, że to może być od proszku, czy płynu w którym piorę albo wkładek, ale ja nic nie zmieniałam a raz jest lepiej a potem znów gorzej. Mam wrażenie, że do porodu będę się z tym męczyć.
Mnie nic nie swędzi, nie piecze, wydzielina też w normie a pod mikroskopem lekarka widzi grzyby. Co się wyleczę to dziadostwo wraca.


Dzisiejsze USG było ekspresowe na fotelu tylko po to by sprawdzić czy młody się i obrócił. Więc nie wiem ile waży. 4.07 kolejne kontrola i poproszę o USG.
 
Miałam bardzo podobna sytuację z infekcja. Na badaniach wszystko super, wydzielina ok, lekarka nic nie widziała. Dopiero posiew wykazal grzyba. Miesiąc stosowania lekarstw nie zmienił nic. Lekarka twierdziła że jest ok, a jak już jej mówiłam że ta wydzielina ma grudki przepisała clotrimazolum w globulkach i dopiero po tym zniknęło na dobre. Ale naprawdę jakieś 4 miesiące się z tym męczyłam.
Posiewu nie robiłam, a moze powinnam 🤔 mnie bardziej swędzi w okolicach cewki moczowej, dlatego myślałam, że w badaniu moczu coś wyjdzie. I dziwne jest to, że to wraca co jakis czas, nie codziennie 🙈
 
Posiewu nie robiłam, a moze powinnam 🤔 mnie bardziej swędzi w okolicach cewki moczowej, dlatego myślałam, że w badaniu moczu coś wyjdzie. I dziwne jest to, że to wraca co jakis czas, nie codziennie 🙈

Mnie również siedziało tylko i wyłącznie w okolicach cewki. Naprawdę było to dziwne bo to nie pierwsza moja infekcja a tym razem objawy nieźle mieszały mi w głowie.
 
Posiewu nie robiłam, a moze powinnam 🤔 mnie bardziej swędzi w okolicach cewki moczowej, dlatego myślałam, że w badaniu moczu coś wyjdzie. I dziwne jest to, że to wraca co jakis czas, nie codziennie 🙈
Powiem szczerze ze najbardziej wbrew pozorom pomoglo mi
- chodzenie bez majtek w domu a wiec powietrze (serio dzis majtki przez kilka godzin to meczarnia dla mnie) oczywiscie same luzne nosze
- nie zakładanie wkładek bo one pogarszaja sytuacje i napedzaja podraznienie
- wiadomo ogorki kwaszone kefiry maslanki codziennie (ogolnie mialam fazę na kwaszone wiec szlo w parze)
- plus ten estabiom
Ale dzis jakby miala wkladki nosic i non stop w bieliznie to bylaby masakra zapewne
 
@Zflustrowana elegancko! Oby tak ładnie główka w dół już posiedział do końca 😊

Myślałam że z tymi infekcjami to ja sama jestem.. serio.
Nawet się wstydziłam trochę pisać o tym 😅
Mocz w ogóle mam taki średni, bo wciąż niby bakterie wychodzą mimo, że brak innych objawów infekcji samej cewki czy pęcherza.. przeleczone, ale bez zmian w wynikach. Natomiast w okolicach cewki tak jak mówicie brrrrr czasem swędzi.
I też mam tak falami, raz lepiej raz gorzej.
W ogóle muszę często zmieniać bieliznę, bo po prostu co parę godzin jest mokra.
Mam tak od początku ciąży w zasadzie. Wkładek nie toleruje właśnie ze względu na wzmaganie objawów infekcji :/

W ogóle dzisiaj odebrałam badania krwi i hemoglobina już tylko 11.0 ;/ zaczynałam znacznie wyżej bo 13.5... 6 tyg temu było 12.5.. pfff jak sobie przypomnę to, że starszym było podobnie. I powiem Wam, że zżeram w takich ilościach zielone, że się w pale nie mieści, a jednak jest nisko 😔 Z drugiej strony to końcówka. Nie sądzę, że mnie będą jakoś specjalnie próbowali suplementować, ale jeszcze się w czwartek na wyżycie okaże co lekarz powie :)
A póki co to soczek z kiszonych buraczków 🤣
 
Ja byłam dziś na wizycie i nie uwierzycie mały wazy 2830 g, a to dopiero początek 33 tygodnia.. szyjka się skraca, mały dalej w pozycji skosnej. Ogólnie muszę lezec by wytrzymać do 38 tc i potem mam dostać skierowanie na cesarke bo przy takim tempie jego wzrostu do porodu może mieć 5kg
 
reklama
@Zflustrowana elegancko! Oby tak ładnie główka w dół już posiedział do końca 😊

Myślałam że z tymi infekcjami to ja sama jestem.. serio.
Nawet się wstydziłam trochę pisać o tym 😅
Mocz w ogóle mam taki średni, bo wciąż niby bakterie wychodzą mimo, że brak innych objawów infekcji samej cewki czy pęcherza.. przeleczone, ale bez zmian w wynikach. Natomiast w okolicach cewki tak jak mówicie brrrrr czasem swędzi.
I też mam tak falami, raz lepiej raz gorzej.
W ogóle muszę często zmieniać bieliznę, bo po prostu co parę godzin jest mokra.
Mam tak od początku ciąży w zasadzie. Wkładek nie toleruje właśnie ze względu na wzmaganie objawów infekcji :/

W ogóle dzisiaj odebrałam badania krwi i hemoglobina już tylko 11.0 ;/ zaczynałam znacznie wyżej bo 13.5... 6 tyg temu było 12.5.. pfff jak sobie przypomnę to, że starszym było podobnie. I powiem Wam, że zżeram w takich ilościach zielone, że się w pale nie mieści, a jednak jest nisko 😔 Z drugiej strony to końcówka. Nie sądzę, że mnie będą jakoś specjalnie próbowali suplementować, ale jeszcze się w czwartek na wyżycie okaże co lekarz powie :)
A póki co to soczek z kiszonych buraczków 🤣
Mi tabletki na zelazo nie pomogly a pomogl F loridax
Po nim lekko podskoczyly krwinki
 
Do góry