k_katerina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2020
- Postów
- 229
Słuchaj, motywacja jest taka, że robi się to dla dziecka dlatego łatwiej wytrwaćTo mnie pocieszylasniby jeszcze nie mam stwierdzonej, ale nigdy nic niewiadomo co będzie później
![]()
![Grinning face :grinning: 😀](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f600.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Słuchaj, motywacja jest taka, że robi się to dla dziecka dlatego łatwiej wytrwaćTo mnie pocieszylasniby jeszcze nie mam stwierdzonej, ale nigdy nic niewiadomo co będzie później
![]()
Słuchaj, motywacja jest taka, że robi się to dla dziecka dlatego łatwiej wytrwaćTo mnie pocieszylasniby jeszcze nie mam stwierdzonej, ale nigdy nic niewiadomo co będzie później
![]()
Ale się cieszę ze Cię widze!!Czesc. Mogę do was dołączyć? Nie obiecuję że będę tu często ale pewnie będę miała miliony pytań
W poniedziałek beta 18230. Wiec wczoraj USG. Pęcherzyk jest, zalążek serduszka pulsuje więc jest dobrze
Nie mam żadnych objawów oprócz tego że ciągle bym spala, odpoczywała i nie mam siły na nic. Mam 32 lata w kwietniu i to moja pierwsza ciążawyczekana wywalczona przez dwa lata. A udalo się na drugim stymulowanym cyklu w invimedzie
mój lekarz z kliniki jest cudotwórca
Wstępny termin z wczoraj to 27.08.
A i jestem 6+2
Oj tak, zdrowie najważniejsze, nie darowałabym sobie gdyby z mojej winy coś było nie tak, więc na pewno damy radęSłuchaj, motywacja jest taka, że robi się to dla dziecka dlatego łatwiej wytrwaćja przez całe życie nigdy na diecie nie byłam bo jak sobie postanowiłam że czegoś nie będę jadła to miałam taką ochotę że i tak nie wytrzymywalam a tu wiedziałam że jest wyższy cel, zdrowie dziecka i do końca dietę trzymałam
damy radę!
Ooooo jesteś tuAle się cieszę ze Cię widze!!Doczekałas się!
bardzo Ci kibicowałam![]()
W laboratoriach przynajmniej u mnie zawsze podają tylko ta ogólna granice czyli od 70 do 99, dla kobiet w ciazy ma być być 92 ale to albo poinformuje pacjentkę lekarz albo sama musi sobie znaleźć taka informacje [emoji2368] u mnie cukier waha się w przedziale 84-87 ale są dni kiedy budze się rana i jest np 93, jak dzisiaj... :/A tak z ciekawości to jaka jest granica cukru w normie w laboratorium? Jak byłam w poprzedniej ciąży to było do 99, w obu ciazach miałam cukrzycę więc pewnie teraz też będzie ale mam nadzieję że nie teraz od razu tylko trochę później się objawia badania z krwi będę dopiero za tydzień robiła...
Gratuluję i witamy [emoji177][emoji177]Czesc. Mogę do was dołączyć? Nie obiecuję że będę tu często ale pewnie będę miała miliony pytań
W poniedziałek beta 18230. Wiec wczoraj USG. Pęcherzyk jest, zalążek serduszka pulsuje więc jest dobrze
Nie mam żadnych objawów oprócz tego że ciągle bym spala, odpoczywała i nie mam siły na nic. Mam 32 lata w kwietniu i to moja pierwsza ciążawyczekana wywalczona przez dwa lata. A udalo się na drugim stymulowanym cyklu w invimedzie
mój lekarz z kliniki jest cudotwórca
Wstępny termin z wczoraj to 27.08.
A i jestem 6+2
Nie jesteś samaDziewczyny dziękuję Wam za te słowa.
Psychicznie już trochę wysiadam ale staram się nie narzekać. Potem wszystko wydaje się takie baznadziejne.
Jednak hormony robią swoje
Jeszcze raz dziękuję za pocieszenie![]()