reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Ja chodzę prywatnie i czasami lux med, ale trochę mnie ich polityka, że usg inny lekarz, kontrola inny, ciężko umówić wizyty do jednego irytuje i nie chce tylko tam chodzić do ginekologa. Czytałam też niestety na grupie fb, że w lux med trochę zlewają ciężarne.. Ostatnio to mi Gin w lux med powiedział, że niedługo większość ciąży ma być prowadzona przez położne
Ja do tej pory tez planowalam laczyc prywatne wizyty z Luxmedem, ale sie poddaje. Ich polityka rozdzielenia USG i konsultacji jest bez sensu. Bede korzystac tam tylko z badan labortoryjnych.

Wybierajac lekarza prowadzacego szukalam najlepszego specjalisty, a nie kierowalam sie tym, czy bedzie pracowal w szpitalu. Przy porodzie naturalnym i tak najwieksza role odegra polozna. Zastanowie sie pewnie nad oplaceniem prywatnej opieki poloznej podczas porodu, ale na to jeszcze jest czas.
 
reklama
Ja chodzę prywatnie i czasami lux med, ale trochę mnie ich polityka, że usg inny lekarz, kontrola inny, ciężko umówić wizyty do jednego irytuje i nie chce tylko tam chodzić do ginekologa. Czytałam też niestety na grupie fb, że w lux med trochę zlewają ciężarne.. Ostatnio to mi Gin w lux med powiedział, że niedługo większość ciąży ma być prowadzona przez położne
wiesz co zauważyłam w Lux Med? Ze jak chcesz się leczyć u konkretnego lekarza (np gin) to on musi wystawić Ci skierowanie na wizytę kontrolna i wtedy nie ma problemu z terminem na kolejna wizytę. Przynajmniej u mnie w mieście tak to wyglada.
 
Dziewczyny takie pytanko.... Macie jednego lekarza? Dwóch? Prywatnie czy na NFZ? Ja muszę w końcu podjąć decyzję gdzie tu chodzić. Macie lekarza ze szpitala czy jak?
Już dziewczyny wcześniej dużo na ten temat pisały ale wiem że przez wątek ciężko przebrnąć a Ty dopiero dołączyłaś. Jedne chodzą tylko prywatnie jedne i prywatnie i na NFZ wszystko zależy od indywidualnego wyboru. Ja tym razem też będę prowadzić ciążę zarówno prywatnie u mojej zaufanej ginekolog jak i na fundusz u też polecanej dr liczę chociaż na to że badania będę miała darmowe jednak jest to spory wydatek na początku ciąży a opłacamy składki i to nam się należy. Mojej koleżance na prywatnej wizycie ginekolog sam doradził żeby chodzić również na fundusz. Dodam jeszcze że obie moje ginekolog pracują w tym samym szpitalu tylko jedna na ginekologii i ewentualnie robi tylko cc a druga do której chodzę na NFZ na położnictwie i można na nią trafić przy porodzie.
 
Ja właśnie Palmers używam :) może jakiś olejek? Kokosowy albo ze słodkich migdałów chyba sa dobre
Stosuje własnie oba naprzemiennie, do tego delikatne szczotkowanie brzucha na sucho. Szczotkowałam cialo już wcześniej, więc skóra się przyzwyczaiła, ale początki mogą być lekko nieprzyjemne :)
 
wiesz co zauważyłam w Lux Med? Ze jak chcesz się leczyć u konkretnego lekarza (np gin) to on musi wystawić Ci skierowanie na wizytę kontrolna i wtedy nie ma problemu z terminem na kolejna wizytę. Przynajmniej u mnie w mieście tak to wyglada.
Hm pewnie tak i czasami się udaje to racja, ale ja mieszkam w dużym mieście i i tak bywa ciężko... A rozdzielania usg i konsultacji i tak się nie przeskoczy, bo taka mają politykę pracy i tak po prostu robią. Ja nie widzę w tym żadnego sensu 🙈 więc też właśnie póki co będę tak robić badania krwi i może raz na jakiś czas jakas Konsultacja czy usg
 
Ja też mieszkam za granica i do lekarza chodze prywatnie. Lekarz odbiera porody w kilku szpitalach, sami wybierzemy, w którym będę rodzić. U Nas akurat lekarz odbiera poród, nie położna. W Polsce też chodziłabym prywatnie.
 
Zauważyłam jedna rzecz u siebie, jak już wcześniej pisałam, mam podejrzenie cukrzycy ciążowej, wyszedł mi za wysoki cukier +moja waga+ historia rodzinna. Od poniedziałku stosowałam zalecenia dla słodkich mam i cukier był na poziomie 80-81, wtedy też nie miałam mdłości. Wczoraj miałam mega ochotę na hotdoga z Orlenu z sosem meksykańskim 😂 więc w drodze powrotnej z pracy pozwoliłam sobie na niego, jak wróciłam do domu to zjadłam jeszcze 4 ptasie mleczka, wszystko to w godzinach 17:30-19 więc poźnawo, dziś przy mierzeniu cukru wynik 91 czyli ciut ale ponad normę (wiedziałam, że skoczy po moich "szaleństwach") ale co ciekawe wróciły też mdłości. I tak się zastanawiam czy właśnie stosowanie zaleceń dla cukrzycy ciążowej może pozwolić złagodzić te straszne mdłości, na które większość cierpi.
Czy któraś ze słodkich mam zauważyła coś podobnego u siebie?
Miałam cukrzyce w 1 ciąży :) służę pomocą :)
niestety cukier powinien być do 90 na czczo . przynajmniej tak było :)
i każda cukrzyca jest inna :)
 
Stosuje własnie oba naprzemiennie, do tego delikatne szczotkowanie brzucha na sucho. Szczotkowałam cialo już wcześniej, więc skóra się przyzwyczaiła, ale początki mogą być lekko nieprzyjemne :)
Można szczotkować ciało na sucho w ciąży? Bo czytałam gdzieś, że nie. Właśnie też zaczęłam parę miesięcy temu się szczotkować i nawilżać i przeczytałam, że nie wolno i przestałam 😂
 
reklama
Będę chodzić na NFZ. Pierwszą wizytę na NFZ mam 12.01. ale byłam już na dwóch USG prywatnie przez plamienia i w razie konieczności będę się wspomagać prywatnymi wizytami.
 
Do góry