sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

[Blackberry]

Bishopka - codziennie myślę o Tobie i Twoim Maluszku, jeszcze raz życzę Ci dużo siły i wiary w to, że Szymek będzie zdrowy.

A mnie chce się ryczeć. To już chyba ta faza. Na dodatek we poniedziałek na USG wyszło, że młody ma ponad 4100gr, wczoraj pojechałam na kolejne usg i tam 3900gr w każdym razie gin zaczął się zastanawiać nad cesarką - kazał mi przyjechać dzisiaj do szpitala - ciekawa jestem w jakim celu, no ale zobaczymy, w sumie sama chętnie z nim porozmawiam, bo już nie wiem co robić. On twierdzi, że przy moich gabarytach może być kłopot, a ja teraz mam tak, że boję się i cesarki i po tym co usłyszałam porodu naturalnego. Młody się nigdzie nie wybiera, główka nie przyparta, bryka sobie i ma mnie gdzieś. Jestem na etapie - jak się z tego wycofać...

A tak z innej beczki...w całym domu śmierdzi kupą!!!A konkretniej chyba końskim łajnem!!!Mieszkam tu dwa lata, niedaleko stadnina, ale to po raz pierwszy tak wali!!!Mogłabym zamknąć okna, ale wtedy się uduszę. Normalnie jaja jakieś. Muszę pojechać kupić baterie do pilota od klimatyzatora bo tu umrę z zamkniętymi oknami na ostatnim piętrze. Te z pilota przydały mi się ostatnio do MP3

 

[mucha_nie_siada]

Marcelinaa, ale mi to trochę na rękę

 

[PaulaBaby]

Blackberry przeczytałam twój ostatni wątek i sama teraz jestem w strachu.... mój mały też ma 4 kg i nigdzie mu się chyba nie śpieszy.... trochę mnie dzisiaj uciska gdzieś dołem i jakieś skurcze są ale jeszcze nieregularne... jutro mam KTG i wizytę.... aż się sama boję co usłyszę i co mi powiedzą... a jakie Ty masz te gabaryty że cię CC straszą?? ja mam 176 wzrostu i ważę obecnie 77 kg ale narazie nic mi nie wspominali o takich rzeczach... a ujście masz otwarte?? ja miałam w piątek na 2 cm... zobaczymy jak to teraz wygląda... Pzdr i Nie panikuj Buźka

 

[Blackberry]

Blackberry przeczytałam twój ostatni wątek i sama teraz jestem w strachu.... mój mały też ma 4 kg i nigdzie mu się chyba nie śpieszy.... trochę mnie dzisiaj uciska gdzieś dołem i jakieś skurcze są ale jeszcze nieregularne... jutro mam KTG i wizytę.... aż się sama boję co usłyszę i co mi powiedzą... a jakie Ty masz te gabaryty że cię CC straszą?? ja mam 176 wzrostu i ważę obecnie 77 kg ale narazie nic mi nie wspominali o takich rzeczach... a ujście masz otwarte?? ja miałam w piątek na 2 cm... zobaczymy jak to teraz wygląda... Pzdr i Nie panikuj Buźka

Ja mam 158cm, ale to bardziej chodzi o tzw. sprzężną wewnętrzną, szyjka na 1 palec, główka nie przyparta. Jadę do Gina, jak wrócę napiszę Ci co i jak

 

[szuszu888]

Blackberry, a tam u Was w szpitalu mierzą miednicę? Ja mam sprzężną wewnętrzną 16cm, gdzie norma jest od 21cm..i u mnie tylko CC w grę wchodziło. Niech Ci zmierzą, bo ja nawet 2kg dziecka SN bym nie urodziła, a skutki takiego porodu mogą być straszne...

 

[maggie78]

flower kciuki zaciśnięte!!!!!

 

[Monila]

flower wierze w to ze jutro zabierzecie mała do domku

 

[dominic]

Flower trzymam i te u rąk i u nóg. Wiem przez co przeszliście ale teraz będzie już tylko dobrze:-)

 

[beti2223]

Trzymam kciuki a wszystkie maluszki które mają problemy ze zdrowiem. oby wszystko skończyło się dobrze.

 

[susumali]

hejka dziewczynymoj net jest do bani, dzis po raz pierwszy udalo mi sie cos napisac, probowalm wczoraj i nawet nie wiem czy sie udalo czy nieBARDZO ZA WAMI TESKNIE dzis pojechala do domu moja mama, a meza nie ma bo pracuje w innym miescie, SAlus bidulek ma katar juz od soboty, ale polozna mowi ze to normalne i tylko kupilam jakies naturalne masci i olejkiBISHOPKA trzymam za Ciebie i synka przeogromne kciuki, na pewno bedzie lepiej, na pewno!!!FLOWER kciukasy zacisniete za jutro, KArolcia silna dziewczynka, i Ty takze!kurde reszty nie wiem bo z tym tempem kompa to nigdy Was nie nadrobie!