reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Jezu dziewczyny ja normalnie noszę 80E i teraz kupiłam sobie 85F... masakra... Dobrze, że znalazłam chociaż jakiś w miarę przyjazny dla psychiki model:fiszbiny, koronka, miły w dotyku, rzekłabym nawet, że seksi :D
I do tego jeszcze klasyczny z mikrofibry, miękki. Namioooot!!!!

:) dobrze ze sama nie jestem :)
przed ciążą 75F miałam a teraz 85G i też kupiłam z mikrofibry -całe szczęscie ze obniżyli ceny bo bankructwo ;/
 
reklama
widzę, że nie tylko mnie dopadło obżarstwo :-D
ja od kilku dni to jem za dziesięciu.
Jak nigdy rzucam się teraz na żółty ser. Normalnie to tak średnio za nim przepadam, ale ostatnio zjadłam na raz 25dkg goudy.
Ogólnie rzucam się na wszystko co ma "milion" kalorii :-D
O wczoraj to chyba jakaś huśtawkę hormonalną mam.
Wczoraj wieczorem nakrzyczałam bez powodu na moją mamę. No o jakąś kompletną bzdurę poszło. Teraz mam wyrzuty sumienia.
Dzisiaj z kolei rozryczałam się jak dzicko, bo dostałam mandat za złe parkowanie. Normalnie takie rzeczy mnie tylko złoszczą, ale nie tak żeby ryczeć.
Z tymi hormonami to jeszcze jakieś skoki "energetyczne" się przyplątały. Wczoraj ledwo po domu chodzilam. A dzisiaj to takiego "powera" dostałam, że zrobilam całą górę gołąbków.
Od ok miesiąca jestem juz na wolnym i nadmiar czasu zabijam czytaniem i oglądaniem filmów.
Ostatnio przerzuciłam się na seriale i już "zaliczyłam" 5 sezonów ojca mateusza, 5 sezonów ranczo. Teraz "chirurdzy" są na tapecie.
Szaleństwo jakieś :-D
A i pierwszy raz w życiu zaczęlam się udzielać na jakimś forum :)

Na szczęście mój mąż znosi wszystko cierpliwie i tylko co jakiś czas mi powtarza :" Już niedługo kochanie"
Biedak pewnie już na skraju wytrzymałości jest :-D
 
Wcielo mi posta :wściekła/y: to jeszcze raz.

Jezu dziewczyny ja normalnie noszę 80E i teraz kupiłam sobie 85F... masakra... Dobrze, że znalazłam chociaż jakiś w miarę przyjazny dla psychiki model

dobre:-D:-D

onaion, u mnie tez pierwszy tydzien jakos minal i to nawet szybko. W drugim tygodniu zaczela sie gorka :-(. Teraz tez ciagle gotuje i non stop jem. A najgorsze jest to, ze im mniej robie, tym mniej mi sie chce i jakos tak opadam z sil. Na spacery jakos samej mi sie nie chce chodzic a zwlaszcza z moim napuchnietym wygladem teraz.

juanitek,
ja juz wykonczylam dom i milosc nad rozlewiskiem i kuchenne rewolucje. Teraz zabieram sie za Hell's kitchen. Nie wiem, co to ranczo ale sprawdze :-) ksiazki tez wykanczam jedna za druga.

Gratulacje ogromne dla Nadzieji!
 
hej laski

widzę że na forum coraz mniej postów, lada chwila wszystkie się rozpakują :tak::-)
super że mamy pierwszego sierpniaczka :-D
ciekawe kto następny:happy2:

ja wizyte mam w czwartek więc zobaczymy czy się coś ruszyło..... ale jakoś tak czuje że szybko to u mnie nie będzie, jak narazie czuje się całkiem dobrze, nie mam żadnych nowych objawów czy cuś:sorry2:

ogolic się już ledwo moge, na oślep :-D za to paznokcie u nóg sobie właśnie pomalowałam, wygibasy były ale jakos dałam rade hehe i teraz tak patrze na mnie i widze tylko spuchnięte jak paróweczki paluszki.....:-(
 
Malgoo- ja to się mam z tymi pościelami- nie dostałam tej pościeli bo nie mają materiału, zamówiłam inną. POmylili mi kolor rożka ale już 2 razy dosłali ten co chciałam. Mieli dać mi rabat za te pomyłki, nic nie dostałam. W ten sposób z 1 rożka zrobiły mi się3 i nie wiem co robić... Dobrze, że u Ciebie nie było przygód. Co do tego co robię, to mam hobby, dużo czytam, coś tam grzebię w necie. Czasami w tv coś znajdę. Aktualnie dużo śpię. Absolutnie się nie nudzę chyba, że sobie to zaplanuję:D Zawsze umiałam sobie znaleźć zajęcie i lubię swoje towarzystwo. A od 1 stycznia jestem na zwolnieniu:D
Szuszu- ojej, wiem co czułaś ja tak właśnie w aucie w zeszłym tygodniu zasłabłam.
Karolap-też mam podobnie w nocy.
Nadzieja- gratulacje.
 
reklama
NADZIEJA gratulacje!!! Jak dobrze, że już po wszystkim no i pierwsze pudło sierpniowe zajęte :-D

Akutan bo chyba Ty pytałaś o jakość stanika - bardzo ładny z fiszbinami i koroneczką i leży też ok :tak:

Laseczki powiedzcie mi prosze, co wy robicie calymi dniami (oprocz BB oczywiscie :-))? Tylko sprzatanie odpada, az tak zdesperowana nie jestem. Ale tydzien siedze w domu i zaczyna mi sie nudzic. A tu jeszcze planowo 2 tygodnie przede mna. Ogladacie TV? Czytacie? Prosze o podpowidzi, jak zabic czas!

Generalnie robię wszystko 2 razy wolniej ;-) Ale dużo czasu spędzam na spacerkach i spotkaniach z ciężarnymi koleżankami (wiem, że nie każdy ma tak dobrze jak ja) i czytam dużo - nie wiem czy to Ci w czymś pomogło, ale jak się siedzi w domku od grudnia to już się człowiek dawno przyzwyczaił ;-)

Jezu dziewczyny ja normalnie noszę 80E i teraz kupiłam sobie 85F... masakra... Dobrze, że znalazłam chociaż jakiś w miarę przyjazny dla psychiki model:fiszbiny, koronka, miły w dotyku, rzekłabym nawet, że seksi :D
I do tego jeszcze klasyczny z mikrofibry, miękki. Namioooot!!!!

Lukrecja i Gabinia to mnie pocieszyłyście, że nie tylko ja z namiotami będę paradować :-D

Szuszu uważaj na siebie kobieto, nic Ci się nie stało? Nic Cię nie boli?

Ewa też słyszałam o tym utulaniu ciasno dzieci i zamierzam to praktykować.

a85 już od jakiś dwóch tygodni jem wszystko na co mam ochotę i bez wyrzutów sumienia - to taki prezent dla mojego ciała za całą górę innych nieprzyjemnych dolegliwości ;-)
Byłam dziś na spacerze z sąsiadką, które urodziła córcię 19.07 - jaki aniołek słodki - i ona taka spokojna w tej nowej roli mamy...Arturo - już chcę Cię tulić w ramionach! Wychodź!
Coś jeszcze miałam napisać...ale nie pamiętam...idę poczytać wieści od Nadziei :-)
 
Do góry