reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Dziewczyny bardzo dziekujemy za te wszytkie ciepłe słowa:tak:


po dzisiejszej wizycie u Karolka jestem troszku spokojniejsza choc nie chce cieszyc sie zbyt bardzo.... a wiec zdjęcie płuc troszku lepsze sa znowu dzis wiec jest jeden krok do przodu... mały dzis pierwszy raz otworzył oczka no poprostu sie popłakałam razem z lekarka...machał nozkami i raczkami... boziu co za widok... :-) uwielbiam mowic do Karolka bo wierze w to ze on mnie słyszy..;)


Karolek pozdrawia wszystkie ciocie:tak:
 
reklama
Monila bardzo, bardzo Wam współczuję, ale wierzę że Karolek to silny chłopak i da radę. Trzymam mocno kciuki za niego.


Dziękuję za życzenia dla mojego brzdąca :-)
Czy ktoś tu o mnie jeszcze pamięta?;-)
Oli, wspaniałych urodzinek dla Piotrusia. :tak:

Asiacur oczywiście, że pamiętamy.

Oli- 100lat dla Twojego urwiska :) Udanego pobytu w zoo
A ja sobie siedze w IKEA w Poznaniu i jem obiadek. Pojezdze z P. po jego klientach tutaj, potem nocleg w Poznaniu i jutro z rana juz bezposrednio nad morze :)

Wizyta w zoo udana mimo tego, że zbierało się na burzę, ale jakoś nas ominęło. Najważniejsze punkty zaliczone, czyli lee (czyt.lew) i totam (czyt. hipopotam) pin (czyt. pingwiny ) z "Madagaskaru" się schowały. Devi a jak podróż znosisz??

Co do troski tatusiowej to u mnie prawie zero. Owszem tatuś widzi, że nogi jak balony, nosi zakupy ale nie przeżywa ciąży jakoś maniakalnie.

Ciesz się dominic chociaż z tego, bo u mnie to "ciąża nie choroba" i mój się nawet nie zapyta czy zakupy zrobić i wnieść na 4 piętro. :-( Mało tego znów wyjechał i zostawił mnie z dzieckiem i je...ym sierściuchem psem .... Więc zasuwam na 4 piętro bez windy z zakupami, dzieckiem pod pachą i psem. A jeszcze zjebkę potrafię dostać, że go nie rozumiem i nie jestem wsparciem dla niego.
Przeprowadzamy się, ale wygląda to tak, że hrabia wziął walizeczkę na kółeczkach z paroma swoimi rzeczami, a ja mam dojechać w piątek UWAGA z całym majdanem czyt. spakować do kombi co się zmieści z rzeczy zapakować dziecko, psa i ponad 300 km przejechać a co tam.....

No to sobie ponarzekałam.... sorry ale nerwy mi znów puściły dziś
 
Oli- wiesz ze na temat twojego juz sie wypiowadac nie bede :) Ale pamietaj ze wygadac sie zawsze mozezsz:) Trzymaj sie w tym temacie :)

A jak znosze podroz-bardzo dobrze. Dla mnie to nie jest problem, pasy mnie nie cisna, dziury nie przeszkadzja.

Monila-cudownie czytac takie wiesci, mam nadzieje ze przed wami same kroki w przod :)
 
hej kochane :)
Oli - zdrowka dla Piotrusia a Tobie cierpliwosci zycze duzo - bo sie Twoj chlop nie spisuje cus:wściekła/y:
Kasica - wielkie buziaki dla synka, niech sie pieknie rozwija i jak najszybciej pozna swoj domek :)
Monila - mocno trzymam kciuki, wytrwalosci dla Was i duzo sily i zdrowia dla Karolka
My czekamy na łóżeczko juz kurcze półtorej tygodnia :wściekła/y::wściekła/y: a tak bym chciala juz je miec zlozone :) fajna okazje trafilam na allegro bo łóżeczko z szuflada, materacem gryka kokos, kompletem poscieli i wypelnieniem, rozek, ochraniacz, 3 pieluchy tetrowe i przewijak na komode - wszystko za 300 z kurierem. Ale juz bym chciala to miec :D
Ja dzis nerwowa bo mnie byly mąż wykancza psychicznie. teraz sie awanturuje bo mu komornik alimenty sciagnal. A o zdrowie dziecka nawet nie zapyta :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Buziaki i spokojnej nocy
 
Bossszzzzeee, jaka jestem nazarta! Az mi sie skora na brzuchu rozciaga, no musze sie opanowac!

Oli, ja Cie przepraszam ale Twoj post mnie rozbawil. Znaczy sie nie sytuacja, bo tego to wspolczuje ale opis ogolnie, szkoda ze nie mieszkasz blizej, bo bysmy sie dogadaly.

A dziewczyny takie intymne pytanie, czy was tez tak swedza sutki? Mnie dzisiaj jak zaczal swedziec prawy na spotkaniu to myslalam, ze sobie reke odgryze i nie mialam nawet jak wyjsc do toalety. A czasem sie przylapuje po fakcie, ze sie nieswiadomie przy ludziach drapie! :zawstydzona/y:
 
Oli, ja Cie przepraszam ale Twoj post mnie rozbawil. Znaczy sie nie sytuacja, bo tego to wspolczuje ale opis ogolnie, szkoda ze nie mieszkasz blizej, bo bysmy sie dogadaly.

A dziewczyny takie intymne pytanie, czy was tez tak swedza sutki? Mnie dzisiaj jak zaczal swedziec prawy na spotkaniu to myslalam, ze sobie reke odgryze i nie mialam nawet jak wyjsc do toalety. A czasem sie przylapuje po fakcie, ze sie nieswiadomie przy ludziach drapie! :zawstydzona/y:


Powinnam mieć nick "wół roboczy" chomonto i do pola orać :cool2:
Mnie nie swędzą ale bolą czasem, takie mam te cycki wrażliwe... I leci mi z nich, że muszę wkładki zakładać :szok:. Pojechałam ostatnio do sklepu w takim sportowym staniku, ja patrzę a jam mam dwie plamy na bluzce :wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
czesc
Karolinkaz jestem, zaraz wszystko napisze:-)
Aanka wierze ze wszystko sie ulozy, trzymam kiuki za zdrowie twojego maluszka
Blackbery ja mam termin z miesiaczki na 25.08 a z usg 21.08 wiec tez raczej koniec sierpnia
Kasica ciesze sie ze z Grzesiem juz lepiej, jeszcze troszke i bedziecie razem
Malgo widzisz twoj za bardzo sie przejmuje interesuje a moj tak srednio, czasami mi przykro z tego powodu
Monila trzymam kciuki za zdrowie Karolka
Oli. B bidulka kopnij tego twojego w dupe zeby zabolalo, nie mozesz tak wszystkiego na siebie brac, powinien troszke cie odciazyc
 
a u mnie oki
bylam w sobte na weselu u kuzynki,pozniej nie mialam jak dostac sie na neta
a od wczoraj was nadrabialam i dzis nareszcie mi sie udalo
na weselu bylo... tak srednio, zespol fajny, pobawilam sie ale za to nie mialam co jesc, takie menu ze malo mi podpasowalo, poza tym malo bylo jedzenia
wypilam lakpke wina przez cala noc... chodz mialam ochote cale wydadolic - takie bylo pyszne!!!!!!
na poprawiny nie pojechalismy bo za daleko poza tym moj maz w niedziele w nocy do pracy pociagiem jecha ( cala noc)

w pon Maja szalala w brzuchu az sie dziwilam, a wczoraj i dzis tak ledwo ledwo, nie wiem co mam o tym myslec, ile razy dziennie powinnam ja czuc jak intensywnie? hmmmm

a odebralam dzis pismo od komornika sadowego dla meza - umorzyli cos ale nie wiem czy tylko kwestia eksmisji( kosztow) czy cala sprawa , w spoldzielni nic sie nie dowiedizalam bo babka z ktora wszystko zalatwialismy jest na urlopie a druga ksiegowa wlasnie wrocila z urlopu i srednio rozeznana, kazala dowiadywac sie u komornika - a tam ciagle zajete lub blad polaczenia- chyba bede musiala sie tam pofatygowac ale nie chce mi sie znow tam tluc sie busem i jeszcze w taka goraczke bo w busie to mozna padnac z goraca....
 
Witam was kochane , wpadłam na kaweczke z rana bo potem będzie troszku spraw do załatwienia i nie bardzo będę mieć czas .. ale wieczorkiem powinnam być :-) u nas od rana problemy... wrr.. przyleciał sąsiad ze go zalaliśmy.. wrr no i faktycznie jakiś zawór popuścił i lało sie... ale juz prawie opanowana sytuacja.. Ja od samego rana jestem myślami z Karolkiem..:tak: mój słodziak kochany:-) Miłego dnia kochane
 
reklama
Monila ucałuj od cioć z BB Karolka.

Moja koleżanka urodziła dziś synka
clap.gif


A ja właśnie kochane zamiast kawki, synka pod pachę i zapieprzam z psem :cool2:
 
Do góry