reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

OLI wszystkiego naj naj dla synka!

KASICA super ze GRZESIU ma sie coraz lepiej, wielkie usciski dla Ciebie i niego!

MONILA az tez sie poplakalam po Twoim poscie, zycze wielu wielu sil i cierpliwosci i na pewno KAROLEK bedzie mial sie z dnia na dzien coraz lepiej, trzymam ogromne kciuki za Was MONILA! a CIEBIE bardzo tu brakowalo!

AGULA niezla opieka p[oloznej! a szyjka na opuszke palca oznacza z tego co wiem ze szyjka otwarta wlasnie na opuszek palca..wiec chyba powinnas sie oszczedzac!
 
reklama
Hej!

Czy ktoś tu o mnie jeszcze pamięta?;-)
Jest tak gorąco, że nie można myśleć, a co dopiero myśleć i pisać:-D

Monila, trzymam kciuki za Karolka:tak: Jestem pewna, że wszystko będzie dobrze i będziecie się wkrótce cieszyć sobą nawzajem.
Kasica, dobre wieści. U was ciężka wędrówka ze szpitala do domku niedługo dobiegnie końca. Bardzo się cieszę:tak:
Oli, wspaniałych urodzinek dla Piotrusia. :tak:


Dla pozostałych dziewczynek moc pozdrowionek :tak:
 
cześć ja po wizycie. opisze gdzie trza.

Kasica cieszę się, że z młodym coraz to lepiej. :-) bardzo to pocieszające. Nadal życzę dużo zdrówka i siły dla rodziców! :-)

Monila bądźcie silni dla maluszka, wierzę że i z waszą dzidzią będzie coraz to lepiej, bo przecież nie ma innej opcji. Trzymam mocno kciuki!
 
Oli- 100lat dla Twojego urwiska :) Udanego pobytu w zoo
Kasica- cudnie czytac takie wieści. Niech Grześ nam rosnie jak na drozdzach i niech szybko wraca do domu:)
Monila- Witamy i oczywiscie a wrecz koniecznie z nami już zostań. Życze Wam duzo siły i wiary ze wszystko dobrze sie skonczy . Dawaj znac jak sytuacja sie rozwija i w wolnej chwili opowiedz co sie wydarzyło po tym jak trafiłas do szpitala i czemu juz w nim zostałas

A ja sobie siedze w IKEA w Poznaniu i jem obiadek. Pojezdze z P. po jego klientach tutaj, potem nocleg w Poznaniu i jutro z rana juz bezposrednio nad morze :)
 
Kasica mega wiadomosci chlopak rosnie jak sie patrzy oby jak najszybciej wyszedl do Was:-)
Monila super ze wrocilas!!!! glupie pytania zadajesz nasz watek jest teraz wilomiesieczny nie tylko sirpniowy heheh a co do karolka zycze Wam sily i wiary ze bedzie dobrze ja jestem przekonana ze Wasz maluch da sobie rade ze wszytskim i wyrosnie na super faceta!!!!! :-)
Agula Ty masz z tymi postami jakos dziwnie caly czas je gdzies gubisz;-)
Asiaciur tak pamietamy pamietamy;-)
Devi odpoczywaj ile sie da zazdroszcze Ci tego morza:-)
Pluszaczek milo Cie widziec znowu mam nadzieje ze dol przeszedl....
a ja po obiadku maz dzis wyjezdza wtarse na 2,5 dnia i zostaje sama z brzuszkiem, poza tym mamy do odbioru wozek w sobote az sie boje czy wyjdzie taak jak sobie go wyobrazalam < robilismy zestaw kolorow na zyczenie nie robili jesczze taakich>...
 
Kasica bardzo się cieszę dobrymi wieściami od Ciebie :-) Grzesio wygląda cudnie, obyście jak najszybciej mogli być razem w domu :-)

Monila miło Cię widzieć znowu u nas :-) Ale jak przeczytałam Twojego posta o stanie Karolka, to mogę sobie jedynie wyobrazić jaki koszmar przeżywacie teraz...bardzo bardzo współczuję i mam nadzieję, że z dnia na dzień zdrowie małego będzie się poprawiać. Na co dzień pracuję z wcześniakami, które uczęszczają na rehabilitacje i mogę potwierdzić, to co pisały wcześniej dziewczyny - dzieciaki naprawdę świetnie wychodzą z różnych zdrowotnych opresji. Byleby to zapalenie płuc przezwyciężył. Trzymam za to mocno kciuki i bardzo Cię ściskam. Bądź dobrej myśli, bo jak Ty będziesz wierzyć w wyzdrowienie Karolka to on znajdzie siły by walczyć o życie.

Ja dziś po wizycie jestem, idę napisać w odpowiednim wątku co słychać u Arturka :tak:
 
Kasica- Mega fajnie, że idzie wszystko ku dobremu. Ze szczęścia, aż łezki się kręcą. Tak się cieszę. A to co opowiadasz o swoim łobuziaku po porstu rozmiękczyło moje serce... Duża buzia dla was.
Monilla- witaj ! popłakałam się.... kochana oby Karolek był silny i zadziwił wszystkich. Strasznie wam tego życzę.
Malgo- pewnie jakby mój mąż pytał co godzinę to by mnie poniosło. Ale mój Ł. robi to z umiarem i bardzo mi się to podoba, chociaż denerwuje mnie czasami fakt że jestem Brzuchem na nogach!
Pluszaczek- trzymaj się i się nie dołuj, źle to na pociechę wpływa. A co się odwlecze to nie uciecze...pojedziesz jeszcze nie raz na wakacje.
Asiacur- pamiętam:)
Devi- ale ci fajnieeeeee!
 
Dobry po raz drugi:-)
Monila życzę wytrwałości i zdrówka dla małego Karolka. Wierzę, że wszystko się ułoży i za jakiś czas będziesz się cieszyć synkiem w domu.

Padam z nóg ale i tak za chwilę pójdę upichcić sernik. Naszło mnie okropnie. Pierwszy raz będę go piec więc mam nadzieję, że się uda.

Lana ja oczywiście miałam na myśli, że masz się nie schylać ale widzę, że moje przejęzyczenie wywołało trochę śmiechu;-)

Co do troski tatusiowej to u mnie prawie zero. Owszem tatuś widzi, że nogi jak balony, nosi zakupy ale nie przeżywa ciąży jakoś maniakalnie. Nie przeszkadza mi to specjalnie. Sukcesem jest to, że zaczął się zastanawiać nad rodzeniem ze mną więc na swój sposób to przeżywa ale nigdy nie był przesadny w okazywaniu uczuć.

Znikam w kuchni;-)
 
reklama
Dobry po raz drugi:-)

Lana ja oczywiście miałam na myśli, że masz się nie schylać ale widzę, że moje przejęzyczenie wywołało trochę śmiechu;-)

dominic hi hi załapałam kochana załapałam ale śmiechu było co nie miara :-Dchociaż na chwilę zapomniałam o bólu pleców:tak:
mlodam -łącze się z Tobą w bólu mam od 2 dni to samo :-(
 
Do góry