gosia:)
z nadzieją w przyszłość
Witam sie... pozdrowionka dla wszystkich chorych dzieciaczkow - moj juz zasycha z ta ospa - mam nadzieje, ze po weekendzie juz bedzie mozna z nim wyjsc... bo ja kota w domu dostaje tak siedziec caly czas...
co do zwolnienia, to ja tez pracuje w szkole i to sredniej i nawet mialam maturzystow ale dla mnie ciaza byla najwazniejsza... nie chcialam, po pierwsze sie denerwowac bo rozne sytuacje sie zdarzaja zwlaszcza, ze uczniowie nie wiedzieli na poczatku, po drogie duzo dzieciakow chodzi zasmarkana i po co mam lapac od nich przeziebienia...
poza tym czy oni byliby wdzieczni za to ze sie poswiecam i pracuje dla nich?? nie sadze... zyli najpierw studniowka a teraz mi pisza, zebym przeslala im oceny za cos tam bo by sie przydaly))
no i moj lekarz nie oponowal i tak samo dyrekcja wiedzac, ze tyle czasu sie staralismy..dyrekcja zatrudnila jakies trzy dziewczyny - bo jeszcze druga anglistka sie pochorowala na dluzej - i juz, ja praktycznie o pracy zapomnialam)))) i nie chce tam wracac przez najblizsze dwa - trzy lata... mysle o urlopie dla poratowania zdrowia po macierzynskim tylko musze sie dowiedziec czy moge isc bezposrednio czy musze wrocic na chwile do pracy...
czy nie wiecie dziewczyny jak to jest??? - oczywiscie te nauczycielki))
co do zgagi to mnie meczy czasem nawet po herbacie - na szczescie rennie pomaga...
no i brzuch tez mi sie napina i biore magne b6 - a w pierwszej ciazy to gin polozyl mnie na kilka dni do szpitala i mialam kroplowka podawany bo tez mi brzuch sie tak spinal ale to bylo w 6 miesiacu
co do zwolnienia, to ja tez pracuje w szkole i to sredniej i nawet mialam maturzystow ale dla mnie ciaza byla najwazniejsza... nie chcialam, po pierwsze sie denerwowac bo rozne sytuacje sie zdarzaja zwlaszcza, ze uczniowie nie wiedzieli na poczatku, po drogie duzo dzieciakow chodzi zasmarkana i po co mam lapac od nich przeziebienia...
poza tym czy oni byliby wdzieczni za to ze sie poswiecam i pracuje dla nich?? nie sadze... zyli najpierw studniowka a teraz mi pisza, zebym przeslala im oceny za cos tam bo by sie przydaly))
no i moj lekarz nie oponowal i tak samo dyrekcja wiedzac, ze tyle czasu sie staralismy..dyrekcja zatrudnila jakies trzy dziewczyny - bo jeszcze druga anglistka sie pochorowala na dluzej - i juz, ja praktycznie o pracy zapomnialam)))) i nie chce tam wracac przez najblizsze dwa - trzy lata... mysle o urlopie dla poratowania zdrowia po macierzynskim tylko musze sie dowiedziec czy moge isc bezposrednio czy musze wrocic na chwile do pracy...
czy nie wiecie dziewczyny jak to jest??? - oczywiscie te nauczycielki))
co do zgagi to mnie meczy czasem nawet po herbacie - na szczescie rennie pomaga...
no i brzuch tez mi sie napina i biore magne b6 - a w pierwszej ciazy to gin polozyl mnie na kilka dni do szpitala i mialam kroplowka podawany bo tez mi brzuch sie tak spinal ale to bylo w 6 miesiacu