Tonya
Zadowolona z życia :)
kasica sliczne fotki, a jaka dorodna fasolka
sagaa też tak mam, że nie dowierzam, to dlatego zaczęłam tu pisać, bo moja radość było bardzo zahamowana, nie chciałam sobie na nią pozwolić ze strachu. Pewnie dlatego, że we wrześniu też miałam test pozytywny ale tak szybko jak sie pojawił tak szybko zniknął drugi paseczek a z nim cała reszta. Nawet bety nie zdążyłam zrobić więc lekarze w ogóle tego nie uznali ale było minęło i niech się nie powtarza nigdy więcej. Czuję, że teraz będzie inaczej
sagaa też tak mam, że nie dowierzam, to dlatego zaczęłam tu pisać, bo moja radość było bardzo zahamowana, nie chciałam sobie na nią pozwolić ze strachu. Pewnie dlatego, że we wrześniu też miałam test pozytywny ale tak szybko jak sie pojawił tak szybko zniknął drugi paseczek a z nim cała reszta. Nawet bety nie zdążyłam zrobić więc lekarze w ogóle tego nie uznali ale było minęło i niech się nie powtarza nigdy więcej. Czuję, że teraz będzie inaczej