sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

[biedroneczka1980]

agu_la gratulacje

A co do brzuchola to mi narazie opaść jakos nie zamierza chyba, skurcze jakowes co jakis czas mam, w szpitalu wogóle sie zorientowalam ze takie moje mocne twardnienia brzucha to skurcze o sile ok 60, a ja tu prawie malo je czulam. Girki mi tez juz puchna wieczorami, a w ciagu dnia jak chodze to mam wrazenie ze mi sie miednica rozejdzie na wszystkie strony, tak jakby mi mialy nogi od tulowia odpasc hehehe
Pocieszam sie ze 16 juz do szpitala, oby pokroili mnie odrazu, bo nawet nie wiem co ze zwolnieniem, bo mam do 15
No nic dzis powtornie przepakowuje torbe, a wszystko przez nieoczekiwany pobyt wczesniejszy w szpitalu grrrr...

 

[szuszu888]

Agula, gratulacje:-)

Sagaa, czekamy na Ciebie z niecierpliwością i na fotki Wiktorka:-)

 

[sagaa31]

nie nadrobie teraz glownego ale na pewno to zrobie mam chwile nie wiem jak dluga zeby cookolwiek napisac:-)
po 1 : dziekuje Wam za 3 manie kciukow i bycie z nami w tych wazbych dla nas chwilach!!:-)
po 2 ju tak tesknilam ze masakra;-)
po 3 GRATULUJE WSZYTSKIM ROZPAKOWANYM A TYM NIEROZPAKOWANYM ZYCZE POWODZENIA I ZACISKAM KCIUKI Z CALYCH SIL!!!
opowiesci z porodowki na pewno opisze w watku, teraz tylko w skrocie wczoraj wyszlismy do domku ale maly dostal zoltaczki staram sie jak jest slonce wystawiac go bo nie mam zamiaru wracac do szpitala, porodu nie wpsominam zle, najgorszy byl pon po cc, moj berbec jest przcudny i slodki tylko je na potege i sutkow nie czuje, zawsze myslalam ze nie ma roznicy jesli chodzi o laktacje po naturalnym a po cc ale jednak jest wiec jesli maly do tyg jakos sie nie wyrobi bede musiala ( a czego nie chce) dokarmiac go sztucznym..postraam sie odyzwac w iare mozliwsoci iw as nadrabiac sciskam i caluje :-);*

 

[edyta.editt]

sagaa fajnie,że już w domciu-niech wszystko ułoży się po Twojej myśli!

 

[Bishopka]

sagaa, fajnie, ze juz w domku jesteście :-)
LANA, śliczny ten twój kawaler :-)
agu_la, moje gratulacje, opowiadaj co i jak :-)
Mucha, nie męcz dziecka :-) Biedna Li, rozchorowała się a tu lato :-(

U mnie duchota taka, że nie ma czym oddychać. Byłam połazic, zgodnie z zaleceniami susmali i teraz będę czekała na bóle A w ogóle to chyba zaraz pójde spać. O!

 

[Malgo000]

sagaa, super, ze sie odezwalas. Ciesze sie, ze jestescie w domku i zazdroszcze, ze masz juz malucha przy sobie.

a85, dobrze ze zab zrobiony, bo wyobrazam sobie jak sie meczylas!

Ja wlasnie wrocilam z wizyty i dowiedzialam sie jak zwykle nic ale to na innym watku. Okresowych boli brzucha ciag dalszy

 

[szuszu888]

Nasza Cokies urodziła:-)

 

[mal-gosia]

zapraszam na mrożoną kawkę

 

[szuszu888]

Mucha, można Ci przesłać fotkę Michałka, synka Cokies??

 

[karolap5]

witajcie , ja po zakupkach, drzemce i sprzataniu lazienki
teraz czekam na meza o 17 moze troche pozniej powinien byc...
devi no jaja zebys wiedziala! tez tak chce!
taycia i co sie chwalisz przytulankami- chcesz mnie dobic?! :-( :-)
susumali hmm ja chyba nie mam takiego przelewania
agula gratulacje, co tak pozno sie chwalisz?!
dali a ja nie moge spac na plecach - nawet w moment kiedy przekrecam sie z boku na bok i wlasnie leze na plecach to masakra- wtedy najbardziej brzuch napiety, najbardziej boli...
mucha no to nie fajnie, tyle rzeczy na raz
zdrowka dla Li, a co do studiow- porazka!
biedroneczka dobrze z episzesz o tym twardnieniu brzucha- moze ja mam to samo hmm