W czwartek pobieram krew ponownie, a w piątek wyniki,mam nadzieję że wzrośnie.Przy ostatnim poronieniu beta hcg wynosiło w 4-5 tc 90, więc teraz wiem chociaż że jest lepiej. Tylko że w tamtym przypadku też na usg nic nie było widać a potem okazało się że niestety ale maluchy nie rosną tak jak trzeba..stąd moje lęki. Wiem że większość z Was też przez to przechodziła i że wszystkie się martwimy.
Ale będzie dobrze i mam nadzieję, że w sierpniu wszystkie urodzimy zdrowe bobasy:-)
Czy któraś z as jest z Warszawy i zamierza rodzić w szpitalu przy Madalińskiego? (wiem że to trochę wcześnie, żeby pytać ale może już któraś z Was wybrała szpital)
Ale będzie dobrze i mam nadzieję, że w sierpniu wszystkie urodzimy zdrowe bobasy:-)
Czy któraś z as jest z Warszawy i zamierza rodzić w szpitalu przy Madalińskiego? (wiem że to trochę wcześnie, żeby pytać ale może już któraś z Was wybrała szpital)