reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2013

reklama
Dzięki dziewczyny, pocieszyłyście mnie bo już wariowałam :-)
We wtorek idę do lekarza to powiem mu o moich obawach.
 
malgora witaj :) dzielna kobieto :)
ja jestem też na działalności ale na razie pracuję bo nie opłaca mi się iśc na L4 a poza tym pacjentów za mnie nikt nie przyjmie ,tak już w mojej branży jest ,trzeba pilnować interesów :)powiedz mi tylko malgora czy podwyższałaś zus bo z tego co się dowiadywałam to mają być zmiany i min 12 m-cy płacenia wyższego żeby płacicili wyższe!!:szok:i zastanawiam się czy się to opłaca ,kasy co miesiąc dużo więcej dać żeby się dowiedzieć że niepotrzebnie:confused:

nie wiem która z Was pisała że jej zimno ale ja mam to samo,wszyscy patrzą na mnie jak na ufo jak po domu chodzę w dresie,szlafroku iszaliku czasami i dalej mi zimno-szczególnie popołudniami a reszta w bluzeczkach i jest luzik :)

dzisiaj mnie też brzuch z rana tak ciągnnął ale już przeszło jakoś ,taki wzdęty był !
Izka super że na wizycie oki doki
 
Witam z rana :-)

Malgora - witamy wśród nas!:-) Współczuję z powodu straty :-( Ale tym razem na pewno wszystko będzie dobrze!:tak: Ja też już siedzę sobie na L4 ;-)

All-me - mnie też boli :tak: Na początku miałam dość silne napięcie brzucha i bóle jak na @, lekarz kazał brać nospę i z tym na razie mam spokój. Ale to nie znaczy, że nic nie boli :-) Wszelkie kłucia, ciągnięcia czy też dolegliwości jelitowe to chyba norma - w końcu trochę się w naszym ciele dzieje w związku z tą ciążą, dziwne by było jakbyśmy nic nie czuły :-):-D

Co do jedzenia to ja wczoraj w końcu jadłam lody :-D Tyle już czasu miałam na nie ochotę ale od listopada byłam ciągle chora. Wczoraj korzystając z tego, że jest już ok zjadłam chyba pół pudła:zawstydzona/y:
 
Witam się Ciężaróweczki!
Pamieta mnie ktoś jeszcze;-)?
Jestem mega zatyrana...dawno nie miałam tyle roboty w pracy:cool: nawet poczytać co u Was niemogłam a co dopiero coś skrobnąć... mam nadzieję, że niedługo się to zmieni:cool2:

W końcu wybrałam się wczoraj na badania... tyle ile wczoraj krwi mi upuścili do badania, to chyba nigdy wcześniej tyle nie miałam... chyba z 10 probówek napełniała... a krew mi tak szybko krzepła (chyba) alebo leciec nie chciałao, ze mam kłócia w trzech miejscach, w tym dwa na wierzchu dłoni:-D Myślałam, że pielegniarka na zawał zejdzie...:-D Jak skońcyła, to powiedziała, że się spociła:eek::-D teraz na wyniki czekam...


a tymczasem ide Was troszkę ponadrabiać...
widzę, ze nowa Brzuchatka dołączyła:-) Witaj!
 
Witam dziewczyny :-)
Śniadanko zjedzone dzis były tosty z serkiem żółtym pyycha:-)
A jak tam u Was?
U mnie dzis brak weny do czego kolwiek miałam troszke ogarnąc domek , ale chyba wybiore łózeczko , bo cos mi sie w głowie kreci od kąd wstałam...
 
Ja wpadam tylko życzyć Wam miłego dnia.
Jakoś miałam problemy z zaśnięciem i mega nieprzytomna jestem. W pracy jeszcze nic nie zrobiłam a dużo na mnie czeka ...
Mam nadzieję, że od jutra już będzie lepiej :-)

Buziaki
 
Jeeeej
Dziewczyny, ale produkujecie.

Miałam ambicje zeby nadrobic tak na cacy, ale ciezko jak dzieciak wisi na nodze.

Przede wszystkim dziekuje za ciepłe przyjęcie. :happy2:

All spokojnie z tym coaganiem rozciaganiem. To normlane, rozrastasz sie i nic na to nie poradzisz. Taki los :)
Mnie boli, ciagnie, kłuje, coraz czesciej mam takie ala zakwasy jakbym milion brzuszków zrobiła.
U mnie dodatkowo ucisk na nerw kulszowy dochodzi wiec całkiem fajnie ;)
Trzecia ciaza i to samo. Ból, ze az czasem przysiasc trzeba.
Oczywiscie lekarzowi mów co ci na wątrobie leży, jest od tego zeby rozwiać wątpliwosci :)

zenia witaj! Gratki podwójnego szczescia! Pisałam na poczatku, ze też myslałam, ze beda bliźniaki ;) Jednak okazało sie ze jest tylko jedno :)
Tak czy siak gratulacje ogromne! Bardzo marzyłam o bliźniakach w pierwszej ciązy ;)

mgd przykro i z powodu twojego Aniołka. Życie jest takie niesprawiedliwe, ze czasami trudno sie pogodzic z losem.

Nie wiem która (przepraszam jeszcze nie znam nicków) pisała ze podziwia ze tak szybko sie zdecydowalismy na kolejne dziecko.
Szczerze, ze to chyba los zdecydował. Mielismy poczekac przynajmniej pol roku po porodzie, jednak los chciał inaczej.
Mozecie sobie wyobrazic jak poszła do gina i usłyszałam ze urodzę 11 grudnia.... usiadłam...
Ale jakos nie wziełam sobie tego do serca bo tylko 10% dzieci rodzi sie w terminie, no i Michaska własnie tak postanowiła :)

Ogolnie to z jej imieniem też wiaże sie pewna hostoria, ale o tym to moze innym razem, bo muszę uciekac do garów.
Dzisiaj pracowity dzien....


A było pytanie o ZUS i składki
Jak byłam w ciazy z młoda to płaciłam jeszcze mały ZUS wiec dostawłam jakies 400zł chorobowego, od 3 lat płace ZUS 100% od podstawy 2300zł (czy jakos tak)
Wiec bedzie to tak, ze dostane tyle co podstawa (2300) pomniejszone o składki na renty i emerytury. Nie wiem dokładnie jak to bedzie, bo nie dowiadwałam się.

Dla mnie papierki to czarna magia, wiec nie zadawacie mi takich pytań ;)
A żeby nie było jeste po administracji hehe :) Nietrafiony kierunek ;)
 
Izka87 super, gratulacje, że na wizycie wszystko było ok. Życzę Wam udanego odpoczynku.
RudaA u nas wieczorami na lodowisku jest sporo ludzi i wielu z nich pędzi i przewraca innych, ponieważ nie uważają. W związku z tym wolę nie ryzykować.
Małgora witaj. Strasznie Ci współczuje, ale tym razem wszystko na pewno będzie dobrze.
All-me mnie też pobolewa brzuch i jajniki, myślę, że wszystko jest ok i to rozciąganie macicy.

Ja jestem na l4 do poniedziałku, ale z powodu przeziębienia a nie ciąży, jeśli wszystko będzie ok chce pracować do końca czerwca.
Miałam dziś sobie zamiar pospać dłużej, ale sąsiad zburzył mój plan wiercąc w ścianach, jak już postanowiłam, że wstaję wiercenie ucichło :)
Ja nie mam w ciąży apetytu na nich konkretnego, jedyne co zauważyłam, że od czasu zajścia w ciążę nie mogę patrzeć na słodycze i w ogóle nie mam na nie ochoty
 
reklama
Margola- ciarki przeszły po plecach po przeczytaniu tej histori , ale jestes bardzo dzielna. No i gratuluje nastepnego szczęścia :-)
A jak sie czujesz masz jakies zachcianki lub nudnosci?
Pozdrawiam goraco i trzymam kciuki oby wszystko potoczyło sie jak najlepiej:-D
 
Do góry