reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2013

Przewidywany termin porodu w karcie ciąży mam na 1 sierpnia. Ja pracowałam po 8 godzin w soboty po 5 ale też dźwiganie nieuniknione i 8 godzin na stojącą normalnie mogła bym pracować no ale ważne by maleństwu nic nie było
 
reklama
Witam!
Nieśmiało chciałabym do Was dołączyć :-) Podczytuję Was od początku, bo liczyłam na sierpień i wygląda na to, że się udało :-) Wczoraj na teście wyszła mi blada druga kreska, powtórzyłam dziś rano i kreska nadal jest i to już bardziej wyraźna :-) Termin wychodziłby na 13.08. Jak wszystko będzie dobrze, to jakoś w przyszłym tygodniu udam się do lekarza, chciałabym być już pewna przed świętami.

To moja druga ciąża, mam już trzyletniego synka :-)
 
katherinne, ja mierze temperature odkad zaczelam sie starac o dziecko. W tym cyklu przed owulacja mialam 36,2-36,5 a po owulacji zaczela rosnac. Najpierw bylo 36,7 a po tygodniu wzroslo do 36,9-37 i tak juz zostalo.

saguaro, gratuluje pozytywnej betki:-)

domi 87, witamy w naszych skromnych progach:-)Widze, ze z kazdym dniem jest nad wiecej, oby tak dalej:-)
 
Witaj Domi :)

Dzien dobry, Mamuski, porannie mdlosciowo! ;)

plamien na razie nie ma, za to mdlosci uuuuuh, trawie tylko herbatke mietowa od wczoraj wieczora ;) Poza tym choinka juz u nas stoi, trzeba ja jeszcze przystroic, w tym roku tak jakos na raty, wczoraj zaczelam, ale nie mialam sily skonczyc. Jak sie czujecie? Ja jestem koszmarnie zmeczona, rano jako tako, ale juz po 2-3:00 zdycham. Kiedy staralismy sie o dziecko (a troszke czasu uplynelo) naczytalam sie o pierwszych objawach, i wlasne o tym zmeczeniu, i tak smialam sie do siebie, ze co to ze mna bedzie, ja przeciez i tak jestem wiecznie zmeczona...ale wiecie co, ciagle ziewanie przy tym teraz to pikus! Ja nie mam sily ziewac haha! czuje sie taka...rozcienczona

Piszcie co u was?
 
Hejka!:-)
Ciążą potwierdzona!!! na wczoraj lekarz obliczył 5 tydz.+ 2 dni, także troszkę inaczej niż ja sobie liczyłam:tak: zrobił mi USG dopochwowe i widziałam pęcherzyk i kropkę:-D ciąża wewnątrzmaciczna (nie wiem czy dobrze to określiłam), macica powiększona. za 2 tyg. mam przyjechać i wtedy zbadamy wszystko dokladniej. zlecił mi też szereg badań (ale teraz Wam nie napiszę jakich bo mąż wziął kartke z zapiskami). powiedział, że witamin na razie nie brać, raczej na razie nie ćwiczyć, nie gimnastykować się ani nie uprawiać seksu :sorry2: dużo odpoczywać i uważać na dzieci bo teraz często chorują i mogą mnie zarazić..
tak więc 17.12 kolejna wizyta :tak:
 
Acha Dziewczyny! jak męczą Was mdłości, zaparcia, wzdęcia itd to jedzcie 5 x dziennie ale małe posiłki i pijcie dużo wody niegazowanej ale w małych dawkach. nasze jelita teraz gorzej pracują i wszystko wolniej się trawi:baffled:
 
Ja w ogole mam dziwna ciaze. Biegunki mnie mecza od dwoch tygodni i do tego mam wzdecia (brzuch wyglada na przynajmniej trzeci miesiac i nie moge go wciagnac:zawstydzona/y:). Przeciez biegunka i wzdecia nie chodza parami:-DTo ja juz sama nie wiem czy mi jelita wolno pracuja z powodu wzdec czy szybko z powodu biegunki. Dziwne to..:baffled:
 
Sisha cos ci po prostu nie sluzy, moze sprobuj zmienic diete? musisz potestowac, moze jesz cos, co ci podraznia uklad trawienny, moze masz na cos alergie? Najwyrazniej Twoj organizm sie czegos pozbywa..
 
reklama
U mnie jest trochę za wcześnie na jakieś większe objawy, ale delikatne mdłości też już mam. W pierwszej ciąży też miałam je jeszcze przed zrobieniem testu, a od 6 tygodnia to już wymiotowałam codziennie przez 3 miesiące...teraz mogłyby mnie ominąć takie atrakcje :-D I od wczoraj kłuje mnie podbrzusze po prawej stronie, jakby mi ktoś szpilkę wbijał. Oczywiście martwię się, że to na pewno coś złego, bo nie miałam tego za pierwszym razem. Ale staram się nie wariować i myśleć pozytywnie :-)
 
Do góry