Maciejkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2012
- Postów
- 5 064
i ta po kolei wszyscy chorujemy..reklama
Maciejka wszystkiego Najlepszego dla synka i dla Ciebie zdrówka
Saguaro nie jest za wcześnie spokojnie możesz kupować, a dlaczego miała byś nie wyjść z dzieckiem od razu, ja pierwszy spacer miałam po tygodniu, ale gdyby nie było takich okropnych wiatrów to bym wyszła szybciej, położne nam mówiły,że jak jest tylko ładna pogoda, to można z noworodkiem od razu wychodzić.
Ewelinka, to Cię wymęczyło ale najważniejsze ,że dziś ok.
taka ja , ja też nic nie kupuję, bo mam bardzo dużo rzeczy po Maksie , a resztę dostanę od siostry.
Wyobraźcie sobie,że wczoraj koleżanka która ma termin tydzień po mnie trafiła do szpitala z sączącymi się wodami, wczoraj panika, bo lekarze straszyli,że może w każdej chwili urodzić, dziś już inny personel i tak nie panikują. A tylko kichnęła i nagle poczuła mocne szarpnięcie w brzuchu.
Ja natomiast się tak dziś przywaliłam w palce u stopy furtką,że lepiej nie mówić, boli mnie jak diabli,w końcu apap wzięłam, mam tylko nadzieję,że ich nie złamałam, bo nie mogę ich w ogóle dotknąć
Saguaro nie jest za wcześnie spokojnie możesz kupować, a dlaczego miała byś nie wyjść z dzieckiem od razu, ja pierwszy spacer miałam po tygodniu, ale gdyby nie było takich okropnych wiatrów to bym wyszła szybciej, położne nam mówiły,że jak jest tylko ładna pogoda, to można z noworodkiem od razu wychodzić.
Ewelinka, to Cię wymęczyło ale najważniejsze ,że dziś ok.
taka ja , ja też nic nie kupuję, bo mam bardzo dużo rzeczy po Maksie , a resztę dostanę od siostry.
Wyobraźcie sobie,że wczoraj koleżanka która ma termin tydzień po mnie trafiła do szpitala z sączącymi się wodami, wczoraj panika, bo lekarze straszyli,że może w każdej chwili urodzić, dziś już inny personel i tak nie panikują. A tylko kichnęła i nagle poczuła mocne szarpnięcie w brzuchu.
Ja natomiast się tak dziś przywaliłam w palce u stopy furtką,że lepiej nie mówić, boli mnie jak diabli,w końcu apap wzięłam, mam tylko nadzieję,że ich nie złamałam, bo nie mogę ich w ogóle dotknąć
Ostatnia edycja:
marzycielka81
Fanka BB :)
Ewelinka nieciekawie z tym szpitalem. Cieszę się, że jest już lepiej.
Maciejkaa zdrówka dla Ciebie i wszystkiego najlepszego dla synka.
My dziś na parapetówce byliśmy, poza tym cały dzień piłam koktajl z truskawek i pojechałam do biedronki i przy okazji były koszule i kupiłam za 10 zł i mam już jedną do karmienia.
Maciejkaa zdrówka dla Ciebie i wszystkiego najlepszego dla synka.
My dziś na parapetówce byliśmy, poza tym cały dzień piłam koktajl z truskawek i pojechałam do biedronki i przy okazji były koszule i kupiłam za 10 zł i mam już jedną do karmienia.
taka j.
شارع أنتوني مساعدتي، يرجى
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2012
- Postów
- 9 822
Kamu musiała się nieźle wystraszyć, dla mnie te wody to koszmar nocny bo mnie odeszły miesiąc przed terminem w pierwszej ciąży. Teraz im bliżej terminu tym jestem spokojniejsza ale mimo wszystko. Też po kichnięciu ze 2-3 razy tak miałam, że mnie ostry ból chwycił, a niby tylko kichnięcie.
modlicha83
Fanka BB :)
Witajcie!!
Ja zaraz do Zusu muszę jechać, wypełnić jakiś wniosek, bo coś zamieszałam jak zatrudniałam moją mamę jako nianię do Kamila
potem zakupy 
ewelinka - dobrze, że Ci już przeszło!! trzymam kciuki za egzaminy!!
kamu - współczuję bólu
maciejka - a ty jak się czujesz? lepiej już? zdrówka!!
all -me - super, że wizyta udana!!
Byliśmy wczoraj na urodzinach u chrześnicy m i szwagierka obiecała, że jak tylko w tym tygodniu przyjdzie im tapczanik dla syna, to dają nam łóżeczko. Będę mogła powoli przemeblować pokój :-)
Ja zaraz do Zusu muszę jechać, wypełnić jakiś wniosek, bo coś zamieszałam jak zatrudniałam moją mamę jako nianię do Kamila
potem zakupy ewelinka - dobrze, że Ci już przeszło!! trzymam kciuki za egzaminy!!
kamu - współczuję bólu
maciejka - a ty jak się czujesz? lepiej już? zdrówka!!
all -me - super, że wizyta udana!!
Byliśmy wczoraj na urodzinach u chrześnicy m i szwagierka obiecała, że jak tylko w tym tygodniu przyjdzie im tapczanik dla syna, to dają nam łóżeczko. Będę mogła powoli przemeblować pokój :-)
Cześć Mamuśki!
Maciejkaa wszystkiego najlepszego dla Synka! Nie daj się chorobie!!!
Tak piszecie o tych wodach płodowych co to wcześniej odeszły... Ja to się boję, że wcześniej urodzę. Brzuch mam taki duży... I dziecko też na pewno będzie duże... Ogólnie boję się porodu :-( I boję się, żeby nic w jego trakcie się nie wydarzyło, wiecie...
Wczoraj byliśmy na zakupach. Kupiliśmy łóżeczko, materacyk, pościel, wózeczek.
Wózeczek kupiłam fioletowo czarny. Więcej jest fioletu. Fioletowy daszek, fioletowa osłonka na gondolę i na spacerówkę. Ale sama gondola czarna... Wiecie z czym mi się kojarzy... :-(
Ogólnie jakiś pesymistyczny nastrój łapię... :-(
Maciejkaa wszystkiego najlepszego dla Synka! Nie daj się chorobie!!!
Tak piszecie o tych wodach płodowych co to wcześniej odeszły... Ja to się boję, że wcześniej urodzę. Brzuch mam taki duży... I dziecko też na pewno będzie duże... Ogólnie boję się porodu :-( I boję się, żeby nic w jego trakcie się nie wydarzyło, wiecie...
Wczoraj byliśmy na zakupach. Kupiliśmy łóżeczko, materacyk, pościel, wózeczek.
Wózeczek kupiłam fioletowo czarny. Więcej jest fioletu. Fioletowy daszek, fioletowa osłonka na gondolę i na spacerówkę. Ale sama gondola czarna... Wiecie z czym mi się kojarzy... :-(
Ogólnie jakiś pesymistyczny nastrój łapię... :-(
taka j.
شارع أنتوني مساعدتي، يرجى
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2012
- Postów
- 9 822
Saguaro ale się nakupiliście!! Super! Ja też się boję porodu, chyba każda tak ma, to normalne, najbardziej się boję tego co będzie się działo podczas jego trwania, bólu jakoś mniej się boję, wiem, że jak poród sam się toczy to jeszcze jakoś leci, najgorzej jak muszą podłączyć oxy, po tym podobno bóle są tragiczne, kobiety wymiotują i mdleją z bóle więc sobie nie wyobrażam. Mam nadzieję, że nas to dziewczyny ominie, także Saguaro lepiej troszkę wcześniej niż potem wywoływać choć oczywiście ten skończony 36 tydzień byłby dobrze widziany. Nie martw się, kończysz już 32 tydzień, jeszcze 4 tygodnie i już nie będziesz się miała czym martwić!!
Hej, hej 
Maciejkaa - najlepszego dla synka, a dla Ciebie zdrówka !
Saguaro - nie martw się, już kończysz 32 tc, więc szanse maleństwa rosną Wiadomo, że im później tym bezpiecznej, ale maluchy po 32 tc mają naprawdę spore szanse. Ja również czuję, że urodzę szybciej i ta wizja mnie przeraża, bo jeszcze przez 3 tyg muszę wytrwać w dwupaku - sesja..
No a właśnie w kwestii sesji - kciuki się przydały, nie powiodło mi się tylko na jednym egzaminie, więc poprawka ustna, w czwartek. Poza tym jeszcze "tylko" 6 egzaminów i oficjalnie przechodzę do 3 klasy LO
Maciejkaa - najlepszego dla synka, a dla Ciebie zdrówka !
Saguaro - nie martw się, już kończysz 32 tc, więc szanse maleństwa rosną
Wiadomo, że im później tym bezpiecznej, ale maluchy po 32 tc mają naprawdę spore szanse. Ja również czuję, że urodzę szybciej i ta wizja mnie przeraża, bo jeszcze przez 3 tyg muszę wytrwać w dwupaku - sesja.. No a właśnie w kwestii sesji - kciuki się przydały, nie powiodło mi się tylko na jednym egzaminie, więc poprawka ustna, w czwartek. Poza tym jeszcze "tylko" 6 egzaminów i oficjalnie przechodzę do 3 klasy LO
reklama
taka.j - moja mama rodziła mnie na oxy.. i potwierdza Twoje słowa. Ból tragiczny. Oxy dostała o 2 w nocy, o 7 zaczeły ją brać skurcze, a o 11 traciła przytomność. Ja na świat wyskoczyłam "siłą łokcia Pana Doktora" o 13:25 bodajże.
Więc patrząc po doświadczeniu mojej mamy - oxytocyny wolałabym za wszelką cenę uniknąć. Jednak jeśli będzie jakieś wskazanie do jej podania ze względu na dobro dziecka - zgadzam sie bezapelacyjnie na nią i to natychmiast. Dla małej zrobię wszystko
Szkoda tylko, że ominie mnie "luksus" znieczulenia zo.. Niestety nie mam szans na jego podanie. I dlatego oxy mnie przeraża.
Co do zakupków, bo widzę, że Saguaro poczyniła spore (gratuluję swoją drogą), również się pochwalę : w weekend kupiłam wanienkę i ocieplacz do butelki, a dzisiaj kilka ciuszków w lumpku.
No i dziś zamawiam wózek Tylko muszę jeszcze przemyśleć jaki ;p
Więc patrząc po doświadczeniu mojej mamy - oxytocyny wolałabym za wszelką cenę uniknąć. Jednak jeśli będzie jakieś wskazanie do jej podania ze względu na dobro dziecka - zgadzam sie bezapelacyjnie na nią i to natychmiast. Dla małej zrobię wszystko
Szkoda tylko, że ominie mnie "luksus" znieczulenia zo.. Niestety nie mam szans na jego podanie. I dlatego oxy mnie przeraża.
Co do zakupków, bo widzę, że Saguaro poczyniła spore (gratuluję swoją drogą
), również się pochwalę : w weekend kupiłam wanienkę i ocieplacz do butelki, a dzisiaj kilka ciuszków w lumpku. No i dziś zamawiam wózek
Tylko muszę jeszcze przemyśleć jaki ;p
