reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Co do żebra, to myślę, że tam na nie coś innego niż dziecko naciska, bo jestem prawie pewna, że mały siedzi dużo niżej. Boli jak leżę na boku i jak siedzę - leżąc na plecach nie odczuwam bólu. Jutro mi może lekarz zrobi usg, to zobaczę, co tam może ugniatać. Choć nie jestem pewna, czy mi zrobi, bo ostatnio mówił, że następne dopiero w 32-33 tyg (ale że wtedy mnie nie ma, to może go jakoś przekonam - nie widziałam Jasia od połówkowego w 17tyg!)
 
reklama
Marzycielka a możę Rutinoscorbin na przeziebienie? -pytalam ginekologa i mogę brać.
Mnie rowniez znowu dopadło i biore Rutinoscorbin, mleczko z masełkiem i tylke...na szczescie katar mialam jeden dzien..jedynie kaszel mnie meczy :confused:
A jak boli cie gardlo to przegotowana,ciepla woda z sola.
 
cześć dziewczyny!
wczoraj nie dałam rady się odezwać, bolał mnie brzuch, cały dzień, tak po bokach, jakby dookola macicy, dziś też lekko czuje, a na dodatek zaczyna boleć mnie gardło, chyba mnie przewiało, przez spanie przy otwartym oknie.
pozdrawiam
 
Marzycielka zdrowka, rutinoskorbin mozna brac, ja duzo soku malinowego babcinowego pilam ;-) a i syrop z cebuli pomaga

Agata cos rzadko masz robione usg, pewnie gin trzyma sie tylko tych obowiazkowych heh

All me zdrowka, syrop z cebulki na kaszelek sobie zrob :-D

My2013 zdrowka, tantum polecam na gardlo ;-)

cos ta wiosna kijowa, prawie kazdy podziebiony heh
komarow duzo, nawet na chwilke do ogrodu wyjsc nie mozna....
 
Marzycielko, zrób sobie miks pomarańcza-grapefruit-cytryna i łyżka miodu (i cynamon jeśli lubisz). Pij w dzień i przed snem leżąc pod kocem/kołdrą - powinno pomóc, bo działa jak aspiryna. Ja piłam mając gorączkę 38,5 i po jednym dniu przeszło (wypiłam jedną miksturę w dzień i jedną przed snem).

MadziaSek - faktycznie robi mi rzadko, ale mówi, że nie ma potrzeby częściej, bo wszystkie badania mam książkowe i nic nie wskazuje na to, żeby było coś nie halo. Chodzę prywatnie i gościu ma usg w gabinecie, ale mówi, że nie ma co męczyć dziecka za często. Ja tam uważam, że mógłby robić częściej, ale to on jest lekarzem;-) Różne są opinie nt usg - jedni mówią, że to tylko łaskocze dziecko, a inni, że dziecko wtedy czuje jakieś nieprzyjemne wibracje. Ja tam nie wiem, ale zdaję się na niego.

Kiedy planujecie się kontaktować z położnymi (te z Was, które w ogóle planują)? Bo ja chyba do mojej zadzwonię w połowie czerwca, żeby się dogadać co do szczegółów - nigdy nie wiadomo, kiedy się poród zacznie:dry:
 
Agata_K kciuki za wizytę jutro. Całkiem zapomniałam o Twoim sposobie spróbuje na pewno. Agata Ty pytasz o położną przy porodzie? Czy tą co potem do domu przychodzi. Bo jeśli o tą pierwszą to ja jestem umówiona na telefon na początku czerwca, potem czeka mnie spotkanie z nią.


My zdrówka życzę.
 
Jestem i żyje,było dobrze z Lenką gorzej przeszłam tą glukozę.Na szczęście mam to już za sobą.Zaraz chyba wezmę się za ogródek muszę astry przesadzić bo już ładnie mi w doniczkach wyrosły a później muszę między krzewami korę wysypać.Dziś jadę Lenkę do biblioteki zapisać i wypożyczymy kilka książeczek.Jagoda-to już 30 tydzień!Kiedy to zleciało?Już nie długo maleństwa będą z nami :)Agata-łączę się z tobą w bólu,ja dzięki mojemu kręgosłupowi też czasem nie mogę się z łóżka podnieść,najbardziej się martwię tym że mąż wyjeżdża w poniedziałek nad ranem i nie będzie go do niedzieli i jakoś będę musiała sobie poradzić.Głowa do góry jeszcze chwilkę się pomęczymy już nie dużo zostałomarzycielka-tak mi się wydaje że to przepowiadające,ale dziś już przeszło i jest ok :) a odnośnie przeziębienia to może kup sobie witaminę c z wapnem musujące,ja właśnie zaczęłam pić bo katar mam od kilku dniMadziasek-u nas oprócz komarów to meszki jakieś latają,mężowi całe nogi pogryzłyKurcze wy już wyprawki kończycie robić a u mnie wszystko w proszku,pierwsze muszę siąść i spisać listę wyprawkową i odznaczać co mam a czego jeszcze nie.
 
Agata w przyszlym tyg chce zadzwonic do swojej poloznej ;-)
Franek to i ja ide w ogrodku i w kwiatkach podzialac!

znajoma zafarbowala mi wlosy, heh jak co miesiac i od razu humor mam lepszy :-)
 
HA!!! Mam Was :))) Nadrobić wszystkiego nie mam szans, nie było mnie chyba z 3 miesiące... WSTYD normalnie :(
Przykro mi, że nie było mnie z Wami przez te wszystkie długie tygodnie, ale zapewne przeżywałam wszystko tak jak Wy i mam nadzieję, że i u Was wszystko jest w porządku.

Ciekawe czy mnie pamiętacie :D

Tak w skrócie... pod koniec lutego dostałam propozycję powrotu do swojej dawnej, ukochanej pracy. To dlatego Was opuściłam i nie tylko przestałam się udzielać, ale i przestałam w ogóle zaglądać. Zmiana życia o 180st i związany z nią całkowity brak czasu na internet i pogaduchy... Mam nadzieję, że rozumiecie... Nie wiem jak się dostać na zamknięte forum, bo widzę, że w "mamach lwiątek" już nic nie piszecie.

Jak zdecydujecie się mnie przyjąć z powrotem to chętnie napiszę więcej co u mnie i Zuzi :)

Buziaki!!!
 
reklama
Do góry