Hejka!
U nas też pogoda skiepszczona. Chmury i na deszcz się zanosi. Najważniejsze, żeby już śnieg nie padał ;-)
Pandora - Coś Ty??? Z huśtawki? To się cieszę, że nie mam takiego ustrojstwa w domu.
My - nie ma się co stresować. Ruchy każda z nas czuje inaczej i lakarze prawdę mówią - czasem po raz pierwszy udaje się je wyczuć w 16 tygodniu, a czasem dopiero po 22. No i na początku są na tyle lekkie i delikatne, że jeśli maluch ma czas aktywności w nocy, to nawet nie zauważysz, bo będziesz spać.
A infekcjami się nie zamartwiaj, tylko idź do lekarza.
Ewcik &&&&
To jeszcze się Wam pochwalę moim ostatnim "dziełem":
BaBy w kuchni: Sushi dla Ciężarówek
U nas też pogoda skiepszczona. Chmury i na deszcz się zanosi. Najważniejsze, żeby już śnieg nie padał ;-)
Pandora - Coś Ty??? Z huśtawki? To się cieszę, że nie mam takiego ustrojstwa w domu.
My - nie ma się co stresować. Ruchy każda z nas czuje inaczej i lakarze prawdę mówią - czasem po raz pierwszy udaje się je wyczuć w 16 tygodniu, a czasem dopiero po 22. No i na początku są na tyle lekkie i delikatne, że jeśli maluch ma czas aktywności w nocy, to nawet nie zauważysz, bo będziesz spać.
A infekcjami się nie zamartwiaj, tylko idź do lekarza.
Ewcik &&&&
To jeszcze się Wam pochwalę moim ostatnim "dziełem":
BaBy w kuchni: Sushi dla Ciężarówek
Ostatnia edycja: