Sierpień 2013

[dorkazz]

Ewcik, no ja myślę, że jak lekarz nie miał wątpliwości to chyba jest to w miarę trafna "diagnoza". bo czasem mówią, że nie są pewni, ale jeśli mieliby zgadywać to stawiają na ...


kasia, no ja też ewidentnie tam nie widziałam tego co lekarz opisywał, ale z drugiej strony nie zobaczyłam też żadnych klejnotów. wiadomo, że przy dziewczynkach nie ma pewniaków, bo zawsze gdzieś się mogło coś schować


maciejka, to super, że się wszystko udało tylko szkoda, że się dzidzia nie pokazała


maghdalena, jestem z wawy, ale mieszkam obecnie w sosno, a w wawie bywam czasem, czasem dość często (białołęka)


tweedledum, witaj


Lewan, ja mam dokładnie tak samo, super się czuję, a mimo wszystko franca skrócona.


żabila, witaj


jagoda, gratuluję ustalonej daty rzeczywiście już tuż tuż, dobrze, że przynajmniej zima już odeszła


All-me, ja też w tym miejscu ostatnio czułam kopniaki, a na usg okazało się, że mała jest głową do dołu, więc nogi ma wysoko, więc pewnie u Ciebie tak samo dzidzia się fiknęła

 

[kamu]

tweedledum ,żabilawitamy na sierpniówkach
Jagoda fajnie z tym ślubem a ta sytuacja z dzieckiem strasznie przykra
Ja mam skierowanie na glukozę , ale chyba przełożę wizytę bo mam na poniedziałek i chyba nie wyrobię z kasą bo mi się trochę innych wydatków skumulowało. Po za tym usg miałam teraz w sobotę, to tak nie zbyt dobre dla dziecka aby teraz z znowu w poniedziałek miało usg.
W ogóle to mam takiego lenia, no mówię wam. Aż mnie to denerwuje

 

[kasiarj]

Tweedledum i Żabila witajcie!
Domi mój ginekolog też ma takie zdanie o glukozie. Kazał mi zrobić za 3 tygodnie. Czyli po 26 tyg. Dzisiaj mi mówil, że ta cukrzyca się pojawia dopiero na tym etapie ciąży i wcześniej nie ma sensu robić.
All-me tak jak mówi Dorkazz pewnie dziecko jest głową w dół i stąd te kopniaki tak wysoko. Moja córa jest nogami w dół i kopniaki czuję bardzo nisko

 

[ktr]

madziaSek - nie powinno ale najpierw zjedz kanapkę, a potem najwyżej jak będziesz autem jechała to zjesz batona. Ja tak zrobiłam ostatnio.

Glukozę będę robiła po 24 tc.

witam nowe Forumowiczki

edit: ja kopniaki czułam wysoko, a potem miałam jeden dzień, że brzuch był napięty i twardy, i od tego czasu kopniaki sa zdecydowanie na dole wiec maluch się przekręcił pewnie

 

[All-me]

Macie racje dziewczyny..nogi sa u gory

 

[MadziaSek]

Jagoda super ze termin juz ustalony :-)
oczywiacie czekamy na fotki slubnej sukieneczki ;-)

Marzycielka swieta racja z tym opijaniem, moj maz jeszcze siusiaka nie opijal
ale w weekend majowy poszaleje!

Ktr dzieki za podpowiedz, zrobie tak samo ;-)

ja rowniez kopniaki czuje raz u gory, raz na dole!

all me czyzby nasze maluszki ukladaly sie juz glowka do dolu???

 

[IzaVarsovie]

Cześć dziewczyny.
Dawno się nie odzywałam, ale to dlatego, że leżę i źle się czuję, zajrzę raz dziennie ale pisać nie mam siły :/ a teraz nawet już nie zajrzę bo szyjka mi się mocno skróciła i ide dzisiaj do szpitala będą obserwować czy się dalej nie skraca. Ehh trzymajcie kciuki za moją szynkę

uu zienia bedziesz miala dostep z komorki na forum, zeby nam robic maly update od czasu do czasu?

Poza tym bylam dzis na glukozie 75 i to jest jakas masakra jak dla mnie. Wypic sie to da, nie jest najgorsze, zwlaszcza z cytryna, ale potem myslalam, ze odlece, zaczelo mi sie krecic w glowie i 2h walczylam ze soba by pawia nie puscic. Jak tylko po tych 2h pobrali mi krew, to od razu pawia puscilam (jeszcze w zabiegowym), a potem jeszcze jednego w domu i leze w lozku bo caly czas czuje sie jakbym na jakims haju byla.

faktycznie, samo picie glukozy jest do przezycia, ale potem ja tez sie czulam na haju i juz tak ostatnie 30min nie czulam sie jakos rewelacyjnie :/
good news nie mam cukrzycy, ale i tak +4kg od ostatniej wizyty i lekarz mi nie wierzy ze nie jem calymi dniami :/ az mi sie przykro zrobilo lol

dorkazz dzięki wielkie za foto, widać faktycznie to "ziarenko"

tu mój 22 t 2 d, zastanawia mnie ten "dzyndzelek"

ten dzyndzelek to fragment wzgorka lonowego mama pielegniarka potwierdzila poza tym wydac odbyt i kreseczke ^^ wiec nie sluchaj kolezanek ;P

Oo wczoraj byłam na Rakowieckiej w kościele Do Dominikanów na Służew? Ja chodziłam do DA na Freta a teraz już nie należę, bo nie ogarniałam tego z pracą... :/

ej to jak znasz wspolnote na freta i to pewnie znasz Gerarda i Agnieszke Jaryczewskich ^^

No właśnie taki to paradoks, że czuję się bardzo dobrze, nic mnie nie boli, nie czuję skurczy ani brzuch mi nie twardnieje. Pewnie się już nie zamknie, ważne żeby skubana dalej nie puściła. Myślę, że będzie dobrze

hmm a nie moga ci jej zamknac/zaczyc?

Jagoda!!! tam tam tadam, tam tam tadam )))) gratulacje
jak za 2tyg to opijemy piccolo wasze zdrowie z dziewczynami w wawce

 

[Miciur-ka]

Tweed,żabila witajcie,

Jagoda super że masz juz date ślubu i to za 2 tyg!! Wow ,

Co do kopniakow to u mnie raz pod pępkiem raz w żebra )

Wiecie co tak piszecie że był synek a potem wyszła córka że aż muszę u siebie sprawdzic bo juz zaczęłam kupywac niebieskie rzeczy , bo juz nie 1 raz te historię słyszę o nagłym zaniknieciu sprzeciku )

Zenia- odpoczywaj

Kurde mam takiego lenia że szok ostatnio plus dużo spraw do zalatwienia bo w przyszłym tyg w końcu wyjazd do pl )
Dziś szczesliwie zakonczylam pracę, uff odpoczne sobie nareszcie , i jakoś leci ale odrzucilo mnie od kompa... Masakra w ogóle nie chce.mi się siedzieć , właśnie czekam na koleżankę i będzie babski wieczorek

Co do glukozy to zastanawiam się czy u mnie to w ogóle sprawdzą :/:/

 

[All-me]

Ja mam dzisiaj ciezki dzien :/...
Boli mnie w pachwinach...tak rwie...:/
Czuje mega naciagnieta skore na brzuchu...a moje dziecko caly czas mi o sobie przypomina. Czuje baaardzo mocne kopniaki, krecenie sie....i tak co chwilke...po pepku albo nad....zaraz brzuch mi peknie :/

 

[domi87]

Jagoda - to niespodziankę masz, że ślub szybciej :-) Ale fajnie, czekam na relację :-)
Iza - dobrze, że nie masz cukrzycy

All-me - dzidziol rośnie, wszystko się rozciąga i raczej stąd te bóle. Nie pocieszę Cię ale za jakiś czas będzie znacznie gorzej ;-)

Serio już czujecie kopniaki pod żebrami? ;-) Ja nawet na wysokości pępka ich jeszcze nie czuję ;-)

Z tą płcią to jednak słyszy się od czasu do czasu o przypadkach gdzie lekarz się pomylił...Mój mąż jak byłam poprzednio w ciąży to pod koniec miał schizę i bał się, że Jaś okaże się dziewczynką