reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Cześć przeczytałam i zapomniałam komu co odpisywać.
Piszecie o zmianach terminu porodu, moja lekarka mówiła,że ją bardzo wkurzają te zmiany terminów, bo lekarze powinni się trzymać terminu om, tu się z nią zgadzam, przecież usg często nie jest w 100% zgodne. Maks był mierzony na super sprzęcie, miał ważyć ok 3500-3600, a urodził się 3180.
Ja witamin nie biorę tylko kwas foliowy
W ogóle mam dziś kiepski dzień, ale to się nadaje bardziej na zamknięty
 
reklama
kamu - zgadzam się, że zmiany TP są niepotrzebne :) a tak tylko "gdybam", bo wystarczy mi juz te 20 tc i mogłabym rodzić już :) mój mały na USG na porodówce też niby miał 3250, a urodził się 2690.
 
Ja mam taka cicha nadzieje, ze moja ksiezniczka urodzi sie z waga gdzies pomiedzy moja a malzona - ja - 2400 maz - 3500
 
Hejka!
W końcu mi się udało ogarnąć główny :-)

U mnie terminy z miesiączki i z wymiarów dziecka się zgadzają. Z Idaszą było tak samo - przesunięcie minimalne, chyba o 3 dni. A menda mała i tak się urodziła sporo po terminie.

Kurcze, już o bólach miednicy, bioder itp. piszecie? To już w ten etap wchodzimy? Brrr! A to dopiero połowa :-(
 
Cwietka, mnie miednica boli praktycznie od 2 miesięcy:dry: Denerwujące, bo najchętniej bym leżała plackiem, a nawet wtedy boli. I to nie brzuch, tylko kości właśnie - się franca rozchodzi za pewne:dry:

Kamu, też mam taki dzień, że szkoda gadać:dry:

A co do porodu to mam tylko na dzieję, że nie będzie wskazań na cc, bo bym za cholerę nie chciała, żeby mi znów brzuch cięli.
 
reklama
Właśnie wróciłam z USG połówkowego, wszystko opisałam w odpowiednim wątku :))) Jestem taka szczęśliwa, że aż mnie roznosi ;-)

Zaraz przeczytam wasze posty bo jeszcze nie zdążyłam ogarnąć - wszystkiego :)
 
Do góry