reklama
madziarenka trzymamy nadal kciuki za malucha
co do bólu gardła bo multimama pytała to w ciąży można tantum verde,płukanie szałwią,solą
ja też nie mam odporności na toxoplazmoze .i lekarz w pierwszej ciąży mi kazał z mięsem i warzywami brudnymi od ziemi w rękawiczkach pracować ,tak więc w pracy w rękawiczkachi przy obiedzie też
co do bólu gardła bo multimama pytała to w ciąży można tantum verde,płukanie szałwią,solą
ja też nie mam odporności na toxoplazmoze .i lekarz w pierwszej ciąży mi kazał z mięsem i warzywami brudnymi od ziemi w rękawiczkach pracować ,tak więc w pracy w rękawiczkach
i przy obiedzie też 
Kasia - ale ja będę te biedne bez-brzuszkowe-jeszcze przepuszczać, zeby mogły się w ogóle zapytać, czy zostaną przyjęte ;-)
Pobierania krwi nie znoszę i do tego się nigdy nie przyzwyczaję. No i lubię sobie zemdleć przy tym, więc w pierwszej ciąży Małżon ze mną chodził, a teraz to już nie będzie jak. Rano, nawet jak nie jadę na zajęcia, to i tak trzeba Maliznę do przedszkola zawieźć, a ja nie doczekam bez śniadania tak długo. Chyba że będziemy razem z małą jeździć i potem ja jako zewłok będę jeszcze do tego żłobka z Małżonem i Córencją jechała. Na razie nie mam się co głowić, bo i tak mój wyrok został odroczony ;-)
Pobierania krwi nie znoszę i do tego się nigdy nie przyzwyczaję. No i lubię sobie zemdleć przy tym, więc w pierwszej ciąży Małżon ze mną chodził, a teraz to już nie będzie jak. Rano, nawet jak nie jadę na zajęcia, to i tak trzeba Maliznę do przedszkola zawieźć, a ja nie doczekam bez śniadania tak długo. Chyba że będziemy razem z małą jeździć i potem ja jako zewłok będę jeszcze do tego żłobka z Małżonem i Córencją jechała. Na razie nie mam się co głowić, bo i tak mój wyrok został odroczony ;-)
ktr
:)
katherinne - nie pomogę z wynikami badań....
Dziub - z tego co wiem plamienia mogą się zdarzać w 8 i 12 tc (tak jakby miała być @) więc może u Ciebie właśnie tak jest... oby... trzymam kciuki
madziarenka - leż ile się da...wiem, że przy małej ruchliwej istotce jest ciężko, ale jakieś bajki, książeczki, rysowanie itp. dacie rade! musicie! a z tym leżeniem to podobno tak jak i z duphastonem czy luteina - jeśli wyniki badań nic nie wskazuja (jakies niedobory hormonów itp.) to nie wiadomo czy to pomaga... ale nie szkodzi. Kolega mojego M. jest ginekologiem i dzwoniliśmy do niego w 1 ciązy jak miałam krwiaki (bo on jest z Warszawy) i mówił ze leżenie i duphaston/luteina stały sie w Polsce "normą" i wiele kobiet w ciązy je bierze. ale nie ma dowodów na to że to na 100% czy nawet 90% pomoże... ja byłam tymi słowami przerażona jak je usłyszałam 2 lata temu.... ale tak to jest niestety... lekarze nie znają przyczyn tworzenia sie np. krwiaków... i tyle. zalecaja to co napewno nie zaszkodzi i każą odpoczywać.
W kazdym razie dziewczyny głowa do góry i do 40 tc nooo... co najmniej 38 tc
cwietka - cieszę się że dobrze się umiejscowil "kropek" co do pobierania krwi.... podobno na leżąco można i nie robi sie słabo... ale ja tego nie testowałam i powtarzam tylko za koleżanką, która tez sie boi wysysania krwi i tak jej w jakims lab. zaproponowali
Dziub - z tego co wiem plamienia mogą się zdarzać w 8 i 12 tc (tak jakby miała być @) więc może u Ciebie właśnie tak jest... oby... trzymam kciuki
madziarenka - leż ile się da...wiem, że przy małej ruchliwej istotce jest ciężko, ale jakieś bajki, książeczki, rysowanie itp. dacie rade! musicie! a z tym leżeniem to podobno tak jak i z duphastonem czy luteina - jeśli wyniki badań nic nie wskazuja (jakies niedobory hormonów itp.) to nie wiadomo czy to pomaga... ale nie szkodzi. Kolega mojego M. jest ginekologiem i dzwoniliśmy do niego w 1 ciązy jak miałam krwiaki (bo on jest z Warszawy) i mówił ze leżenie i duphaston/luteina stały sie w Polsce "normą" i wiele kobiet w ciązy je bierze. ale nie ma dowodów na to że to na 100% czy nawet 90% pomoże... ja byłam tymi słowami przerażona jak je usłyszałam 2 lata temu.... ale tak to jest niestety... lekarze nie znają przyczyn tworzenia sie np. krwiaków... i tyle. zalecaja to co napewno nie zaszkodzi i każą odpoczywać.
W kazdym razie dziewczyny głowa do góry i do 40 tc
nooo... co najmniej 38 tc cwietka - cieszę się że dobrze się umiejscowil "kropek"
co do pobierania krwi.... podobno na leżąco można i nie robi sie słabo... ale ja tego nie testowałam i powtarzam tylko za koleżanką, która tez sie boi wysysania krwi i tak jej w jakims lab. zaproponowali cwietka ja tez dzis bylam na wizycie i tez nastepna mam za 3 tyg i mamy taki sam (chyba) etap ciazy wiec miło mi bedzie
dziewczyny z plamieniami leżec i pachnieć!!!!!! trzeba sie oszczedzac i koniec podobno od dupka lepsza jest luteina bo ma lepsza wchłanialność niz dupek z przewodu pokarmowego
dziewczyny z plamieniami leżec i pachnieć!!!!!! trzeba sie oszczedzac i koniec podobno od dupka lepsza jest luteina bo ma lepsza wchłanialność niz dupek z przewodu pokarmowego
Dziekuje kochane sierpnioweczki
Kiedy plamilam podobnie pierwszy raz ok 2 tyg temu bylo to po 2 dniach dlugich meczacych zakupow, jeden dzien i przeszlo ale zdenerwowalam sie strasznie i duzo naczytalam, trafilam na angielskie forum gdzie DZIESIATKI mam opisywalo swoje plamienia i krwawienia i niemal wszystkie doczekaly zdrowych dzieci, a byly i takie ktore krwawily ze skrzepami, i takie ktore plamily cala ciaze i bardzo duzo takich mam Kathrinne jak Ty, ktore plamily po kilka tyg.. I tylko dodam, ze tu nie ma zwyczaju przepisywac hormonow, a przynajmniej zadna z nich nic nie wspomniala
Wiadomo, kazda ciaza jest inna i czasem niewielkie plamienia swiadcza o najgorszym, ale jedyne co mozna zrobic to odpoczynek i relaks Stres swoja droga mnie tez wykancza, nie ze mam prace stresujaca, ale tych wszystkich wlewajacych sie przez drzwi jak zombie klientow moglabym z powodzeniem pozabijac! Jak tu sie wyciszyc?
Jesli chodzi o migreny (nie pamietam kto pisal a jestem na tel) to mi nie sa obce, ja budze sie z bolem glowy prawie codziennie od jakiegos tygodnia, ale te sa lzejsze od tych przedciazowych i jeden paracetamol czesto pomaga paracetamol jest bezpiecznym srodkiem przeciwbolowym w ciazy
Kiedy plamilam podobnie pierwszy raz ok 2 tyg temu bylo to po 2 dniach dlugich meczacych zakupow, jeden dzien i przeszlo ale zdenerwowalam sie strasznie i duzo naczytalam, trafilam na angielskie forum gdzie DZIESIATKI mam opisywalo swoje plamienia i krwawienia i niemal wszystkie doczekaly zdrowych dzieci, a byly i takie ktore krwawily ze skrzepami, i takie ktore plamily cala ciaze i bardzo duzo takich mam Kathrinne jak Ty, ktore plamily po kilka tyg.. I tylko dodam, ze tu nie ma zwyczaju przepisywac hormonow, a przynajmniej zadna z nich nic nie wspomniala
Wiadomo, kazda ciaza jest inna i czasem niewielkie plamienia swiadcza o najgorszym, ale jedyne co mozna zrobic to odpoczynek i relaks
Stres swoja droga mnie tez wykancza, nie ze mam prace stresujaca, ale tych wszystkich wlewajacych sie przez drzwi jak zombie klientow moglabym z powodzeniem pozabijac! Jak tu sie wyciszyc?Jesli chodzi o migreny (nie pamietam kto pisal a jestem na tel) to mi nie sa obce, ja budze sie z bolem glowy prawie codziennie od jakiegos tygodnia, ale te sa lzejsze od tych przedciazowych i jeden paracetamol czesto pomaga
paracetamol jest bezpiecznym srodkiem przeciwbolowym w ciazy Witam uważajcie na siebie plamiące mamusie napewno bedzie dobrze i nie stresujcie sie bo to tez dobrze nie wpływa. Mnie tez dopadly mdlości dzisiaj cały dzien koszmar w pierwszej ciąży tak nie mialam mam nadzieje ze szybko sie skończa 
katherinne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2010
- Postów
- 2 994
Duphaston to jakoś tak sama w sobie szczerze wątpię, że cokolwiek pomaga, nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek miała niedobory progesteronu, ale jak kazali to na wszelki wypadek biorę, bo nie zaszkodzi. Choć pewnie to ma trochę działać jak placebo i uspokoić kobietę. A z odpoczynkiem i polegiwaniem - nie wiadomo, czy pomaga, ale może jednak? Nie dostałam zwolnienia, ale wzięłam na wypadek wszelki urlop bezpłatny i siedzę. Nie wybaczyłabym sobie, gdyby coś się stało a ja bym nie zrobiła wszystkiego, co w mojej mocy, żeby temu zapobiec. I miałabym duży kłopot, gdyby coś złego zaczęło się dziać podczas pracy z dziećmi. Jestem za nie odpowiedzialna podczas zajęć, nie mam komu zostawić pod opieką w razie czego...
reklama
panna.migotka
Zaangażowana w BB
Nie mogłam do Was zajrzeć wcześniej, wchodzę a tu takie niepokojące informacje. madziarena, Dziub trzymam za Was kciuki, żeby wszystko było ok. Oszczędzajcie się i odpoczywajcie ile się da!
multimama2 - gratuluję bliźniąt
Co do bólu gardła to polecam domowej roboty syropek z cebuli. W ogóle jest bardzo dobry na odporność i ma dużo wartości odżywczych (w tym potrzebny nam ciężarówkom kwas foliowy :-)) Robi się go bardzo prosto - potrzebne są dwie małe cebule i cukier (ewentualnie miód). Ja zawsze robię w słoiku, najpierw sypię cukier tak tylko żeby zakrył dno, potem warstwa cebuli (cebule kroję w talarki), potem znów cienka warstwa cukru, na to cebula, potem znów cukier i tak dalej. Jak już wykorzystamy całą cebulę to na górę sypiemy znów trochę cukru i tak zostawiamy na noc. Rano odcedzamy syropek i gotowe. Ja zawsze piję po łyżce 2-3 razy dziennie, moja babcia robiła mi taki syrop jak byłam chora
katherinne, ja robiłam badania na początku roku i okazało się, że przechodziłam toxoplazmozę (nie wiem czy złapałam przez jedzenie, czy przez mojego kociaka), ale też nie przechodziłam cytomegalii (może coś się zmieniło od tamtej pory, pewnie ginekolog mnie i tak wyśle na nowe badania jak będę na wizycie)... Nie wiem jak z różyczką, ale cytomegalią chyba jeszcze łatwiej się zarazić, bo każdy może ją mieć, czy to dziecko, czy dorosły. Raczej nie planuję przez całą ciążę unikać ludzi Po prostu będę bardziej uważać i dbać o odporność.
pam_x_pam, ja przez ostatnie kilka dni miałam bóle jak przy miesiączce, teraz też mam takie dziwne, że trudno je określić. To całkiem normalne, nie ma się czym martwić
cwietka, fajnie że widziałaś "kropka". Ja też nie lubię pobierania krwi. Panikuję wtedy strasznie, ale jak mus to mus
multimama2 - gratuluję bliźniąt
Co do bólu gardła to polecam domowej roboty syropek z cebuli. W ogóle jest bardzo dobry na odporność i ma dużo wartości odżywczych (w tym potrzebny nam ciężarówkom kwas foliowy :-)) Robi się go bardzo prosto - potrzebne są dwie małe cebule i cukier (ewentualnie miód). Ja zawsze robię w słoiku, najpierw sypię cukier tak tylko żeby zakrył dno, potem warstwa cebuli (cebule kroję w talarki), potem znów cienka warstwa cukru, na to cebula, potem znów cukier i tak dalej. Jak już wykorzystamy całą cebulę to na górę sypiemy znów trochę cukru i tak zostawiamy na noc. Rano odcedzamy syropek i gotowe. Ja zawsze piję po łyżce 2-3 razy dziennie, moja babcia robiła mi taki syrop jak byłam chora katherinne, ja robiłam badania na początku roku i okazało się, że przechodziłam toxoplazmozę (nie wiem czy złapałam przez jedzenie, czy przez mojego kociaka), ale też nie przechodziłam cytomegalii (może coś się zmieniło od tamtej pory, pewnie ginekolog mnie i tak wyśle na nowe badania jak będę na wizycie)... Nie wiem jak z różyczką, ale cytomegalią chyba jeszcze łatwiej się zarazić, bo każdy może ją mieć, czy to dziecko, czy dorosły. Raczej nie planuję przez całą ciążę unikać ludzi
Po prostu będę bardziej uważać i dbać o odporność. pam_x_pam, ja przez ostatnie kilka dni miałam bóle jak przy miesiączce, teraz też mam takie dziwne, że trudno je określić. To całkiem normalne, nie ma się czym martwić
cwietka, fajnie że widziałaś "kropka". Ja też nie lubię pobierania krwi. Panikuję wtedy strasznie, ale jak mus to mus
