reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Dziewczyny, czy ktoras z Was jeszcze bierze duphaston? Jesli tak to kiedy zamierzacie go odstawic? Ja jestem obecnie w 18 tc i mam jeszcze 3 tabletki duphastonu i nie wiem czy powinnam kupowac drugie opakowanie..

ja ja jaaa biorę, mi narazie lekarz kazał brać, na wcześniejszych wizytach mówił że może ok 22 tyg odstawimy, ale to się okaże.

ktr nawet nie strasz z tym plamienie, bo jak człowiek zobaczy cokolwiek co nie powinien to się moment denerwuje..

a ja myślę czym by tu sobie czas umilić, nie lubie jak mąż tak wyjeżdża, nie dość, że na kilka dni to na "szkolenie".. a jakoś nic miłego dzisiaj nie planowane, wręcz przeciwnie bo muszę rachunki popłacić :-p
 
reklama
iza- ta macica i owszem podniesie się ale cóż z tego jak będzie rosnąć i za chwilę znów zacznie uciskać pęcherz a jak do tego jeszcze dojdą kopniaki w nieodpowiednie miejsca to dopiero będzie sikanie co 10 min:-D

sisha- ja biorę dupka i luteinę i póki co ginka nie planuje odstawiać a jeśli już to co najwyżej zmniejszy dawkę. W pierwszej ciąży przestałam brać luteinę dopiero około 30 tc, i najpierw stopniowo zmniejszałam dawkę. Możesz się skonsultować z lekarzem? Ja bym na własną rękę nie odstawiała...
 
O raju, Dziewczyny, jak Wy tu szybko produkujecie kolejne strony! :)

Co do siusiania to mam tak samo, też miałam nadzieję, że w II trym będzie lepiej, tzn rzadziej, ale niestety nie jest :( jest nadal tak samo - bardzo często.

Dobrze, że odpukałaś, IzaV, bo ja też należę do tych szczęśliwych, które nie miały mdłości :)

Dolaresr, dzięki, że się podzieliłaś info o swoich kilogramach, bo jakoś mi raźniej. Już mniej się stresuję i liczę na tę grupę wsparcia w odchudzaniu po ciąży, IzaV :)))

Duphastonu nie biorę, ale biorę Luteinę 2x2 i ostatnio gin powiedział, że za miesiąc zdecydujemy czy odstawić, na razie mam brać, ale tak jak pisze pandora, nie odstawiaj sama, sisha!

Życzę miłego dzionka i dobrego początku tygodnia bez żadnych kłopotów :)
 
Ostatnia edycja:
heh...no to pięknie :tak: wiecie dla mnie najgorsze jest to jak zasypiam bo pojde siusia, wroce leze...i nagle znowu mi się chce...
A co do wymiotów to hyh...ja w I trymestrze tyle się naawymiotowałam, że chyba w całym moim życiu tyle razy łącznie nie wymiotowałam:-) i mam nadzieje, że już nie wrócą wymioty...
 
Hej ho hej ho dziś dzień pod znakiem wizyty jedziemy malucha naszego oglądać :tak:Małe poczłapało z tatusiem do przedszkola także spokój w domu.Ja już po śniadanku zaraz czas na kawkę.
Allme ja też siusiam na potęge,ale nie jest jeszcze najgorzej w 3 trymestrze kibelek to będzie nasz drugi dom :-D
Izka może jakiś film albo książka?Ja jak się bardzo nudzę to robię generalne porządki w domu :-) ale to już jak bardzo mi się nudzi
 
Dziewczyny jak jest u was z siusianiem nadal tak często czy trochę odpuscilo? Ja już nie mam sily mnie się jeszcze nasililo, sikam co 10 min i nie kropelkami tylko normalnie mocz mi się zbiera po 10 min!!! W nocy wstaje z mega pełnym pęcherz co godz. Już mam tego dosyc

Ja nadal sikam bardzo często, i w dzień i w nocy. W dzień to jeszcze do przeżycia jest, przyzwyczaiłam się i przestaję na to zwracać uwagę, ale w nocy to jest jakiś kosmos - wstaję min co godzinę - jak mi się uda 2h bez przerwy przespać, to jest święto jakieś.

Dziewczyny. Morze rzeczywiście dobrze na mnie wpływa. Nie wymiotowałam ani razu! Ba! Wczoraj na śniadanie zjadłam bułkę z szynką a dziś na obiad pieczony schab. Po drodze rybka i te sprawy, ale chciałam zaznaczyć, że przecież od początku moich mdłości miałam mięsowstręt :) Poza tym opycham się owocami, jogurtami i wszystkim na co mam ochotę :)Jestem zadowolona :) Myślę, że trochę się Wam tutaj podtuczę :)

PaPaPaaaa!

Margo, to świetnie, że Ci morze tak służy! No i że nawet mięsowstręt przechodzi, to wręcz wspaniale! (święta za pasem, a na Wielkanoc kaczkę zjeść trzeba:)

Dziewczyny czy Wy też macie jakieś wysypki?Ja co chwila jakieś krosty i jak znikną w jednym miejscu to wyłażą w innym:wściekła/y:.Chyba się wybiorę do dermatologa.Mój lekarz kazał poczekać i poobserwować ale to już trwa 3 tyg i mnie już powoli drażni...

Mi się kilka krostek robi zaraz pod linią biustu - zapytam lekarza o to, ale przypuszczam, że albo to normalne, albo kwestia oliwki (Babydream Fuer Mama z Rossmann). Mnie to nie swędzi, po prostu 'jest'.

Iza - bądź tak dobra i nie krakaj z tymi mdłościami, co? Ja tam oficjanie uznaję, ze czas mdłości jest jedynie w I trymestrze i ewentualnie przy porodzie, żeby nam urozmiacić tę niezwykle doniosłą chwilę ;-)

O Cwietka, jak ja bym chciała, żeby u mnie się sprawdziło to, co piszesz! Początek 18tc, a ja nadal wymiotuję - i to praktycznie codziennie! Na szczęście już nie 20-30x dziennie, ale mimo wszystko 5-10 razy mi się zdarza. Bleee...


Dziewczyny, czy ktoras z Was jeszcze bierze duphaston? Jesli tak to kiedy zamierzacie go odstawic? Ja jestem obecnie w 18 tc i mam jeszcze 3 tabletki duphastonu i nie wiem czy powinnam kupowac drugie opakowanie..

Ja zażywam nadal - najpierw było 3x po 2 tabl, teraz 3x po jednej. We czw idę na wizytę do ginka, więc się dowiem, czy dalej mam zażywać. A może zadzwoń do swojego lekarza, jeśli masz taką możliwość?

Co do tycia/ przybierania na wadze. Wskoczyłam wczoraj na wagę i jestem ogólnie mile zaskoczona - bo najpierw schudłam, później przybrałam na wadze, ale w końcowym rozrachunku mam +1kg w stosunku do wagi z dnia, kiedy się dowiedziałam, że jestem w ciąży. Ale teraz pewnie to poleci jak z bicza strzelił;) Staram się jeść racjonalnie, ale nie mogę powiedzieć, że sobie odmawiam - jak mam na coś ochotę, to jem. Ale faktycznie, zachcianki miewam rzadko, nawet bardzo rzadko teraz.
 
Witam wszystkie sierpniowe mamusie :)
Mam na imię Basia i chciałabym do Was dołączyć. Przyznaje, że czytam Was praktycznie od samego początku.. i przeżywam wasze historie tak samo jak reszta dziewczyn :) nie pisałam wcześniej, ponieważ to moja pierwsza ciąża i troszkę się bałam co może mnie spotkać na początku tej drogi..
Termin porodu z OM mam na 12 sierpnia, a z USG na 7ego.. ( dzidziuś szybko rośnie :) ). Jeżeli chodzi o objawy, to w I trymestrze miałam ich bardzo mało.. lekkie mdłości, ból piersi ( niestety nie urosły za wiele.. na co liczyłam :-p ) delikatne bóle w podbrzuszu i wysypka na nogach czego wcześniej nie miałam.. Teraz praktycznie objawy ustały:biggrin2: chociaż.. został jeden.. Codzienny katar i megaa kichanie !! :baffled:
To chyba tyle.. troszkę się rozpisałam :szok:

Pozdrawiam :biggrin2:
 
Margo cieszę się, że lepiej się czujesz.
All-me ja już rzadziej biegam do toalety.
Dolaresr u mnie brak wysypek.
IzaV nie krakaj z mdłościami, bo ja jestem tą szczęśliwą co nie miała i mam nadzieje, że tak zostanie.
Franekkimono trzymam kciuki za wizytę.

Ja dziś pakowanie rzeczy, ale tych lekkich i postaram się mniej nie nachylać a resztę spakuje mąż jak wróci z pracy, wczoraj bardzo pomógł, więc dzisiaj powinniśmy skończyć :-)
 
Basia - witaj :-) Mam nadzieję, że teraz już obawy minęły i będziesz się często udzielać :-)

Sisha - kurcze, najlepiej by się było lekarza poradzić...

Ja dalej smarkam na potęgę. Próbuję się do przychodni dodzwonić i do jakiegokolwiek gina zapisać, żeby sprawdził, czy tam w środku wsio ok, bo coś mnie brzuch od wczoraj pobolewa :baffled:Mój gin niestety na urlopie i kicha.
 
reklama
Dzień dobry!
...no nie nadrobię was niestety...:-(

witam nową sierpnióweczkę Shyangel:-) też jestem mamusia majową 2010:-D Przygorowujesz corcię na przyjści erodzeństwa? u mnie to jezcze chyba za wczesnie bo synek nie kuma czaczy za bardzo...może jak brzucnio bedzie większy to cos więcej zrozumie...:cool2:

Dolaresr, gratuluję zaparcia w odchudzaniu:tak: ja też mialam taka przygodę z 82 kg zeszlam do 65...a teraz znów ósemka na przedzie:-D zajmę się tym po porodzie:tak:


Margo, widać, że morskie powietrze Ci służy:-) to moze dlatego ja nie miałam takich dolegliwości jak Ty;-)

Iza, ja mam z kolei problem z syfami na twarzy...i ogółenie jakies suche plamy mi się robią...i zastanawiam się czy iśc do dermatologa... w poprzedniejciązy też robily mi sie różne rzeczy,a lekarz i tak za bardzo nie miał mi co na to dac, bo w ciązy nie chciał ryzykować:cool:

Też często dosyć latam do toalety... najbardziej denerwujące oczywiście to jest w nocy...
 
Do góry