reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

cwietka Sirkka (pol.świerszcz), Mirkka to imiona żeńskie, Pirkka to imię męskie, ale Pirkko to imie żeńskie, ja jeszcze czasami mam problem z określeniem płci wg imienia ;-)

franek pogoda tutaj dalej jak przed świętami, tylko światła trochę więcej :-)
 
reklama
AleksandraM - dzięki. W Polandii jednak pod względem imion łatwiej :-D Też bym się nie połapała :-D

IzaV, aleksandral - kilogramy się nabywa i traci. Po porodzie poleci wszystko precz ;-)
 
Izka - cieszę się, że wizyta udana :tak:


Madziula
- ja pisałam właśnie, że też wyszły mi podwyższone leukocyty (u mnie 5-10) i bakterie w moczu ale nie wiem jeszcze co w związku z tym, bo lekarza mam jutro.


Mi ósemki wyszły już dawno temu - w liceum, ale też wyszły chyba nie do końca :confused: Są takie ledwo wybite na powierzchnię. Ale nie sprawiają mi żadnych problemów więc nic z nimi nie robię. Chociaż ostatnio w jednej miałam dziurkę i dentysta zaproponował mi wyrwanie ale podziękowałam :-p

Co do wagi - ja mam na pewno +1 kg, a może i więcej - jutro rano się zważę. Ale coś czuję, że teraz zacznie się już na dobre. Powiem Wam, że ja w pierwszej ciąży bardzo się bałam tego ile przytyję, bo ja w ogóle dużo jem, a jeszcze kilka osób mnie nastraszyło, że po ciąży to już nie jest tak łatwo stracić kilogramy. Ale u mnie było ok, w 3 miesiące po porodzie ważyłam mniej niż przed ciążą. I mimo, że wtedy poszło tak łatwo, to teraz znów się boję:-D
 
Aleksandral to mamy to samo - jeden termin, podobny przyrost wagi i pewnie wspólna dieta po ciąży lol ^^ ja przed ciąża wazylam 53-55kg i palilam jak smok :))) jak zaszlam przestałam palić i pod koniec grudnia już było 58kg, a potem to już samo poleciało :/ mój M mi właśnie walnal tekst "bo ty dużo jesz, ale to dobrze" lol ja niby z natury jestem ciężka i ubita (60kg) ale udało mi sie przez kilka lat utrzymać 55kg i byłam laseczka haha cieżko mi patrzeć w lustro haha w pt wizyta u gine, jak sie krwiak poprawił to sie biorę za ćwiczenia i jakiś ruch, bo w sumie lezenie w łóżku od 4tyg napewno mi pomogło z kg :((
 
Madziula27 a Ty byłaś na Inflanckiej?
Jeśli tak to chyba ni ema co jużsobie głowy zawracać tą przychodnią, bo tylko się nerwów najesz. Nie rozumiem dlaczego nie miałaś usg?! Ja sobie nie wyobrażam żeby mi lekarz na wizycie nie zrobił badania i przy tym nie zapewnił, że jest ok. Po to m.in. chodzę do lekarza, żeby osobiście zobaczyć maluszka. Jeju :/ aż sama się denerwuję :/ Idę zjeść kolejnego ogóra... :/
 
Ja obżeram się od samego początku tej ciąży. Na razie nie widzę tego na wadze co mnie dziwi ale w sumie się cieszę:) obstawiam, że przytyję sporo. Mam nadzieję tylko, że nia będziemy bardzo puchły nawet jeśli lato będzie gorące
 
Iza, tak jest :-D po ciąży będziemy się nawzajem motywować i dopingować. Na kolejne wakacje będziemy już sexy mamy :-p
 
domi87- mi nic nie powiedziała. Mam zrobić posiew moczu. Jestem ciekawa co Tobie powie lekarz. Napisz koniecznie!!!!
Margo25- byłam na tej chorej Inflanckiej. Tym razem zmieniłam lekarza i teraz chodzę do dr.Zamojskiej nie zmienia to faktu, że USG mogła mi zrobić szczególnie,że dr.Ruszkowski w prywatnym gabinecie nie ma USG. Żeby było mało nastraszyła mnie, że torbiel na jajniku bywa groźna bo może się przekręcić, przemieścić i potrzebna będzie operacja ale USG nie zrobiła, żeby sprawdzić czy torbiel się zmniejsza. Dostałam skierowanie na USG torbiela za 2 tyg -obłęd. Dobrze, że 1,5tyg temu byłam na USG genetycznym bo w tej chorej przychodni chyba nie wykonują takich badań. Wiesz chce odebrać wyniki i już więcej nie wrócę do tej przychodni.
Margo a do kogo ty chodzisz???
 
reklama
domi87 - zmieniłam tego konowała :) na dr. Zamojską polecił mi ją dr. Ruszkowski do którego chodzę prywatnie. Fakt była miła ale wizyta trwała naprawdę ekspresowo. :(
Domi do kogo TY chodzisz???
 
Do góry