reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2013

alitka, brakiem mdlosci sie nie stresuj, a ciesz sie, ze juz Cie to ominelo. Ja przez caly pierwszy trymestr nie mialam mdlosci. Dopiero jak zaczelam brac duphaston profilaktycznie to mialam leciutkie mdlosci, ktore bardziej sobie wmawialam, niz mialam naprawde. Ja to sie nawet ciesze, ze przebylam pierwszy trymestr bez wymiotow, ale nie chwale dnia przed zachodem slonca, moze w trzecim sie na mnie wszystko odbije:-D W ogole odkad weszlam w drugi trymestr to nie czuje sie ciazowo. Piersi juz malo co bola przy dotyku, brzuch nie kluje, jedynie to moge sie "pochwalic" popekanymi naczynkami na piersiach..
 
reklama
Margo ja mdłości w ogóle nie miałam, tylko rano mnie ssało jak byłam głodna, więc się ciesz, że to już Ci mija :)

Sisha hahaha też probowałam się tak położyć i niby coś poczuć, ale u mnie dokładnie to samo, tzn wielkie niicccc :p

Eweli85 witamy :)

kciuki za jutrzejsze wizyty &&&

a w ogóle pododawałybyście suwaczki, bo tak patrzę na niektóre z was i nie wiem na jakim etapie jesteście :)

my wczoraj w sklepie mieliśmy fajna sytuację. Wchodzimy, a obok nas wchodzi rodzinka z dwiema bliźniaczkami (ok4-5 lat) i jedna się pyta "mamusiuuuu a kupisz nam rodzeństwo?" a ona na to " kupie, ale nie tutaj" haha no myślałam że pękne ze śmiechu, a były takie słodziutkie :)

a ja dzisiaj musiałam drałować do sklepu kupić sobie dresy bo siedząc w jeansach w domu muszę guzik odpinać :p a teraz takaaaaaa ulga :-)
 
Hej mamuski ;)

Żyje leże czytam i oddaje się blogiemu lenistwo bo M jest w domu więc staram się z nim pobyć, bidulek odskrobal mieszkanie w 2 dni.
Chyba jest już lepiej bo nie było żadnych sensacji (raz mi poleciała krew z nosa, plus muszę pogadać z lekarzem na serio bo mi ręka prawa cząsto derentwieje) ale z dzidzi chyba ok- bynajmniej nie krwawilam

@shisha to ja pisałam ze czuje ruchy, podczas usg poczułam to samo jak mi docisnal maszynkę do brzucha i mogłam obserwować do maluch wyprawia i lekarz potwierdzil ze jak mi małe z kopa daje w krwiaka to mogę to czuć.. Poza tym to nie jest tak ze ja je czuje to tak z nienacka i wyraźnie... Z reszta nikt nie musi mi wierzyć hehe
 
Iza, nie to, ze Ci nie wierze. Nie jestem w Twojej skorze, wiec trudno mi oceniac. Wazne, ze ty wiesz, ze to sa ruchy i nie np. jelita:tak: Naczytalam sie troche o ruchach dziecka i najwczesniej mozna poczuc w 17 tc i to sa wlasnie takie "babelki". Ja Ci moge tylko pozazdroscic ruchow. Moje dziecko jak sie poruszy to bede czuc, ale nie na brzuchu, ale na kregoslupie:-) No i nie wiedzialam, ze masz krwiaka i zycze, zeby sie ladnie wchlonal:tak:
 
Zienia, trzeba się nie obżerać, haha:-D ja przez pierwsze 2-3 miesiące trzymałam dietę karmiącej mamy i kiloski lecialy, a potem jak zauważyłam, że mojemu dziecku nic nie szkodzi, kolek nie ma to zaczęłam jeść "normalnie", no i nie odmawialam sobie niczego:zawstydzona/y: bo wychodzilam z zalożenia, z eteraz mam większe zapotrzebowanie i dzieciatko wyssie z mlekiem...i sie pomyliłam troszkę;-) Teraz mam zamiar po połogu od razu ruszyc zadek i chodzić na aerobik (przed ciążą zaczęłam i bardzo mi sie spodobalo, ale musiałam przezrwać teraz, bo to zbyt intensywne było....) Teraz mam nadzieję zdrowy rozsądek zwycięży i doświadczenie pomogą sie ogarnąć....
 
Loleczka - to ja żarłam jak wściekła, bo ciągle głodna byłam, a kilogramy leciały jak wściekłe. Tylko fakt, że od 2 miesiąca mi dieta doszła alergiczna, ale na niej jadłam właśnie tuczące rzeczy - ryż, chleb, bo nabiału nie mogłam. Więc zamiast jogurtu naturalnego z owockami był chleb z dżemem albo smalcem. Brrr! Mam nadzieję, ze mnie ten koszmar teraz ominie.

Iza - to dziwne z tym drętwieniem :confused: Lepiej to skonsultować z jakimś lekarzem.
 
Maciejkaa już chyba wszystko działa :) Mnie się Twój suwak pokazuje :)

Fibi udanej wizyty!

Dziewoje, chyba za szybko przejmowałam się zanikiem mdłości :p jak mnie dopadło tak mnie trzyma :D
Mimo wszystko mam ochotę na czekoladowe muffinki z masą z mascarpone w środku :-D chyba dziś przyrządzę.... :-D
 
reklama
Cwietka - to ja miałam tak samo przy karmieniu - nie dość, że młody miał alergię to jeszcze straszne kolki i żyłam praktycznie o chlebie i wodzie. Po 2 miesiącach wszystkie ciuchy na mnie wisiały. Ale po niestety krótkim karmieniu szybko nadrobiłam:tak::-D
 
Do góry