Loleczka, Mgd, Zaczarowana79 dziękuje bardzo. Dziewczynka ma na imię Lilianka i jest ponoć małą terrorystką, bo jak tylko mama odłoży ją do łóżeczka do płacze :-). W sobotę prawdopodobnie wychodzą i ladują u nas.
Semi witaj
All-me słodkie ubranka
Ewcik współczuje Ci bardzo, podejścia Twojego szefostwa
Domi87 świetne zdanie w wykonaniu Twojjego synka :-)
Agata_K cieszę się, że wizyta udana
Madziula27 ale miałaś pecha, ten lekarz to palant straszny jest, współczuje. Ja bym pewnie się poplakała albo darła na niego
Aleksandral super, że wszystko ok.
Mejdia trzymam kciuki
Co do wątku kulinarnego, zazdroszczę Wam chęci i umiejętności jak mam dwie lewe do kuchni i nie lubię tam przebywać. Mi ciąża wyszła na plus bo nie mam ochotę na słodycze od czasu, kiedy w niej jestem :-), zachcianek nie mam, ale są rzeczy, których nie tknę, jak uznam, że coś mi śmierdzi to tego nie jem, strasznie drażnią mnie intensywne zapachy perfum, jedzenia itd. Chciałam się Was zapytać czy Wy też jesteście takie zmęczone, ja nie daje rady w ciągu dnia mam wyłączenia myślenia, najgorsze jest to, że mam pracę w której cały dzień muszę coś analizować, liczyć i nie daję rady, chce powoli przekazywać moje obowiązki i robić szkolenia ale nie u mnie co chwilę, ktoś coś ode mnie potrzebuje, ani chwili spokoju
czasami mam wrażenie, że w ogóle nie dają mi taryfy ulgowej a ja nie daję rady, i jak przychodzę do domu to stać mnie tylko na to by usiąść i nic nie robić.