reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Maciejka, narazie nie bede dzwonic bo sie troche uspokoilam- tzn i tak on mi recepty nie przepisze a skoro nie mam juz plamien i brzucho boli coraz mniej to chyba dobry znak..juz 4dzien po calym kryzysie wiec chyba rokowania sa dobre- musze tylko usg zrobic dla swietego spokoju, ale numer w pogotowiu jest zapisany w kom w ulubionych eheh

aleksandral te 500km do rodzinki brzmi jak marzenie...ja mam 1200 do tesciow i 1300km do mamy, w ogole nie widzialam mojej rodzinki od poprzedniego bozego narodzenia w 2011 :((( mialam kupowac bilet do domu na kwiecien a tu nie wiadomo czy w ogole bede mogla latac w tej ciazy (a 30h busem chyba nie wchodzi w gre) wiec mam malego dola :/


a ja znow pstrykanie wyczuwam w dole brzucha jak trzymam reke hehe jak to jest to to jestem przeszczesliwa :rofl2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aleksandral powodzenia :*

AleksandraMaria oj ja napewno nie zmienię zdania. Boję się kolejnej pomyłki lekarza. Wolę nie wiedzieć do końca.
 
Ostatnia edycja:
kobitki!!! niezla produktywność ciężko was nadrobić:) ja za wcześne cieszylam sie z odejścia mdłości bo dzisiejsza noc i dopołudnie nieżle dało mi popalić:(( ale z drugiej strony wiem że wsio jest ok dlatego jak czytałam o waszych kulinarnych ekscesach to musiałam soebie pauze zrobic hehee...
aj bym nie wytrzymała nie znać płci moj mąż szczerze wierzy (nie wyprowadzam go z błędu hehe) ze juz na prenatalnych bedzie cosik wiadomo ale ja tam powoli poczekam w sobote jedziemy poogladac dzidziowe rzeczy juz nie mogę się doczekac:)))
miłego popołudnia dla wszystkich mamusiek
 
AleksandraMaria & Maciejka - na pewno wytrwacie w postanowieniu, niespodzianki są zawsze fajne:tak: - ja przy drugim dziecku chyba też bymwolała mieć niespodziankę, ale teraz no way! - jestem napalona jak nie wiem:-D
 
Ja przy pierwszym chciałam wiedzieć i przy drugim. Lubię niespodzianki, ale nie takie :-D

Muffiny się pieką. Pożyczyłam w końcu foremki od siostry, więc się muszę muffinkowo powyżywać :-D Chleb już upieczony i pachnie obłędnie. Dobrze, że ja najedzona obiadem, bo bym się na niego pewnie rzuciła zaraz :-D
 
Madziula - zaprazszam. Muffin jest dużo :-)
A jak wyjdą dobre, to się przepisem podzielę :-)

Margo - już sprawdzam skrzynkę. Może mi się zapchała?
 
reklama
Do góry