reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2013

Iza myślę, że jak zrobisz szybką kanapkę to nie zaszkodzi, ale nie stój przy garach! ja poprostu leżałam, ale nie na brzuchu. Na plecach, na boku owszem, w półsiedzącej też leżałam, bo inaczej by mnie chyba wszystko bolało po 3 tyg :-p chodzi o to, żeby się nie nadwyrężać i nie być w pozycji pionowej. Ja miałam o tyle dobrze, że akurat mąż ma taką pracę, że miał dużo wolnego i przynosił mi obiadki do łóżka :)

zaczarowana to będę leżeć z ściśniętymi kciukami za Ciebie :)


laski a ja sobie dzisiaj takiego strachu narobiłam, że az mnie brzuch rozbolał! kąpie się, kąpie, gole sobie nóżki i wiadomo co i nagle krew... myślałam, że mi serce stanie! wyskoczyłamz wanny jak poparzona a tu coooo, okazuje się, że się zacięłam.. Chrysteee ale stress, a później chyba z tego wszystkiego znowu pojawiła się nitka brązowawego śluzu przy podcieraniu. Normalnie nie wytrzymie do tej 16stej, żeby tylko wszystko było dobrze..
 
reklama
Loleczka - Tak, 29 stycznia o 11 :-) To będziemy się jednoczyć w stresie :-D Chociaż ja na razie bardziej odczuwam zniecierpliwienie :-)

Izka - ale sobie stracha narobiłaś tą maszynką! Spokojnie, do 16 już niedługo!
 
Ostatnia edycja:
IzaVarsovie co do leżenia, to mnie lekarz powiedział, że najważniejsze, aby nie wykonywać gwałtownych ruchów, a jak już się coś robi to w zwolnionym tempie. Ja prawie cały czas leżę, staram się nie siadać. Jedzenie mam przygotowane przez męża i krążę tylko do kuchni i do łazienki. Czuję się jak pasożyt ehh.
Dziewczyny powodzenia na USG!!
 
Izka87 i zaczarowana 79 będę trzymać kciuki.

IzaVarsovie trzymam bardzo mocno kciuki, żeby wszystko było ok, odpoczywa jak najwięcej. Do toalety możesz chodzić, ale tak jak dziewczyny piszą ruchy nie mogą być gwałtowne, natomiast nie stój przy garnkach i leż jak najwięcej.

Dziewczyny ja mam przedsmak tego co mnie czeka, moja siostra ma remont i piorę jej ubranka dla dzidzi, bo w każdej chwili może urodzić (to już 40 tydzień), no i prawdopodobnie będziemy mieli u siebie ją i malucha.
 
jakos w internecie same dobre prognozy, bardzo duzo ciezarnch przechodzi przez plamienia, krwawienia, zagrozenia, a chyba z 99% internetowych dziewczyn z odklejona kosmowka utrzymalo ciaze, tyle ze przyjmowany jakies leki i lezaly plackiem do 16-20tyg...no nic, ja mam jakies takie przeczucie ze wszystko bedzie dobrze, cala noc i ranek nie ze mnie nie wylecialo- moze juz po wszystkim :D


znalazlam same wypowiedzi tego typu "Mój lekarz szacuje,że 40% jego pacjentek cierpialo na odklejanie trofoblastu. Twierdzi tez ze to taka "przypadlosc cywilizacyjna" naszych czasow zwiazana ze stresem, ale tez czesto dotykajaca osoby bez nudnosci w ciazy.
Moja psiapsiola miala, polezała dwa tygodnie i sie wszystko pieknie przykleiło"


 
Ostatnia edycja:
Ciasto rośnie a mi już ślinka leci na bułeczki :laugh2:
izka87,zaczarowana 3mam kciuki za wizytę
Loleczka to też musisz się ocierpieć z tą przepukliną
Lewan jaki tam pasożyt,kobieta w ciąży,trzeba korzystać póki możemy :tak:
marzycielka to trochę złapiesz wpray przed swoim maleństwem :-)
 
Iza - trzymam bardzo mocno kciuki. Musi byc dobrze!
Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźc lekarza, który Cie uspokoi a na razie leż i staraj się mysleć pozytywnie.

Trzymam bardzo mocno kciuki za dzisiejsze wizyty.
Ja genetyczne mam dopiero 11 lutego ... ale jestem happy bo P. powiedział, że postara się pójść :-)

Co do ruchów - ja w pierwszej ciąży poczułam późno - dopiero ok 20-22 tc, ale potem młody zaczął od razu kopać na całego. Mam nadzieję, że teraz będzie wcześniej.
 
Widzę, że się wam nieźle klawiatury dymiły przez weekend. Parę dni nie zaglądałam, a tu tyle do przeczytania. Widzę, że dalej walczycie z trymestrami i tygodniami :)

IzaVarsovie trzymaj się i słuchaj zaleceń lekarza. Skuteczność podawania syntetycznego progesteronu nie jest 100% potwierdzona, więc się nie martw, że lekarz nie przepisał.Lekarzowi trzeba zaufać, nie każdy jest przecież sadystą i psycholem, który chce naszego nieszczęścia. Tak samo zkwasem foliowym, podczas pierwszego usg lekarka powiedziała mi, że jeżeli się prawidłowo odżywiam (surowe warzywka i owoce) to nawet nie ma potrzeby brania dodatkowego kwasu foliowego. Ja biorę, bo nie mogłam jeść i schudłam 5 kg. Poza tym leż i relaksuj się, czytaj jakąś głupią książkę albo oglądaj głupie filmy.

Dziewczyny wyluzujcie z tym usg genetycznym, nie ma się co przejmować, stres bardziej szkodzi maluchom, wady występują rzadko,a jeżeli nawet, to lepiej wcześniej wykryte. Ja mam moje badanie 30.01. i nie dam się żadnemu czarnowidztwu.poza tym nie mamy na to wpływu, więc co ma być to będzię a nerwy nam nie pomogą.

Margo25-mamy bardzo podobne problemy ja miewam dość często bóle prawego biodra, kości krzyżowej i ból promieniujący do stóp, czasami nie mogę się wyprostować. Niestety niewiele możemy z tym zrobić, pływanie albo samo taplanie się w wodzie pomaga,no i troche gimnastyki. Ja mam do tego jeszcze właśnie prawe jajo , na którym mam cystę i czasami nieźle boli ale lekarka stwierdziła, że może sama zniknie i żeby się nie martwić. Mdłości to ja mam szczególnie po południu i wieczorami, dzisiaj w nocy męczyło mnie wyjątkowo, czasami wolałabym wymiotować, żeby chociaż na chwilę ulżyło.
Do tego wszystkiego czasami mam migreny, tylko niestety mam migrenę z aurą więc to już zupełny odlot, dzisiaj od rana boli mnie głowa dlatego robię sobie wolne, mam na szczęście ten luksus że sama decyduję kiedy pracuję.
 
Ostatnia edycja:
Iza, też słyszałam że duży procent takich ciąż kończy się szczęśliwym donoszeniem dzidziusia. U mnie się odklejała kosmówka w 6 tygodniu, a w 8 już było ok. U ciebie to bardziej wygląda na jakieś faktyczne pęknięcie jakiegoś krwiaka, lub cysty. Był moment że też dużo o tym czytałam i dziewczyny miały podobne objawy. Może u Ciebie ten krwiak był gdzieś w okolicach trofoblastu i stąd odwarstwienie po pęknięciu. Teraz już powinno przyklejać się jeżeli nie ma krwiaka.:-) Głowa do góry, twoja dzidzia bardzo chce się z tobą spotkać za te pół roku.:-)

Franekkimono, ja właśnie wyjęłam bułki z piekarnika i tak pachną że tylko czekam aż wystygną:-) Dzięki dziewczyny za kciuki. Napewno po wizycie dam znać:happy:
 
reklama
Dzień dobry! Kolejny dzień witam Was z pawiem (i to nie jednym!). Czy to się kiedyś skończy? Niektóre dziewczyny na forach piszą, że mają mdłości do 9 miesiąca...nie wyobrażam sobie tego...nie dopuszczam nawet takich myśli....:szok: Czy któraś doda mi otuchy pisząc, że też miała nieustające mdłości???


IzaV
Strasznie mi żal, ze wciąż dostajesz jakieś kopy!!! ja też jestem za tym abyś leżała i możliwie jak najmniej łóżko opuszczała. W miarę możliwości niech Ci Twój przygotuje trochę zapasów dzień wcześniej byś nie musiała stać w kuchni. Pociesza mnie fakt, że mimo tych wszystkich sytuacji dzieciątko żyje i ma się dobrze :) To znaczy, że naprawdę jest silne. Ja też czytałam jakiś czas temu kilka artykułów nt.odklejającego się łożyska i tak jak mówisz było tam sporo o tym, że jak się faktycznie leży placem to można szczęśliwie z tego wyjść. Wierzę, że i tak będzie w Waszym przypadku! :)

Ewcik u mnie już lepiej. Dziś jeszcze delikatnie coś czuję, ale tylko jak o tym pomyślę :) Na szczęście usnęłam i obeszło się bez no-spy.

Zaczarowana też myślę,że to rwa kulszowa. Miałam już takie bóle na samym początku ciąży (choć słyszałam, że występują one najczęściej w II i III trym) Tylko, że tym razem zmylił mnie fakt, że na początku nie bolał mnie kręgosłup, dopiero późnym wieczorem odczułam te bóle. Jeśli chodzi o Twoją dzisiejszą wizytę to kciuki zaciśnięte!!! Czekam na wieści :)

Domi mam dokładnie takie same bóle. Pierwszy raz dostałam ich w ok 4 tyg ciąży. Z tego co się doczytałam ból kręgosłupa, biodra i nogi to właśnie wynik ucisku na rwę kulszową.

Izka87 zacisnęłam kciuki. Daj koniecznie znać później co i jak :) Ale żeś sobie niepotrzebnego stracha przy tej kąpieli narobiła :D

AleksandraMaria ach te nasz biodra! ;) Spróbuję może basen jak tylko uda mi się wyrwać z łóżka. Ja mam mdłości non stop. Nawet w nocy mnie czasem budzą. Pocieszę Cię, że wymioty niestety nie zawsze przynoszą ulgę choć jeśli przynoszą to wtedy szybko staram się coś zjeść. Ja zawsze byłam strasznym migrenowcem, póki co nie mam migren. Wiem co to znaczy i bardzo Ci tego współczuję. Za to mam silne zawroty głowy :D
 
Do góry