reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2013

Iza, straszna ta sytuacja, ale jestem pewna, że się wszystko poukłada. Może nie jest to coś, czego teraz chcesz słuchać, ale z każdej, nawet najgorszej sytuacji, można wyciągnąć pozytywne wnioski. Nie znamy dokładnie sytuacji, ale:

- jeśli popełniłaś jakieś błędy to na pewno po raz ostatni;
- wiesz już, na kogo możesz liczyć, a na kogo nie;
- przejdziesz przez tę burzę i będziesz po niej o wiele silniejsza;
- właśnie to może umocnić Twój związek, o którym nam co nieco opowiadałaś.

I wiem, że nie zabrzmi to dobrze, ale pieniądze rzecz nabyta. Przychodzą i odchodzą.

Temat znam doskonale z autopsji, bo będąc nastolatką prawie wylądowałam z mamą i siostrami pod mostem, bo nas tak 'kochany tatuś' urządził. Zostawił masę długów i czmychnął.

Nie pamiętam, czy powiedział to Warren Buffet czy Robert Kiyosaki, ale każdy milioner przynajmniej raz w życiu bankrutuje i lepiej wcześniej niż później. Może z tej sytuacji wyrośnie kiedyś coś dobrego? Może jutro wpadniesz na jakiś genialny pomysł? A może zaczniesz się poświęcać szyciu czy jakiejś innej pasji i to Cię zaprowadzi na szczyt?

Staraj się myśleć pozytywnie, choć wiem, jak to jest trudne w takich chwilach. Wszystkie tu trzymamy za Ciebie kciuki!!
 
reklama
Ooooo tak. W mojej religii mowimy, ze kazde dziecko przychodzi od Boga ze swoimi wlasnymi pieniedzmi...

jak zaszlam w ciaze z Kausar maz stracil prace... Bylismy za przeproszeniem w czarnej ()|()...jak sie urodzila...otworzyl swoj wlasny biznes :)
 
Dzieki wilekie dziewczyny za informacje na temat tego zaświadczeni .
Margo - dziękuje bardzo :-D
EWcik- no ja osobiście nie wiem co to bessennosc , ale czestomocz to juz mnie zacyna wkurzac co 2,5godz mozna oszalec! Ale najważniejsze , że już zero mdłosci:-D i jakich kolwiek objawów ciążowych :-)
 
ewirut- pociesza mnie fakt, ze Ty też masz już mniej objawów ciążowych, bo ja to przewrażliwiona jestem i się zaraz martwię jak nic nie czuję :p a jak na razie to zmęczenie tylko i taka wrażiwość, ciągle chce mi się beczeć :p jeszcze dwa tyg. do wizyty...echh
 
IzaV musisz być bardzo dzielna, los Cię nie rozpieszcza,
ale pamiętaj, że najważniejsze jest Twoje dziecko, to ono da ci siłę,
wiarę i miłość, żeby przetrwać.
Każda z nas miała jakieś zakręty życiowe, chwile zwątpienia
i momenty, że chciało się wszystko rzucić, ale nawet
w najgorszych chwilach znjdowała się siła, która pozwalała walczyć dalej .
Życzę Ci mnóstwo tej siły!!!
 
Ale naprodukowałyście :-)

Izka87 trzymam mocno kciuki, wszystko będzie dobrze.

Maciejkaa
oczywiście, że w każdej chwili możesz zmienić lekarza, będąc u niego przecież masz czuć się komfortowo. U mnie ginekolog na każdej wizycie daje mi zdjęcie. Ja też nie słyszałam serduszka na razie, ale je widziałam, a Ty?
Napisz proszę co to za badanie na przezierność?

Ewirut1 ja zaniosłam do pracy na specjalnym druku, i tak się zastanawiam czy z każdym zwolnienie taki druk trzeba przynieść? Czy jeden raz wystarczy? A i pewnie marne do pocieszenie dla Ciebie ale ja do toalety biegnę co godzinę, oszaleć mozna

Mejdia a kiedy powinni dać książeczkę ciąży? Ja na razie nie dostałam czegoś takiego.

IzaVarsovie bardzo Ci współczuje i trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło.

U mnie w sumie nic nowego, dalej w domu na l4, czuje się już w miarę, ale się rozleniwiłam, więc ciężko będzie mi wrócić do pracy. Skąd macie tyle wiedzy o tych wszystkich potrzebnych badaniach itd?
 
Dziewczyny naprawdę dziękuje za dodanie odwagi :-)
Marzycielko serce widziałam jedynie a chce je też usłyszeć. W 1 ciąży słyszałam za każdym razem. Dlatego wracam do swojego lekarza po badaniu na przeziernosc. A jest to badanie w kierunku wykrycia u dziecka zespołu downa.
 
Te 15k€ miałam odzyskać w kwietniu, a teraz wiem ze nic z tego nie będzie.... Teraz muszę sprzedać mieszkanie i to dopiero będzie wyzwanie, bo rynek nieruchomosci stoi niestety, a muszę do lata spłacić ok 6k€ podatku hehe...plus 4k€ kredytu ale to mogę na raty rozłożyć na 3lata :) jak sprzedam mieszkanie to będzie po problemie, opuścimy lazurowe bo nie chce tu wychowywać moich dzieci- także pewnie udamy się spowrotem do Polski albo do teściów w Bretanii na wieś ^^
-pewnie jeszcze kilka razy będę miała dołki ale przynajmniej wiem na czym stoję. Teraz już przynajmniej jeszcze trochę będzie pod górkę a po sprzedaży mieszkania będzie już z górki :)
 
Iza - bardzo współczuję, ale jak jest tak źl;e to może być już tylko lepiej. Mam nadzieję, że niedługo się odbijecie. Trzymam mocno kciuki.

Ewirut - zaświadczenie takie do pracy może być na zwykłym druku/ papierze.

Marzycielka - wystarczy zanieść za pierwszym razem. Co do wiedzy o badaniach - głównie z poprzedniej ciąży od lekarzy + forum ;-)

Margo - zaświadczenie o ciąży jest potrzebne jak masz jakieś szkodliwe warunki w pracy, lub jak przynosisz zwolnienie z kodem B. Kiedy je przyniesiesz to w zasadzie Twoja sprawa. Ja chcę jak najszybciej po to, żeby w razie czego HRy mnie broniły przed nadgodzinami ;-)
 
reklama
Mam jeszcze jedno małe pytanie apropo zmiany lekarza. Otóż jak zacznę chodzic do tego drugiego to będę w 15tyg bo już się umówiłam na wizytę. To jak to będzie z tym zaświadczeniem do becikowego przed 10tyg. ? Będę musiała udać się do tego co teraz chodzę czy ówczesny mi wypisze choć nie byłam u niego o tym czasie ?
 
Do góry