zaczarowana79
3*mama :-)
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2012
- Postów
- 1 522
ewirut, gratuluję wizyty. :-):-)
damgi, mi też jest wiecznie zimno, wyjątkiem są wizyty u lekarza, wtedy mi gorąco:-), ogólnie ja przed ciążą też ciągle marzłam, a teraz jak są mrozy, to najchętniej bym z domu nie wyłaziła. Teraz jestem przeziębiona więc dodatkowo mi chłodno. :-)
kicia, ja do praktycznie zeszłego tygodnia też miałam plamienia niewiadomego pochodzenia. Do dziś mi nikt nie potrafi powiedzieć o co chodziło. W macicy bez krwiaków, plamień, kosmówka ok, nic się już nie odklejało, szyjka zamknięta, nadżerki nie mam, nigdy nie plamiłam we wcześniejszych ciążach, ani między @, a plamiłam, lekarze rozkładali ręce i mówili że taki mój urok widocznie, bo medycznych przyczyn teoretycznie brak. A dzidziol rośnie i ma się świetnie, i to ich najbardziej zaskakiwało. Serducho, też masz dziewczyńskie, gratulacje:-) jeżeli chodzi kwas foliowy to nie mam pojęcia dlaczego, może planuje ci jakieś witaminy dać? ,ale to wkońcu lekarz chyba wie co robi?
damgi, mi też jest wiecznie zimno, wyjątkiem są wizyty u lekarza, wtedy mi gorąco:-), ogólnie ja przed ciążą też ciągle marzłam, a teraz jak są mrozy, to najchętniej bym z domu nie wyłaziła. Teraz jestem przeziębiona więc dodatkowo mi chłodno. :-)
kicia, ja do praktycznie zeszłego tygodnia też miałam plamienia niewiadomego pochodzenia. Do dziś mi nikt nie potrafi powiedzieć o co chodziło. W macicy bez krwiaków, plamień, kosmówka ok, nic się już nie odklejało, szyjka zamknięta, nadżerki nie mam, nigdy nie plamiłam we wcześniejszych ciążach, ani między @, a plamiłam, lekarze rozkładali ręce i mówili że taki mój urok widocznie, bo medycznych przyczyn teoretycznie brak. A dzidziol rośnie i ma się świetnie, i to ich najbardziej zaskakiwało. Serducho, też masz dziewczyńskie, gratulacje:-) jeżeli chodzi kwas foliowy to nie mam pojęcia dlaczego, może planuje ci jakieś witaminy dać? ,ale to wkońcu lekarz chyba wie co robi?
Ostatnia edycja: