reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Hej!
My - sadzisz tuje latem?
Ostatnio na wszystko brakuje mi czasu, podczytuję z opóźnieniem ale podczytuję.
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich roczniaków, u nas dopiero za 11 dni.
Ewelinka - prawdziwe rewelacje piszesz o mleku, właściwie to się ucieszyłam, jak przeczytałam,że po roku już można krowie. Kurcze ale co rusz jakieś rewelacje, wcześniej pisali,żeby do 3 lat dawać modyfikowane
 
reklama
My mnie też dr powiedziała, że szczepionka nie wywołuje autyzmu i jest bezpieczna całkowicie, ja szczepię. Mam nadzieję, że będzie ok.

Starszy mi kaszle okropnie i ma nos zatkany troche. Martwie się teraz o nich obydwu. Jestem już mniej wściekła na teściową ale mam uraz straszny do niej o to, do szwagierki też, że nawet do chrześniaka na urodziny nie raczy zadzwonić jak już przyjechać jej się nie chce. Przykre ale nie lubię najbliższej rodziny męża, mają takie zagrania ... Teraz jest mi już jedynie przykro z powodu wczorajszego zachowania męża, postawił mamę nad własne dzieci. Nie wybaczę mu tego na pewno.

Najlepsze jest to, że szwagierka jest chrzestną do dziecka i nie chciało jej się przyjechać i kasy tracić a chrzestny jest nasz kolega bo nam brakło w rodzinie logicznych osób i on mimo, że w sumie jest obcą osobą przyjechał. Wychodzi na to, że na obcych możesz liczyć bardziej niż na rodzinę.
 
Ostatnia edycja:
hejka, malo mam czasu ostatnio, te wakacje mnie wykonczaja...ciagle spaceruje, gdzies laze, zapewniam atrakcje starszakowi, zeby nie ladowal przed ekranem ;-)
wstawilam Gosie w galerie.
U nas ok, wyjazd sie udal, pozwiedzalismy, pogrillowalismy, odpoczelam nawet:-D
Juz szykujemy sie na kolejny wyjazd na ten weeekend do kielc w rodzinne strony meza :))
 
Witam się niedzielnie!
Taka.j - no tak to z rodziną bywa, niestety też mogłabym tu trochę napisać o swojej.

Zapomniałąbym napisać, jakiś tydzień temu byłam z małym na kontroli, bo wcześniej miałam zalecenie pokazać się w 11. miesiącu, powiedziałam lekarce, że niepokoi mnie to,że mały ciągle wstaje tylko z prawej nogi, ona stwierdziła,że dzieci tak mają. Później pojechałam z nim prywatnie do rehabilitantki, ona już jest innego zdania. Popatrzyła jak wstaje, jak siedzi i okazało się (czego ja wcześniej sama nie zauważyłam), że oprócz tego,że wstaje z prawej nogi, to również jak siedzi dominuje prawa strona, tzn.siedzi bardziej na prawym pośladku i kręgosłup nie jest wtedy prosty. Rehabilitantka powiedziała, że na razie nic złego się nie dzieje, ale jak tak dalej będzie rozkładał się ciężar ciała to w przyszłości może być skolioza. Dała nam wskazówki co robić i mamy być "czujni".
Spokojnej niedzieli dziewczyny!
 
Aurelia o widzisz, to dobrze, że jednak dążyłaś, żeby to sprawdzić, musze sie przyjrzeć mojemu bo nawet nie zwróciłam uwagi na to.
 
czesc dziewczyny, zapomnialam napisac o naszej rehabulitacji, bylismy na kontroli i juz nie musimy chodzic, pani dr stwierdzila ze bardzo duze postepy piotrus zrobil (gdyby tylko wiedziala ze bylismy raptem 5 razy ), i mowi ze musimy isc jeszcze do psychologa i logopedy bo obowiazkowo wszystkie dzieci co chodza na reh musza isc, czy waszym maluchom tez kazali?? (te co sie rehabilitowaly) jak dla mnie to glupota bo jemu nic nie jest, a wszystko zaczal robic zanim jeszcze zaczelismy rehabilitacje
 
Ewelinka na pewno wszystko wyjdzie dobrze ale jak babka chce to lepiej iść, cieszę się, że tak szybko postępy zrobiliście.
 
reklama
Do góry