witam
my od piatku wieczorem już w Wiedniu u mojej mamy...Miki jakoś dał radę ,miał 1 atak histerii...a tak nawet ok...jak na 500km...
przestowalismy nowy fotelik
widac małemu sie podoba...ale jak spac trzeba juz mniej..
u nas 3 zęby..i jakoś nie widze zeby wiecej było...za to tymi 3 zgrzyta noi gryzie wszystko i wszystkich...
wogóle skurczybyk niczego się nie boi...staje wszedzie...ostatnio nawet chciał na środku pokoju wstawac..
..o mało nie walnął w tył..mały ryzykant....oczy musimy mieć naokoło głowy...
Ewelia współczuje przeżyc,,,wazne ze wszystko ok jest...
TakaJ super że nadbudowa ok
nie jest tak źle? co...ja juz przywykłam do \kacpra zębów... teraz patrzec jak mu spadnie nadbudowa bo cos widze że sie ruszyła troche...
bylismy na flomarku...troche zabawek małemu kupilismy...wiec szaleje
noi hit -łóżeczko tur. haucka za 3eu
wymyłam i super jest hehhe
w pt lub sob wracamy
wiec jeszcze pobuszuje po sklepach na ile kasa pozwoli
Grinula fajnie że tak na plus budowa do pzrodu pędzi ! tak trzymać !
Madziasek ciesz się ciążą
bo szybko zleci...pamietam że co dopiero tesstowałam...a tu 1,5 roku juz minęło...