Sierpień 2013

[*Venicee*]

Agaulec dobrze ze nie różyczka ....
ooo a ile schudłaś? jakąs diete masz i ćwiczysz?
Aga Mikiemu juz od tyg furczy... nic katarkiem nie da sie odciągnąć... Lekarka twierdzi że przy ząbkowaniu tak ma...osłuchowo ok,gardło czyste....mamy inhalacje,clemastinum i wit c... tyle...jakby poprawy nie było w pt do kontroli...Jakie macie krople do noska?
i tak wogóle WSZYSTKIEGO NAJ z okazji rocznicy my już 12 lat po slubie...heheh kiedy to zleciało???
TakaJ no Miki tak sobie znosi jazde...no nudzi się...i chce wstawac.. za niecały mc jedziemy do mojej mamy do Wiednia,bo mąż ojcowski w koncu bierze....i bedzie sprawdzian mały....
te same mysli mam co ty....mały spocony a aucie i jak go wyjmuejmy to plecy mu osłaniam bo spocony jak mysz... a ja juz mysle czy go nie zawiało...zeby chory nie był.... kuku idzie dostać....
Grinula nie dziekuje za zdrówko by nie zapeszyc hiihii

 

[Kupciusia]

Czesc dziewczyny.
Duzo zdrowia dla wszystkich zasmarkancow! Polecam zmienic klimat :-). Balam sie troche na majowke jechac bo Hanula mi smarkala i charczala ale lekarz powoedzial ze to jej dobrze zrobi i mial racje. W jeden dzien przeszlo:-).
Venice my zawsze jezdzimy na noc i mala przesypia wiekszosc drogi. Najdluzej jechalismu 10 godzin, to z 7 przespala. Spalaby pewnie dluzej, ale dojechalismy na miejsce. W srode znowu jedziemy w gory i wyjazd o 19, powinno byc dobrze:-)
Dziewczyny, bo nie wiem czy czaje... wyciagacie dzieci z fotelika i fotelik zostake w samochodzie? Glupie pytanie, ale potem co? Nosicie na rekach czy do wozka przekladacie czy jak? Bo mi sie nie zdarzylo, zawsze wyjmuje mala z fotelikiem.
Dziewczyny a smaryjecie dzieciaki jakims filtrem? Mama nam cos wsadzila do torby i smaruje jak jest taka lampa. Ale Hania raczki i tak ma juz brazowe.
Madziasek no Hania az takich gestych wloskow to nie ma. Chyba nowe niezbyt jei rosna, raczej te co juz miala sie wydłużają. Miki to juz ma bujn ta czupryne:-).
A zakladacie dzieciom buty? Pytam o niechodzace dzieci. Bo mi jakos tak szkoda kisic te stopki w butach. Na razie jedziemy na skarpetach, a sie mnie pytaja czemu jej butow nie zakladam... no ale po co?

 

[basia89]

Cześć dziewczyny !

Trochę mnie nie było ale jakoś nie miałam czasu usiąść i coś naskrobać..
W piątek byliśmy w przedszkolu na festynie Kubusiowi się podobało. W sobotę siedzieliśmy u cioci na ogródku- swoją drogą niezłe jaja bo Kuba nie przekroczył nawet palcem koca ;P trawa była skoszona i go pikała W niedzielę mieliśmy rodzinną imprezkę w restauracji- 50stka moich teściów, a wczoraj odwiedzaliśmy nasze mamy :-) Od Kubusia dostałam kubeczek z jego zdjęciem :-)

Zdrówka dla wszystkich chorych maluszków !

Taka j., super, że już macie wszystko na chrzest załatwione !

Kupciusia, ja wyjmuję Kubusia z fotelika i przeważnie przekładamy go do laski którą wozimy zawsze w bagażniku :-) buciki ubieram jak gdzieś wychodzimy ale w sumie robię to tylko dlatego, że ma ich sporo i szkoda ich nie wykorzystać chociaż trochę, ale jak było tak gorąco to woziłam go z gołymi nóżkami :-) a smaruje filtrem 30, przy AZS wolę smarować.. zresztą ostatnio dermatolog mi zwróciła uwagę, że takich dzieci się w ogóle na słońce nie wystawia ale to chyba ich zboczenie zawodowe.. dzieci w ogóle a dorośli najlepiej filtr 30

Agaulec, super, że schudłaś ! ja to chyba mam teraz efekt jojo aż się boję na wagę wejść..

Madziasek, jak u ginekologa?? ja mam za 3 godziny...

 

[taka j.]

Agaulec gratulacje schudnięcia!!

Venicee no właśnie może zanim się wysiadzie trzeba lekko te plecki wytrzeć czy coś, ja nie wiem co robić, masakra z tym. Ciekawe jak do Wiednia będzie ta droga, może akurat się przekona, jedziecie w nocy czy w dzień?

Kupciusia butów nie zakładam, może ze 2 razy założyłam, i tak, jak jadę gdzieś tak do urzędu czy czegoś takiego to wyjmuję z fotelika i na rękach go mam bo nie wyobrażam sobie w wózku go mieć w urzędzie i po schodach go nosić w wózku, łatwiej mi jednak na rękach, jak do rodziny (babci czy gdzieś) to biorę z fotelikiem.

Basia my jak Kubę posadziliśmy na trawie to zaraz ją targał także jego nic nie wzrusza, jak mrówka nam weszła na stół na dworze to też ją palcem gonił.

Wczoraj mały zjadł na kolację całe danio, kromę chleba z szynką i jeszcze pocisł lodem (bo my jedliśmy i oczywiście też musiał).

 

[żabila]

witajcie

Ja małemu buciki zakładam jeśli wiem ze będzie chodził po podwórku, czyli jak jedziemy do teściów i u mojej mamy. U nas w domu to chodzi w skarpetkach a na dworze to albo w wózku, albo na rekach albo siedzi na trawie.

Taka j gratki zalatwienia wszytsko na chcerst. Swoją drogą czemu tak późno chrzcicie?

Kupciusia ja nie smaruje z racji tego że mały potem pcha rączki do buzi. A i tak jest już opalony. Choć dużo osób zarzuca mi że za dużo daję małemu marchewki do picia a on wcale jej nie pije. No ale nie przetłumaczysz ze to opalone. Bo buzie tez ma opaloną.
A właśnie wasze dzieciaczki też tak mają że nie lubią czapki? Mój to cokolwiek mu nie ubiorę na głowę to zaraz ściąga. Tak samo nie lubi jak ktoś inny ma czapkę na głowie. Zaraz się wkurza i chce ściągać.

Basia powodzenia u gina...

 

[Grinula]

Hejka
Moja lubi czapki, kapelusze, choc z miesiac temu sciagala.
Z auta wyciagam ja bez fotela, bo mamy ten nastepny i do wozka. Na budowe jak jedziemy, to na kocu siedzi, w wozku stojacym jej sie nudzi.
Smaruje ja 50tka pharmaceris bo ma jasna cere, ale i tak jest opalona.
Buciki teraz leza, na te upaly gole syrki lub skarpetki.
Ide sie ogarnac poki mala drzemie..

 

[*Venicee*]

hej
dał mi Miki popalic dzis w nocy ;/ kawą sie reanimuje...
od 3-4 wymyślił ze bawił sie bedzie...
TakaJ wieczorem wyjedziemy..jakoś to musi byc...

 

[taka j.]

Ja mojemu zakładam na podwórko skarpetki albo jeśli jest w wózku to ma gołe nóżki, w domu zasuwa z gołymi nóżkami. Chrzcimy teraz bo chciałam, żeby chrzestną była moja kuzynka bo ją bardzo lubię a ona mieszka w niemczech i jak ją poprosiłam w październiku tak dopiero teraz dostali urlop, mogłam chrzcić wcześniej i ona by przyjechała sama na chrzest tylko i następnego dnia do domu ale nie chciałam jej gonić bo to daleka droga to po pierwsze a po drugie to wolałam, żeby przyjechała z mężem i dzieckiem bo chciałam, żeby oni też byli na chrzcinach, no i teraz się udało to dopiero poskładać

Grinula mam chyba ten sam przeciwsłoneczny krem do dziecka

Venicee myślę, że będzie dobrze, po całym dniu może będzie zmęczony, może wymęczcie go jakoś, żeby mniej spał w dzień albo coś, dobrze nakarmcię to może bujany pośpi w aucie. A jaki macie pensjonat? Na ile jedziecie? Mój też się budzi ostatnio po 4.

 

[Grinula]

taka j fajny ten krem, latwo i szybko sie wchlania i smaruje:-)

wrocilam ze spacerku, Gosia w wozku kima, ale zaraz musi wstac zjesc zupe i znow na dwor po starszaka i dalej spacer.

 

[taka j.]

U nas grzmi i czasem kropnie coś i nie wiem czy będzie coś z tego czy nie, na spacer nie bardzo dzisiaj, byłam ok. południa jak było ładnie ale mały taki był nie w sosie, że po 25 minutach wróciłam.

Grinula tak, fajny jest ten krem, nie tłuści się tak jak niektóre.