reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Cwietka, na wakacje planuję pojechać w maju - 1.05 są moje 30ste urodziny, a 8.05 rocznica ślubu, więc jest co świętować;) Myślimy nad Czarnogórą (byliśmy w ubiegłym roku i zakochałam się w tym miejscu na zabój!), ale nie wiem, jak zniosę 1300km w samochodzie. Pewnie - jeśli się zdecydujemy na ten kierunek - pojedziemy z przerwą na nocleg, żeby się nie przemęczać. A jeśli nie będę się czuła na siłach na taką podróż, to pewnie pojedziemy w góry do jakiejś agroturystyki, czy coś. Każda opcja jest dobra jeśli idzie o wakacje, nie?;-)
 
reklama
Ale znów nasmarowałyście!!!:no:


Witam wszystkie nowe Koleżaneczki i te, z którymi się jeszcze nie poznałam :-)


Jeśli chodzi o badania to mam ich całą listę, ale położyłam je teraz do szuflady i nie chce mi się w nie teraz zaglądać ;-)


Na wakacje marzy mi się Grecja, ale ta niestety odpada :-( za ciepło i za daleko :-( więc pewnie skończymy nad polskim morzem :)


Co do alko to ja w ogóle raczej jestem z tych niepijących. Czasem na dzień dobry na jakimś weselichu wypiję szampana a tak to mi nie podchodzi. Choć powiem Wam, że od 4 do ok 6 tc miałam okropną ochotę na nalewki własnej roboty :-D jakąś wiśnióweczkę, malinoweczkę :-D ale generalnie nie wypiłam i też jestem z tych co w ciąży nawet na dzień dobry na weselu nie wypiją ;-) I też uważam, ze każdy ma prawo do swojego zdania.


Wczoraj wchodziłam na jakieś inne fora i stwierdzam, że nasze naprawde jest najfajniejsze :) taki tutaj ruch chyba jak nigdzie :-D i ogólnie wszystkie wkręcone jesteśmy w temat :-D
 
Ja byłam już na 2 wizytach i lekarz kazał mi zrobić tylko morfologię, mocz i grupę krwi :-( Przed wtorkowym badaniem mam powtórzyć i może wtedy zleci mi te wszystkie, które wy już miałyście. Mam nadzieję, muszę mu chyba przypomnieć. To moja pierwsza ciąża i jestem zielona. Chyba, że ja sama powinnam wiedzieć jakie badania i je sobie zrobić??? :baffled:

cwietka - ja chciałabym najpóźniej końcówką czerwca gdzieś wyskoczyć. W zeszłe wakacje byłam 2 razy nad naszym morzem, łącznie 2 tygodnie a na plaży spędziłam 1 dzień, resztę lało. W tym roku chyba nawiedzimy Zakopane. Ja sama mieszkam w Karkonoszach, ale tych gór to ja już nie zauważam nawet :-) w lipcu już będę się bała, więc chyba ograniczę się do spacerów u siebie o ile moje spuchnięte od upałów nogi będą chciały współpracować :-D
 
Ewcik - ja Córencję zabieram ze żłobka wczesniej - już chyba w czerwcu. Pewnie już wtedy pracować nie będę, więc trochę na opłatach za żłobek przytniemy. No i w planach mam: czerwiec jechać z małą na wieś do rodziców i się gdzieś pod drzewkiem walnąć, lipiec: namówić rodziców na wyjazd nad morze, bo Małżon raczej czasu mieć nie będzie , a polskie morze jest ZIMNE, więc w sam raz na moje opuchnięte (pewnie) nogi. No a sierpnień to już w domu. Myślę, że to lepsze dla mnie będzie, niż siedzieć w bloku podczas upałów i kisic się na placu zabaw, gdzie panuje patelnia. W razie czego, jakby mi się nad morzem podór zaczął, to do Szczecina podjadę, urodze i wrócę :-D
 
cwietka - jesteś niesamowita :-D ale podoba mi się Twoje podejście bardzo bardzo :-) Ja termin z OM mam na 01.08, więc wolę już w lipcu nie szarżować, wyjazd koniec czerwca - początek lipca.
 
Jak to jest z siedzeniem na słońcu w ciąży? Słyszałam, że powinno się maksymalnie zasłaniać ciało - prawda to? Czy chodzi tylko o ochronę przed UV (wtedy mocny filtr by chyba załatwił sprawę, nie?), czy o jakieś inne przeciwwskazania?
 
madzik- kciukasy za wizytę!
ja witaminy biorę od początku, codziennie wg zalecenia ginki:-)W tym roku chyba odpuścimy wakacje... mieliśmy gdzieś jechać bo ja też w tym roku mam trzydziestkę w lipcu, a w czerwcu mamy 5 rocznicę ślubu... no ale chyba poczekamy do przyszłego roku bo nawet nie wiem czy dalej nie będzie mnie obowiązywać leżakowanie:tak:
 
Ja mam w planach lipiec spędzić na wsi u rodziców, a na przełomie maja/ czerwca gdzies wyskoczyć na tydzień w jakieś spokojne miejsce. Takie prawdziwe wakacje planujemy na listopad :-)
Po doświadczeniu z wakacji ze Stasiem już wiem, że im młodsze dziecko tym mniej problemowe więc takie 3 miesieczne będzie w sam raz :-)

Agata - w ciąży należy unikać słońca bo łatwo się plam nabawić przez hormony więc lepiej plackiem na słońcu nie leżeć tylko parasol + filtr.
 
Agata_K - Na ostatnich wakacjach ze znajomymi była z nami koleżanka w 6 miesiącu i brzuszek sobie zasłaniała na plaży cały czas, ale reszcie pozwalała łapać słonka. Oczywiście nie tyle co my, częściej pod parasolem siedziała więc chyba intensywne nagrzewanie słońcem nie jest wskazane.
 
reklama
Do góry