reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2013

Witam z kawusia :-D

Od wczoraj slysze dadadabababatatata a od kiedy sie nauczyl przekreca z pleckow na brzuszek jest juz doslownie wszedzie szczegolnie gdzie sa kable od jakis sprzetow meza, coraz lepiej tez idzie mu podciaganie dupki i bujanie do przeodu i tylu i chyba tez uczy sie utrzymywac rownowage bo podnosi jedna reke do gory i tak chwilke sobie jest...

dziecko mi sie popsulo, juz nie pamietam ile razy wstawalam do malego gdy plakal przez sen, nad ranem go wzielam do siebie i do 6 pospalismy.

u mnie lalo cala noc i dalej popaduje heh

Aurelia my krzeselko od stycznie uzywamy i maly bardzo w nim lubi siedziec ;-)
 
reklama
Mój pełza to już od 2 miesięcy, na czworaka ustawia się od ponad miesiąca, na klęczki wstaje też od jakiegoś czasu ale nawet nie wiem od kiedy i zapomniałam napisać, że od tygodnia wstaje na nóżki, ale siadać siada tylko ze stania, z leżenia nie usiądzie jeszcze, także czego mi nie robi to: nie siada z leżenia, nie raczkuje, nie chodzi. Ale myślę, że na wszystko ma czas. Nie musi koniecznie książkowo przecież.

Ja też nie wiem ile razy wstawałam i odkładałam małego dzisiaj w nocy, tak mu się podoba, że stoi, że jak się budzi to zaraz pion a w nocy to tak nie bardzo, nie zostawię go tak bo się boję bo jeszcze jakiś super stabilny nie jest więc odkładam i tak w kółko, dzisiaj np. godzinę to robiłam! Może coś teraz jest, że te nasze dzieci tak śpią dziwnie??
 
Ostatnia edycja:
Cześć, dawno mnie nie było i coś nie mogę się wbić
Taka j , ale Twój synek silny jak już wstaje.
Patrycjal , piekny projekt.
Kulkaprzytulka ja już dawałam jogurt i wszytko ok, od lekarza słyszałam ,że można już od 8 miesiąca podawać.
Lena siedzi sama, ale trzeba ją ułożyć, bo sama jeszcze siąść nie potrafi. Do raczkowania się jeszcze nie kwapi, ale już przy kanapie sama stoi.
W czwartek mamy mieć szczepienie, mocno zaległe , bo to drugie dopiero. Ale co było szczepienie, to ktoś u nas chory, a domownicy muszą być zdrowi.
Budzi się nadal w nocy raz mniej raz więcej, ale dostanie cyca i idzie spać, chociaż trochę to zaczyna być męczące. Bo nawet nigdzie wyjść nie można. Tylko ja ją mogę uspokoić. Mamy mieć w kwietnu spotkanie klasowe i nie wiem jak to będzie
 
Kamu ja miałam spotkanie klasowe w grudniu ale poszłam, tyle, że nie do nocy bo do 23 mnie nie było ale nie odpuściłam bo stwierdziłam, że też potrzebuję wyjść do ludzi a Wy macie mieć takie z nocnymi szaleństwami? Doskonale Cię rozumiem, że to męczące, że się dziecko tak budzi i budzi, ja już nie wierzę, że kiedykolwiek przestanie.
 
Taka j , na cało nocne szaleństwo to i tak bym nie poszła, no ale tak do 24-1 to bym chciała być. Najgorsze jest to ,że jak Lena się rozedrze to już D nie jest w stanie jej uspokoić :-(
 
Witajcie
U nas pogoda straszna leje juz 3 dzień wiec ze spaceru nici:wściekła/y:
Moja Lena kula się z pleców na brzuch i odwrotnie ostatnio zauważyłam że zaczyna tyłek podnosić jakby do czworaków.Jak ją posadze to siedzi ale sama nie usiądzie.
Grinula twoja Małgosia naprawde dużo umie, daj znać jak po wizycie u rehabilitanta.
Takaj Kubuś zresztą także bardzo ruchliwy i sprawny a starszak już zdrowy? :tak:
My jutro mamy szczepienie 2 dawka pneumo oby się nie pochorowała.
Od wczoraj kłade ją spać w dzień do łóżeczka w sypialni na pietrze i powiem wam że wczoraj spała 3 razy po godzinie kiedy spała na dole w wózku to tak ok 30 min to był max nie mówiąc o tym że cała rodzina najlepiej jakby nie oddychała taka jest czujna byle szelest ją budzi:tak:
My mamy dom już taki bardziej starszy bo ma 18 lat ma 2 kondygnacje i 2 lata temu zaczelismy marzyć o czymś nowym z innych materiałów i tym sposobem mamy postawiony w stanie surowym ten nowy mam tylko jedna kondygnacje bo ja już pieter nie chce prosty mały taki dla ludzi prawie na emeryturze;-) projekt to bella 2 z małymi przeróbkami pozdrawiam mała już śpi godzine ale jestem szcześliwa:-)
 
Witam!
U nas też lało całą noc, a teraz pochmurno jakby zaraz miało znowu lać, więc cały dzień w domu. Zresztą i tak siedzimy w domu bo Bartek coś zaczyna gorączkować, wczoraj mieliśmy szczepienie o 16, noc minęła spokojnie, a rano zaczął się stan podgorączkowy. Oby nie szło dalej.

Dziewczyny mam pytanie, ile urosły Wasze dzieci od narodzin, mojemu przybyło 18 cm, a jak u Was?
 
U nas to Lena śpi pół godziny max 40 min w domu, tylko na dworze potrafi spać długo, z synem też tak miałam, jak był starszy to zaczął spać po 2-3 godziny :-)
 
Kamu a ja Ci powiem, że da sobie radę. Ja też się bałam, bardzo, bo mały uspokajał się tylko u mnie ale pojechałam, powiedziałam sobie "trudno" i przyjechałam to mały spał, mąż dał sobie radę, podobno też płakał ale jakoś mu się udało. Moim zdaniem jak ktoś jest już postawiony przed faktem dokonanym i nie ma wyjścia to sobie poradzi, wejdzie na wyżyny swoich możliwości i da radę bo innego wyjścia nie ma. Przemyśl to sobie jeszcze.

Agaulec widzisz, okazuje się, że w łóżeczku lepiej, to super, będziesz dalej tak usypiać? Starszak czuje się dobrze i wygląda, że jest ok ale tak było już kilka razy, 1 dzień wymiotów, biegunki itd. potem tydzień dobrze i znowu to samo więc już tego nie zostawię, jutro badanie krwi i moczu robimy i jesteśmy na syropie na bakterię.

Aurelia ja nie wiem bo mi go nigdy nie zmierzyli ale muszę następnym razem poprosić. U nas też tak było za pierwszym razem, po szczepieniu nocka spoko a potem w dzień gorączki i płacze ale nocka znowu spoko więc może u Ciebie podobnie teraz, oby szybko przeszło.

Kamu mój starszak jak miał prawie 4 lata to jak wracał z przedszkola o 13 to po obiedzie spał do 17 nawet, aż go budziłam, żeby mi potem w nocy spał, straszny śpioch był z niego a teraz mam inaczej, mały jakby się dało to nie spałby wcale.

Ja się cieszę, że następne szczepienie mamy za 6 miesięcy tylko, że to jest to najgorsze, nie wiem co z nim robić.
 
reklama
Taka ja ja chyba odpuszczę kolejne szczepienie i nie będę szczepić. Jakoś wole mieć zdrowe dziecko choć ten autyzm niby nieudowodniony ale jakby nie daj boże pojawił sie po szczepieniu to nigdy bym sobie nie darowała
 
Do góry