reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2013

U mnie w dzien spi podobnie jak u taka j.

Kupciusia ja mam firmy vento, czy jakos tak. Ma chyba inny mechanizm dzialania bo nie buha para, jedyny minus to ze glosny jest.
Co do karmienia to jak nie chce z prawej pic to musisz ja tak prY prawej ustawic zeby myslala ze to lewa.
 
reklama
Maciejkaa u mnie z zasypianiem jest roznie, jeden dzien zaspi po kapaniusam w lozeczku i spi 4 godziny a wczoraj nie spal do 24 i wreszcie polozylam sie z nim do lozka i zaspal bez problemu sam, mi jakos magicznie zasypia w lozku z nami w nocy ale w dzien czasami go pokolysze w lozeczku chwilke albo na rekach. Czasami wieczorem nie moze usnac i marudzi a jest najedzony to na rekach zasypia a w lozeczku sie budzi ale nie mam na to sposobu, poprostu probuje do skutku, odkladam jak sie obudzi i zacznie plakac to biore na rece na chwile i znowu zasypia. Nie wiem jak dziewczynom sie udaje zeby dzieci zasypialy o jednej porze, u mnie rzadko sie to zdarza. Jak jest marudny to swietnie zasypia mi tez w hustawce ktora sama buja wiec wtedy moge chwile odpoczac.
Jak ty to robisz ze karmisz piersia a ci tyle spi?? moj sie budzi co 3 h, przespal kilka razy 4,5 a nad ranem czasem co 2 h sie budzi, dzisiaj tak mial ze o 7 sie obudzil i nie chcial za bardzo jesc ale strasznie sie zloscil i baki puszczal, brzuszek mial miekki, jak go bralam na ramie to przestawal.

Maciejkaa a piersi cie nie bola jak nie karmisz w nocy?? mi po 5 h by chyba wybuchly albo mialabym kapiel w lozku
Nie wiem jak to robię hehe moja mama mówi ze muszę mieć bardzo syty pokarm skoro tyle godzin przesypia. Ona od początku bardzo ładnie w nocy śpi. Najwięcej obudziła mi się 3razy. Przez pierwszy miesiąc budziła się dwa razy. A teraz budzi się tylko raz ok 4-5. A dziś całą noc :D ale nie cieszę się za bardzo bo mi się popsuje jeszcze :rolleyes:
Nie bolały mnie cyce ale wyglądalam niczym Pamela haha

U nas usypianie jest tylko po kapieli i butli, kłade do łóżeczka, on albo zasypia albo popłakuja albo płacze ale nie wyjmuje go, głaszcze po policzku itd. ale nie wyjmuje, ale zauwazyłam, ze jak tak zawodzi sobie i zawodzi a potem mnie czy kogos zobaczy to zaczyna płakac a wczoraj jak wyszłam z pokoju (byłam zmuszona bo musialam starszemu kolację zrobić) to pojeczał i zasnął.
To prawda . Jak dzieć ujrzy matkę to w ryk - mówiąc - Weź mnie !!
 
U nas ze spaniem wyglada to tak, ze budzimy sie kolo 7, potem 2 drzemki 40minutowe po 8 i po 10, potem na spacerze dluzsze spanie i po poludniu jedna drzemka 40 minut kolo 16. idzie spac kolo 19. Dzis juz spi od kilku minut :-) Jest bardzo regularna, co dzien o tej samej porze wychodza drzemki ;-)
aha! a w nocy 1-3 pobudki, ale nie budzi sie i nie placze...poje i usypia..
 
Wiecie co, jak widzę to prawie wszystkie dzieci z sierpnia spać nie mogą :) W dzień oczywiście bo w nocy to zależy od dziecka.
 
a ja dzisiaj zapisywalam caly dzien i wyszlo nam 3 krotkie drzemki i jedno dluzsze spanie 2,5 h, a teraz malucha polozylam o 21 i jeszcze sie wierci ale nie placze, wiec moze usnie.
 
Dziewczyny, a u mnie Mikołaj ma teraz w nocy najdłuższy sen do 3 godzin (rzadko) a potem pobudki co godzinę, półtorej :/.. W ogóle nie wierzę, że kiedyś prześpi mi np 5 godzin :/. Nie wiem jak to robicie, że dzieciaki tak ładnie śpią w nocy. W dzień też masakra. Ciężko go uśpić, tylko na spacerze zaśnie porządnie, bo w domu nie ma szans- siostry go budzą :(.
Ale najgorsze jest to, że jak nie śpi to w najlepszym przypadku jęczy albo płacze :(. Tracę już siły :(. Popołudnia i wieczory spędzam dosłownie skacząc z nim na rękach, bo zwykłe noszenie też mu nie odpowiada :(. Jak wasze dzieci spędzają czas gdy nie śpią?
Dosłownie płakać mi się chce, jak słucham o dzieciach, które leżą w łóżeczku, patrzą na karuzelę i same usypiają:( Czy to w ogóle możliwe? Czemu moje dzieci są inne? :(.
Posmęciłam, ale wczoraj mały nas dobił. W dodatku poszłam na półtorej godziny z domu z córką do dentysty to musiałam z powrotem dosłwnie leciceć na sygnale do domu, tak wrzeszczał mężowi. Nie dało się go uspokoić. Zostawiłam butlę z mlekiem to wypluwał i nie chciał :(. A jak kiedyś teściowa podała butlę to zjadł i myślałam ,że nie będzie problemu....a jednak. Normalnie czuję się osaczona przez dzieci.....ech. To się wyżaliłam. I o dziwo synek mi nie przerwał.
 
hejka z poranna kawka:)

Ewuncia moja jak nie spi,to albo lezy w lezaczku albo na podlodze albo na rekach. Ale nosze ja tylko jak marudzi, jak jest grzeczna, to lezy, a ja zabawiam panne, albo lezy sama. najgorzej jest od godziny 17 ...wtedy raczki czesto sa wykorzystywane.

Zmykam ogarniac chatke, bo kolezanka ma wpasc o 10.
 
reklama
Hej pisalam wczesniej ale mi posta zzarlo.

Ewuncia z butelka musicie poprobowac, bo dzieci cycowe wcale nie sa chetne na butle.
My na noc dajemy z cyca+mm i dzisiaj soal cudnie. Najpierw do 0:0, potem do 5:30 no I pobudka o 8. Przerwy doslownie na 15 min na karmianie.
Wyobrazcie sobie ze moi wspaniali rodzice oddali naszego starego, schorowanego psa do schroniska. Ku.wa nie moglam spac! Musimy to odkrecic, a wszyscy (ja I moje rodzenstwo) jestesmy ok 1000 km od miejsca zdarzenia. To sie w owie nie miesci!
 
Do góry