reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

reklama
hej !
Dziewczyny nie straszcie z tymi dadami bo ja też ich używam :szok:
Mam pytanko dla dziewczyny które karmią mm.. powiedzcie mi, ile zjadają wasze maluchy?
Kubuś je już 120ml i widzę, że chyba mu to za mało bo już tych 3godzin nie wytrzymuje.. a na opakowaniu mm pisze, że 120ml do 3 miesiąca ma być podawane? chyba, że to źle odebrałam.. a może można mleko czymś zagęszczać później?
 
Basia ja się tych norm nie trzymałam i nie trzymam, potwierdzam, że moje dziecko jak jedno tak i drugie chce jeść więcej niż jest napisane. Pierwsze przekraczało normy i nic mu się nie stało, a teraz ma 7 lat i 20 kg.
 
taka j. a Twój Mały cały czas tak ma, że jak nie śpi i nie je to płacze? Może to kwestia kilku dni? Mój Synio czasem ma gorsze dni i wtedy chce tylko przy cycu na rękach, ale w te lepsze potrafi chwilę sam spokojnie poleżeć :-)Ostatnio wieczorami trochę marudny jest...Dziś wyssał ze mnie chyba wszystko co do kropelki ;-)ale póki co śpi, to się mleczko produkuje :-)
My póki co używamy darowanych pampersów, ale jak się skończą to będzie dada:-)i z tego co słyszałam, to się tak dobrze sprzedają, że czasem brakuje w biedronkach;-)zwłaszcza jak jakaś promocja jest.
 
moj piotrus tez czasem placze, nakarmie go, potem przewine i sie rozbudza za bardzo wiec jak placze po przewijaniu to pomaga jak dam mu cyca, pociagnie 2 razy i zasypia albo sie uspokaja, to pewnie takie zastepstwo smoczka bo chociaz dostalam od kogos ale nie ucze go na smoczek, mam nadzieje ze sie uda, czy wasze dzieci maja smoczek??
ja tez uzywam darowanych pampersow, fajnie sa premium bo maja ta siateczke co wchlania troche kupke ale potem pewnie tez zaczniemy uzywac dady
 
i na rekach tez sie uspokaja choc nie zawsze, najbardziej uspokajajaco dziala cyc, niestety nie da sie nie uczyc noszenia na rekach jak to 1 dziecklo i 1 wnuk, wszyscy nosza :-), pewnie jak podrosnie i przestanie tyle spac to bede miala za swoje bo nic mi nie da zrobic tak jak tobie takaj
 
Moje Dziecko wręcz nie chce smoczka, wypluwa:-DRaz próbowaliśmy mu dać, jak bardzo płakał i nic nie pomagało, żeby się uspokoił, to chwilę potrzymał w buzi i wypluł, drugi raz od razu wypluł. Ja z nim mało chodzę nosząc na rękach, jak bardzo płacze, to przytulam, ale siadam z nim i daję cyca - zwykle pomaga;-)
 
Milena na poczatku tez smoczka nie ciagnela, bo jej nie pasowal, a kupilam kulkowy najzwyklejszy za 5 zl:szok: i ciagnie. wystarczy jej wlozyc do buzi a od razu jest odlot:-D:-D.

ja na rekach nie musze jej nosic chociaz i tak praktycznie z rak do rak przechodzi bo tu same ciocie i mama nawet czasami nie ma jak dziecka przytulic, ale zasypia sama w lozeczku nie trzeba jej bujac. nawet w nocy jak ja nakarmie, odbije sobie, poloze ja i 2 minuty i spi:-D:-D:-D

z tym ile ma dziecko jesc to ja tez sie nie trzymam 120 co 3 godziny, bo mi 3 godzin nie wytrzymuje a 120 to ani razu nie wypila jeszcze, wiec ja co 2 godziny mniej wiecej ja karmie i je ok 60, ale nigdy za nia nie trafie, bo czasami wydaje sie glodna, ja jej dorobie jeszcze, ona pociagnie raz i spi:eek::eek: a czasami zje tylko 30, zalezy jaki ma humor, a od kilku dni taka rozgadana sie zrobila i rozdaje przeslodkie usmiechy:happy::happy:

tylko jak nie urok to sraczka... z przeziebienia wychodzi, to sie plesniawki przypałętaly:crazy: w aptece powiedzieli mi, ze dla takiego maluszka to na recepte leki, a lekarz dopiero jutro. macie jakies sposoby na to cholerstwo??

codziennie wstaje szybciej, a i tak ledwo sie wyrabiam do pracy. dzisiaj to juz wstalam o 5, a do pracy mam na 9:confused2:. No nic trzeba mala ogarnac tesciowej, nakarmic zrobic inhalacje....masakra....chyba zrezygnuje z jednego przedszkola, bo zima to bede chyba o 3 wstawala, zeby dotrzec do pracy, a jeszcze auto mi sie zaczyna sypac....

Milego dnia mamuśki:-)
 
Ja sobie nie wyobrażam teraz iść do pracy biorąc pod uwagę sytuację, mały się budzi w nocy nie nocy a sama do wszystkiego jestem i chyba bym w pracy spała!
On mało kiedy ma tak, że nie śpi, nie je i nie płacze.
 
reklama
Cześć
ewelinka lepiej uważać z tym noszeniem na rękach, dziecko się szybko przyzwyczai, a jak potem waży tak 8-9 kg to kręgosłup będzie wysiadał.
Mój syn też był pierwszym wnuczkiem, ale pozwalałam tylko na chwilkę przytulić i koniec , noszenia jak najmniej.
Lena smoczka nie chce, dławi się. A mam ich już całą kolekcję, to samo co z synem miałam różne rodzaje i nie dało się oszukać, w sumie dobrze wyszło,że nie chciał, nie było problemu z odzwyczajaniem.
Ja używałam babydreem przy synu i 1 opakowanie już przy Lence, dla mnie są ok, nie zdarzyło się teraz przy Lenie jakieś wycieki i przemoczone ubranko, a niestety wczoraj po kąpieli ok 19.30 założyłam jej dadę a o 23 ubranko z boku lekko przemoknięte. Także chyba na dzień będę je stosować. Musicie same wypróbować, mnie osobiście te z rossmana pasują.
Taka j. z Leną jest rożnie, ale jak jest najedzona to potrafi poleżeć dosyć długo sama i nie płacze, nawet sama potrafi zasnąć, mam nadzieję że jej tak zostanie. Staram się jej jednak nie nosić. W Twoim przypadku , może dobrze było by sprawić sobie chustę do noszenia dziecka, byłbyś więcej wstanie zrobić , bo ręce wolne, a dziecko blisko
 
Do góry