reklama
Doriq- fajnie.ze ktos się znalazł żeby pomóc ci w domu
Kulkaprzytulka- ciesze się ze ktg wyszlo.dobrze i cię to uspokoilo
Kamu- wiesz co dziś właśnie myslalam o tym ze w razie nastepnej.ciąży będę.się starac żeby rodzic kwiecień -maj hehe ) ( dobra jestem jeszcze nie urodziłam jednego dziecka a juz myślę o 2ciąży hah no ale ja wole planować lata na przód )..) no i wow to nieźle juz malutka.waży !
Taka- to się ciesz ze mąż.wzial wolne, jednak pokazuje ze mu zależy - bynajmniej sama nie będziesz jechać, no i trzymam kciuki i niech zdejmuja to "cholerstwo" walcz o to.. hehe )
Dziewczyny czy wy też macie taki jakby refluks?? Bo normalnie mnie to wkurza tak.ze szokkk!
Kulkaprzytulka- ciesze się ze ktg wyszlo.dobrze i cię to uspokoilo
Kamu- wiesz co dziś właśnie myslalam o tym ze w razie nastepnej.ciąży będę.się starac żeby rodzic kwiecień -maj hehe ) ( dobra jestem jeszcze nie urodziłam jednego dziecka a juz myślę o 2ciąży hah no ale ja wole planować lata na przód )..) no i wow to nieźle juz malutka.waży !
Taka- to się ciesz ze mąż.wzial wolne, jednak pokazuje ze mu zależy - bynajmniej sama nie będziesz jechać, no i trzymam kciuki i niech zdejmuja to "cholerstwo" walcz o to.. hehe )
Dziewczyny czy wy też macie taki jakby refluks?? Bo normalnie mnie to wkurza tak.ze szokkk!
taka j.
شارع أنتوني مساعدتي، يرجى
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2012
- Postów
- 9 822
Dziewczyny ja mój termin porodu z poprzednim synkiem minęłam już 17 dni temu
Miciurka też mi się coś w stylu reflusku zdarzało, to chyba normalne w ciąży, ostatecznie wszystko tak ściśnięte, że miejsca nie ma więc takie "cofanie" to chyba nic dziwnego.
Mąż sobie ten dzień urlopu wziął i ja się go pytam "ty sobie wziąłeś, żeby ze mną jechać?" a on mi "musze sobie troche odpocząć" Co by nie było
Dziewczyny czuję, że wrócę z tym w środku i niepotrzebnie się tak nastawiałam, że mi to zdejmą, jakąś tam nadzieję, że bez tego wrócę jeszcze mam ale słabnie :/
Miciurka też mi się coś w stylu reflusku zdarzało, to chyba normalne w ciąży, ostatecznie wszystko tak ściśnięte, że miejsca nie ma więc takie "cofanie" to chyba nic dziwnego.
Mąż sobie ten dzień urlopu wziął i ja się go pytam "ty sobie wziąłeś, żeby ze mną jechać?" a on mi "musze sobie troche odpocząć" Co by nie było
Dziewczyny czuję, że wrócę z tym w środku i niepotrzebnie się tak nastawiałam, że mi to zdejmą, jakąś tam nadzieję, że bez tego wrócę jeszcze mam ale słabnie :/
taka j. trzymam kciuki aby jednak zdjęli ten paser.
Wczoraj mnie wystraszyło to kłucie w klatce piersiowej, jeszcze wieczorem jak się położyłam to mnie kuło, na szczęście w nocy przeszło, oby dziś bez takie "atrakcji"
Wczoraj mnie wystraszyło to kłucie w klatce piersiowej, jeszcze wieczorem jak się położyłam to mnie kuło, na szczęście w nocy przeszło, oby dziś bez takie "atrakcji"
Ostatnia edycja:
doriq
Fanka BB :)
Taka j. ja też dziś jadę na zdjęcie, z tym że mi na 100% zdejmą. Włożyłam do samochodu torbę na wszelki wypadek, jakby się coś zaczęło, bo kazali, ale mam nadzieję, że jeszcze nie urodzę (chociaż od dziś już mogę!!!). Chciałam sobie jeszcze sprawy na mieście pozałatwiać:-). Trzymam za ciebie kciuki, żeby ci ten pessar w końcu zdjęli, bo już masz go tak długo, że czasem zakwitnie
modlicha83
Fanka BB :)
Hej!!
takaj - trzymam kciuki, żeby Ci go zdjęli!!
kamu - i co przeszło i tu kłucie?
Więcej nie odpisze, bo nie jestem na bieżąco przez te upały cały dzień na dworze w basenie i pod altanką siedziałam.
Ja dziś jadę na to ktg i chyba w ogóle u mnie coś się rozkręca w nocy nie spałam, budziły mnie co chwilę skurcze, ale bardzo nie regularne. O 5 były silniejsze, wkurzyłam się i poszłam zrobić gorącą kąpiel. Po niej nie przeszło, ale ok 6 do wc mnie pogoniło. Po tej akcji skurcze miałam rzadsze, ale silniejsze, trochę się zdrzemnęłam między nimi Mam też taki śluz podbarwiony na różowo - więc chyba czop odchodzi, albo to efekt skracającej szyjki... Jeśli zostawią mnie na oddziale to będę pisać smsy.
Trzymajcie kciuki!!!
takaj - trzymam kciuki, żeby Ci go zdjęli!!
kamu - i co przeszło i tu kłucie?
Więcej nie odpisze, bo nie jestem na bieżąco przez te upały cały dzień na dworze w basenie i pod altanką siedziałam.
Ja dziś jadę na to ktg i chyba w ogóle u mnie coś się rozkręca w nocy nie spałam, budziły mnie co chwilę skurcze, ale bardzo nie regularne. O 5 były silniejsze, wkurzyłam się i poszłam zrobić gorącą kąpiel. Po niej nie przeszło, ale ok 6 do wc mnie pogoniło. Po tej akcji skurcze miałam rzadsze, ale silniejsze, trochę się zdrzemnęłam między nimi Mam też taki śluz podbarwiony na różowo - więc chyba czop odchodzi, albo to efekt skracającej szyjki... Jeśli zostawią mnie na oddziale to będę pisać smsy.
Trzymajcie kciuki!!!
Modlicha to na bank Cię coś bierze, pewnie dziś się rozpakujesz Tylko gorącej kąpieli absolutnie nie wolno brać, tylko ciepłą. Od gorącej można dostać krwotoku. Jednak jeśli po kąpieli się skurcze nie zatrzymały tzn ,że akcja się rozkręca. Trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród :-)
reklama
kulkaPrzytulka
Fanka BB :)
Taka j. i doriq - trzymam kciuki, żeby Wam wyjęli już te zbędne teraz krążki:-)i niech się rozkręca akcja.
Modlicha - powodzenia, pewnie po tym ktg to Cię już zostawią i się zacznie na dobre:-)
Modlicha - powodzenia, pewnie po tym ktg to Cię już zostawią i się zacznie na dobre:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 370 tys
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 42 tys
Podziel się: