reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Ze strony internetowej:
"
[h=2]ze strony układu pokarmowego[/h]Często przed samym porodem masz wilczy apetyt lub nagle nie chce Ci się nic jeść. W ostatnich tygodniach ciąży przyrost masy ciała zatrzymuje się, a u niektórych kobiet waga nawet spada o kilogram lub półtora.

Na kilka dni przed porodem Twoje ciało może zacząć się oczyszczać. Biegunka to naturalne dążenie organizmu kobiety aby nic nie przeszkadzało główce dziecka w przechodzeniu przez kanał rodny.
Często biegunce towarzyszą bóle, podobne do menstruacyjnych. Przed samym porodem niektóre kobiety oprócz biegunki reaguja wymiotami, to również sposób na oczyszczenie organizmu.

Czytaj wiecej: Poród – najczęstsze objawy zbliżającego się porodu - Dzidziusiowo.pl "

A ja zaczynam właśnie 37 tydzień!
 
reklama
Madziasek - a Ty znowu w kuchni i znowu pichcisz potrawę do której ja nie mam serca, a za to mój żołądek ją uwielbia :) Znowu zazdroszczę!

Basia - to prawda, żebyś się nie odwodniła czasem - pij dużo. A Kamu ma rację z tymi jagodami. Borówka czernica suszona - można dostać w zielarskim lub lepszych aptekach - działa powstrzymująco. Jeszcze ewentualnie jak Cię bardzo czyści a może to jeszcze nie poród, to można spróbować lek nifuroksazyd (ja już go brałam, jak leciałam tyłem i przodem bez opamiętania w 4mcu, w ciąży w razie potrzeby można), bardzo skuteczny, niweluje cosie co robią zamęt w brzuchu.

Taka j. - ja Ci serdecznie współczuję takiej przykrej sytuacji z Rodzicami. Żeby to jeszcze Teściowie... ale rodzice... Musisz może być jednak bardziej asertywna, do tego samego przekonać męża i nie dajcie się!!

Ciekawe co u Quincy.... ?
 
Mysiolek trzeba się dobrych rzeczy najeść :)
właście wciągnęłam dwa kawałki pysznego ciacha i popijam kawkę oczywiście u znajomej która prawie 4 miesiące temu urodziła synka :) ona to dopiero w kuchni lubi siedzieć :-D
 
Rozwarcie bez postepu...
Szyjka w zaleznosci od tego kto bada raz miekka raz twarda raz zgladzona raz na centymetr dluga...
I dogadaj sie tu z lekarzami...
Jeden stwierdzil ze nie urodze wiec mnie wypuszcza do domu. Oczywiscie sie nie zgodzilam.
Skurcze z brzucha mam konkretne, nawet sie dobrze wysikac nie moge, bo czuje ucisk na pecherz ciagle a zostawiam trzy kropelki...
W dodatku mala hiperaktywna.
Co do braku postepu rozwarcia lekarze twierdza ze widocznie natura i opatrznosc taki porod dla nas zaplanowaly i nikt mi nie skroci cierpien dopuki nie przenosze...
 
Marzycielka, Taka j. gratuluję suwaczków:-)

Ewelinka dobrze, że chociaż jakaś poprawa jest.

Taka j. a czy to tak nie jest, że przed podróżą zagraniczną musisz wyrazić zgodę pisemnie, żeby dziecko z kimś innym jechało? Ja słyszałam o przypadku gdzie dziewczyna ma inne nazwisko niż jej dziecko i nie chcieli ich do samolotu wpuścić.

Kamu przyjemności na działce.

MadziaSek ale masz przekichane z mężem, znaczy on ma przekichane z pracą, a ty z taką sytuacją. A czym się zajmuje że tak musi po całej Polsce jeździć?

Basia nic nie lepiej niż wczoraj? Tak samo cię czyści?

Quincy trzymaj się!

Ja po wczorajszej wizycie u położnej jestem bardzo zadowolona. Była inna niż ostatnio. Ona zaczęła prowadzenie mojej ciąży, ale potem, ze względu na to że rodziła UWAGA piąte dziecko:szok:, byłam pod opieką innej położnej. Ta pani wg mnie ma dużo większe doświadczenie i rozumie moje obawy. Sama mówi, że w Holandii nie najlepiej jest z opieką prenatalną i z rozmowy wynikało, że nie ma gdzieś swoich pacjentek, zależy jej żeby te ciąże były donoszone, i to nie tylko do 37 tyg, ale najlepiej do 40, a to nie standard u holenderskich położnych, zazwyczaj mówią, że natura i co ma być to będzie, a potem kobiety rodzą w 30tyg. Za tydz mam kolejną wizytę z usg też u niej.
Mój mały też szaleje, w nocy to było apogeum:-)
Mam dziś 35tydz:-D jeszcze 2 i będę bezpieczna
 
Doriq fajnie ze jestes zadowolona z poloznej i ze stara sie dbac o Ciebie ;-)
cos ciekawego mowila?
maz zajmuje sie instalacja i naprawa maszyn wielofunkcyjnych, ktore elektronicznie dokonuja obrotu dokumentow w firmach wojewodztw otaczajacych woj lubelskie (to tak w skrocie)
Moj Babelek nie szaleje w nocy, czasami sie rozpycha :-D

Quincy moze jeszcze za wczesnie na porod?
Czy cos jeszcze beda robic by rozwarcie sie ruszylo?
 
MadziaSek przy takiej pracy to rzeczywiście musi jeździć, szkoda, ze nie można z poziomu internetu tych maszyn naprawiać,ale z drugiej strony jak chłep w dumu siedzi to marudny się staje. Niech jeździ byle nie za daleko;-)
A co do położnej to tak ogólnie pogadałyśmy, ona to za dużo zrobić nie może bo ma takie, a nie inne procedury. Mówiła, że dobrze, że w Polsce tego gbsa zrobiłam, bo tutaj to nie jest standard. Pomacała brzuszek i dała mi wyczuć główkę, super uczucie:-)
Włączyłam zupkę i chyba pójdę poprasować ciuszki dla dzidzi
 
Dziewczyny za dużo piszecie!!;-)

quincy - współczuję tych skurczy i bólu.. że też nic Cię nie rusza:no: tak jak któraś pisała, gdyby Ci wody odeszły, to musieliby coś zrobić.. a oxy Ci podawali?

basia - a to po tej herbacie??? bo ja właśnie wypiłam pierwszą szklankę, ale póki co nic się nie dzieje..

A mój maluch jak szalał wcześniej, to teraz muszę się coli napić, albo zjeść coś albo brodawki pomasować - to dopiero się odezwie!!!!
 
Taka j., gratuluje 37tygodnia i dzięki za artykuł ;)

Mysiolek, dzięki za radę ;) mam jagody ale już zamrożone.. odmrożę kilka i zjem ;) Nie jest tragicznie i nie czuję się źle także mam nadzieję,że przejdzie ;)

Doriq, nie jest gorzej niż wczoraj :) nie latam co chwilkę tylko jak już idę to że tak powiem jest luźno ;P na razie od 4 godzin mam spokój :)
Fajnie, że trafiłaś na dobrą położną !

Modlicha, wczoraj myślałam, że od herbaty bo już w nocy po wypiciu miałam dziwne bulgotki w brzuchu ale później już nie piłam, a dalej coś nie halo także możliwe że czymś się zatrułam..

Quincy, może faktycznie jeszcze to nie to.. dziwne, że tyle Cię trzymają a nie chcą podać oxy..
 
reklama
Do góry