Madziasek, to ja poproszę te ogórki z zeszłego roku ;D dla mnie czym bardziej kiszony tym lepiej zielone są dla mnie bez smaku i ich nie lubię ;P tak samo pomidorów też nie lubię.. ale fajnie, że masz swoje z ogródka ja u mojej cioci lubię zbierać ;D czasami się taki trafi, że sam w słoiku by się nie zmieścił haha tylko że takie, to chyba przeważnie puste w środku.
Saguaro, rozumiem Cię, ja też wolę pomoc mamy niż teściowej mam nadzieję, że moja się wtrącać za bardzo nie będzie.. a mieszka dwa bloki dalej także ma do nas blisko.. na razie to wysłu****ę co ja mogę jeść, robić itd.. ogólnie jest spoko, ale boję się, że jak mały się urodzi to będę miała masakrę ;P w ogóle na siłę chcą szybko do szpitala przyjechać jak tylko urodzę.. już chyba 3 razy mówiłam, że ja nie chcę bo wkurzają mnie potem te szpitalne foty na nk czy fb.. najlepiej to bym urodziła zanim z wczasów przyjadą.. czyli mam czas do 3 sierpnia
Z tymi tygodniami to faktycznie lekarz liczy pełne ale jakby nie było tak jak Milla powiedziała, jak jeden jest skończony to logicznie, że następny jest w trakcie zresztą nawet jak wklepałam w necie który to tydzień to wyskoczyło, że jestem w 37tc
Saguaro, rozumiem Cię, ja też wolę pomoc mamy niż teściowej mam nadzieję, że moja się wtrącać za bardzo nie będzie.. a mieszka dwa bloki dalej także ma do nas blisko.. na razie to wysłu****ę co ja mogę jeść, robić itd.. ogólnie jest spoko, ale boję się, że jak mały się urodzi to będę miała masakrę ;P w ogóle na siłę chcą szybko do szpitala przyjechać jak tylko urodzę.. już chyba 3 razy mówiłam, że ja nie chcę bo wkurzają mnie potem te szpitalne foty na nk czy fb.. najlepiej to bym urodziła zanim z wczasów przyjadą.. czyli mam czas do 3 sierpnia
Z tymi tygodniami to faktycznie lekarz liczy pełne ale jakby nie było tak jak Milla powiedziała, jak jeden jest skończony to logicznie, że następny jest w trakcie zresztą nawet jak wklepałam w necie który to tydzień to wyskoczyło, że jestem w 37tc