reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpien 2008 - otwarty

reklama
gusiaczek_p ja juz mysle o tym, tak mi znajomi radzili. Tylko to jest chyba tak, ze jak sie rejestruje w Urzedzie Pracy to deklaruje sie , ze szukam pracy /ktorej nie szukam na razie/. I wtedy moga wysylac mnie na rozmowy, szkolenia itp. i ja nie moge odmawiac i nie wiem czy wtedy mnie nie wykresla...

W kazdym razie mysle o tym i dowiem sie dokladniej jak to jest. My myslelismy, ze juz bedziemy mieli te ubezpieczenie, po czym, ostatnio okazalo sie ze jeszcze brakuje jednego waznego dokumentu /o ktorym nam nie powiedzieli, ze jest potrzebny/ no i cala "operacja" od nowa sie rozpoczela, czyli znowu kolejne 2-3 miesiace pewnie.
Jeszcze musze sie dowiedziec jak to z miejscem zameldowania jest, bo ja w innym miescie mieszkam a w innym jestem zameldowana i pytanie czy moge sie zarejestrowac do Urzedu Pracy tam gdzie mieszkam...
 
Madlen80- wszystkiego najlepszego dla maleństwa ! Mam nadzieję że szybko załatwicie sprawę , jakby nie było płacić za każde 5 min u lekarza to spory wydatek.

U nas dzień jak co dzień, rano do piaskownicy potem obiad, drzemka i jeszcze spacerek na koniec. W piaskownicy Artur opanował wózek dla lalki od pewnej dziewczynki i był tak szczęśliwy że 20 min chodził z nim wkoło :tak: gorzej jak trzeba było oddać :sorry: biedak wpadł w rozpacz :eek: i trzeba było uciekać do domu bo nic innego go nie interesowało :no:. Mały coraz częściej 'puszcza' się sam. Dzisiaj prawie godzinę tak biegał :laugh2:... stół - kanapa - komoda stół - kanapa - komoda :-). W zeszłym tygodniu wykorzystaliśmy chyba ostatnie upalne dni i spędziliśmy je na basenie. Mały był w siódmym niebie ale w piątek chyba mrówka weszła mu pod pampka i biedak ma pogryzione pośladki :zawstydzona/y:. Dobrej nocy wszystkim .
 
sierpniowamama dziekujemy za zyczenia:-) Urodzinki sie udaly, synek z prezentow zadowolony, zwlaszcza rowerek przypadl mu do gustu :tak:.
Super, ze Arturek tak ladnie chodzi, moj synek cos jeszcze nie chce ;-). Przy meblach sie przemieszcza , ale nie ma mowy o tym, zeby puscil sie i zrobil sam pare krokow. Takze spokojnie bedziemy czekac :-)
Juz sie zimno zrobilo na dworzu... ehhh... no coz, jesien sie zbilza :-D

Pozdrawiam!
Ps. a gdzie jest reszta mamus...?:zawstydzona/y:
 
Witam wszystkie mamusie dawno juz mnie u was nie bylo ale mam nadzieje ze jeszcze mnie pamietacie:tak::tak::tak:
U nas zmienilo sie tylko tyle ze Emilka chodzi od 1,5 tygodnia no bylam w szoku nic na to nie wskazywalo ze zacznie chodzic bo chodzila tylko dookola stolu ale sie sama nie puszczala a tu nagle ja siedzialam przy kompie ona siedziala i sie bawila nagle sama wstala i szla :szok::szok::szok::szok::szok: normalnie mowie wam bylam w szoku moje dziecko mnie bardzo pozytywnie zaskoczylo no i teraz juz prawie nie raczkuje tylko non stop na nogach fakt ze jeszcze nie chodzi az tak super bo pare klapnie na dupke ale odrazu sie podniesie i idzie dalej:-D:-D:-D:-D
A co tam u was mamuski i u waszych pociech?????
 
witam po krótkiej przerwie
dzieciaczki zaczynają chodzić więc się dzieje :-D, przynajmniej u nas i dlatego nie bardzo mam czas dla forum. Artur zasuwa jak mały samochodzik i wszędzie go pełno :rofl2:. Na dworze jeszcze ma opory, ale coraz częściej spacerujemy pieszo. Mam nadzieję że jesienne spacerki będą już bez wózka bo wnoszenie na 3 piętro mnie dobija :crazy:... i wszystko byłoby ok gdyby nie wirus, którego mały złapał od moich rodziców. Zaczęło się wczoraj popołudniu... wymioty, marudzenie a rano doszła biegunka. Na szczęście Artur jest przez większość czasu spokojny. Lekarka przepisała jakieś leki i od razu widać poprawę :rolleyes2: a teraz już sobie smacznie śpi. Ja też zmykam bo jeszcze trochę pracy mam :cool: dobranoc wszystkim.
 
Hej, ja tak szybciutko tylko o sobie:zawstydzona/y: Alicja dostała się do żłobka od listopada, teraz szczepimy się na pneumokoki i ospę. właśnie dzisiaj pierwsza dawka pneumo za nami, na razie jest Ok zobaczymy co będzie wieczorem. Ala w żłobku już była i bardzo jej się spodobało. Jak zobaczyła dziewczynkę to zrobiła papa odwróciła się i poszła za nią:baffled::-D W ogóle bardzo jej siępodobało oby już tak zostało
 
Hej mamuski:-) pamietacie nas jeszcze? oj chyba ze 3 miesiace nas nie bylo... a moze przesadzam...:eek:..... heh... tak szczerze to raz ze nie mialam dostepu do neta a dwa brak czasu... przyzam sie od razu ze jeszcze was nie poczytalam... klade Maje spac i jak zasnie to zerkne na co nie co zeby miec male rozeznanie:tak:.... w skrocie u nas: Maja to istny czort:-D.... nie slucha sie, pyskuje i rozrabia jak tylko moze... 11 miesiecy miala jak zaczela chodzic a teraz biega jak perszing... wystarczy ze spuszcze z niej oko i juz znika.... damskie wydanie Coperfielda:happy:.... na roczek zeby bylo po rowno chwycila jednoczesnie 2 rzeczy ( zachlanna;-))... ksiazeczke do nabozenstwa i kase.... co to z tego wyjdzie nie mam pojecia:sorry::happy:.... dobra narazie koncze. uspie czorta i poczytam co u was:cool2:. buziaki
 
oj chyba nasze sierpniowe mamuśki bardzo zabiegane! cisza na forum...:-)
sama oczywiście cierpię na totalny brak czasu- ale szybko przeczytałam co u Was słychać... i właściwie wszystkie maluszki już chodzą...a u nas nie:tak:- Mela za rączki mogłaby cały czas ale kiedy puszczam rączki- to pojawia się problem i najczęściej płacz- do tego raczkowanie na potęgę- wszędzieeeee... ale pewnie znacie to doskonale- Mela zajrzy w każdy kąt:szok:
 
reklama
75aga zacznie chodzić w swoim czasie. Widocznie nie czuje się jeszcze pewnie. Alicja też zaczęła późno chodzić (jakoś we wrześniu chyba) a teraz to już biega. :-D

Szkoda, że taka cisza na forum :((((
 
Ostatnia edycja:
Do góry