reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpien 2008 - otwarty

reklama
swieta.gif


Jest taki zmierzch wśród grudniowych, szarych dni, kiedy w noc gwiazda lśni.
Wigilii czas każe nam u stołu stać, łamać chleb, razem trwać.
A kiedy już ta pierwsza z gwiazd zaświeci nam spoza chmur,
dzieje się cud, co w każdym z nas umie zburzyć jego własny mur.


Wesołych Świąt życzy Kunek z Emilką
:biggrin2:
 
i po swiętach:-( ale szybko zleciało. U nas jak zwykle było bardzo rodzinnie i miło. Alicja zachwycona prezentami. Szkoda tylko, ze nie mozna było wypróbować sanek.
I w końcu pozbyliśmy się smoczka. Podjęłam decyzję w Wigilię, ze koniec. Wiedziałam, że jak bedzie chodziła do żłobka to raczej nic z tego nie wyjdzie, no i się udało. Jest problem z zasypieniem, ale dzisiaj w nocy nie obudziła się ani razu.
Mam nadzijeę, że wy równie miło spędziłyście Święta
 
Madlen80, Kunek, 75aga, Gusiaczek witajcie.....
Myslalam, ze forum totalnie wymarlo wiec nie zagladalam, dzisiaj postanowilam jednak to zrobic a tu taka mila niespodzianka.
Do pracy wrocialam 02.11 i bardzo sie z tego ciesze bo moge odpoczac psychicznie od corci-wiem ze przez takie stwierdzenie wezmiecie mnie za wyrodna matke. Kocham Oliwke nad zycie ale odkad przyszla na swiat wywrocila moje zycie do gory nogami i calkowicie je zdominowala. Jest strasznie zywiolowym dzieckiem, nie potrafi usiasc na chwile i zajac sie soba tylko mama i mama jezeli ja z nia jestem. Jej ulubiona zabawa-usiasc na stole albo biurku (wbrew zakazom) i zrzucac wszystko co jest w zasiegu wzroku i reki, otworzyc szuflade i wyrzucac jej zawartosc.Gdy jest z dziadkami to zupelnie inny czlowiek, nie kaze sie nosci na rekach,nie wola smoczka, bawi sie sama. Ze spaniem jak byly problemy tak sa,sama nie zasnie tylko przy mamusi, w dzien drzemka jest lub nie mimo ze ma stale godziny posilkow, kapieli i kolacji chodzi spac o roznych porach 20-23 (szok) i nie ma mowy zeby poszla spac wczesniej. W nocy nadal bnudzi sie czesto i nie wiem dlaczego.Kochane mamusie jestem tak zmeczona i niewyspana, ze mam ochote wyc. Zazdroszcze mamusiom, ktore sie wysypiaja i sa usmiechniete.
 
Nikaa też myślałam, że z tego forum już nic nie będzie, ale zaglądałam co jakis czas i w końcu ktoś się odezwał. Mało nas tutaj, ale i tak miło:-)
Nie jesteś wyrodną matką, ja też w pracy odpoczywałam, bo Alunia z tych wyjątkowo żywych. Alicja też chodzi bardzo późno spać. A jak idzie z nami na imprezę to wytrzymyje do końca:tak: Jako, że większość znajomych nie ma dzieci, Ala robi furorę i jest w centrum zinteresowania, co jej się baaaaaaaaaaardzo podoba. Chyba będzie z niej rozrywkowa dziewczyna (o zgrozo).

Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku!!!!!
 
Witajcie! Wreszcie udalo mi się zajrzeć na forum:szok:
Jakoś nie dałam rady wcześniej...pracowałam nawet w Wigilię i jakoś jak zwykle totalnie zabrakło mi czasu na wszystko...dobrze że na Święta jechaliśmy do moich rodziców bo inaczej z przygotowaniami mogłoby być naprawdę krucho:tak:
Melka zareagowała histerycznym płaczem na gwiazdora-nie wiem dlaczego- czasami nawet na niektórych obcych reaguje płaczem- a czasami biegnie bez zastanowienia do nowych osób i zaczepia- nie wiem od czego to zależy?po zakończonej akcji z gwiazdorem było już ok:-Dniestety coś Melę strasznie uczuliło i ilośc świątecznych kupek była powalająca:szok:teraz już lepiej niestety cały czas męczmy się z tą paskudną alergią.
a jeżeli chodzi o wyspanie to cały czas brak snu-ach może kiedyś się wreszcie porządnie wyśpię:-)
Kunek- gusiaczek_p super że wróciłyście na studia:-)to ważne żeby w tym całym zabieganiu znależć czas na naukę-oczywiście trzymam kciuki za pomyślne zdawanie egzaminów!
Nikaa czytając dzisiaj o Oliwce miałam wrażenie jakbym czytała o Amelce:-D
znam ten ból- i uwierz mi czasami też chce mi się wyć ze zmęczenia i bezradności- temperament Meli też mnie zadziwia i zastanawiam się skąd ma tyle siły na to brojenie-ale jeszcze wszystko przed nami:-D pamiętam moje pierwsze dni w pracy (było to w styczniu) zdarzało mi się zasnąć na biurku:szok:teraz już nie przysypiam ale często padam na ...
macie jakieś palny sylwestrowe? ja w domu bo w Nowy Rok od rana do pracy
kończę-pozdrawiam noworocznie!
 
Ostatnia edycja:
Witam - ja tylko na sekundę;-):sorry2:

melduje że jestem, żebyście o mnie nie zapomniały:tak: trochę się ruszyło w starym roku, a NOWY by trzeba było zacząć jeszcze lepiej tu na forum, a dzieje się odwrotnie - czyli wielkaaaaaaaa cisza:szok:
Dziewczyny gdzie się podziewacie?

Ja byłam chora przez święta, na sylwestra mi się Emilka zaraziła - więc świętowanie nie ciekawe było:-p:dry:
Ale już jest lepiej - znaczy kaszel nam został:dry:

Uciekam, bo się zaczynam uczyć do egz i muszę jeszcze napisac prace na zaliczenie (a poprostu to uwielbiam:baffled::wściekła/y:)
 
Witajcie w Nowym Roku!
Pewnie kazda mamusia chcialaby czesciej zagladac na forum, ale zycie weryfikuje te chceci i stad taka cisza.
KUNEK gratuluje powrotu na studia, ja na studiowanie nie zanalzlabym juz czasu i sily (szczescie, ze studia mam za soba). Odkad wrocilam do pracy nie mam czasu na nic, a moj chochlik tego mi nie ulatwia. Nie spi w dzien, pada wczesnie ale noce od dluzszego czasu sa kiepskie, budzi sie czesto i nie potrafi zasnac. Na domiar zlego zeby trzonowe ida hurtowo wiec pozostaje mi cierpliwie czekac az wykielkuja.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na pozostale mamusie!
 
Witam :happy2:

Nikaa ze studiami mam o tyle łatwiej, że studiuje zaocznie w weekendy, a w tygodniu zajmuję się Emilką i ewentualnie jakąś nauką do egzaminów;-) Podziwiam za to Gusiaczka że organizuje sobie opieke nad Alą, prace i jeszcze studia:shocked2::tak:
Życzę łagodnego wykiełkowania zębali:-D

Ja właśnie zaczynam wariować, egzaminy mi się zaczynają i tak np. w ten weekend mam w sobote i w niedziele:sorry2:trudno zebrać myśli i jakoś to poukładać -przestawić się na takim weekendowy system, żeby jedna wiedza nie pomieszała się z drugą z innego przedmiotu... ale mam nadzieję że dam rade - początki są najtrudniejsze:tak:
W środe byłam z Emi na usg i wyszło trochę lepiej niż poprzednie - więc przynajmniej coś się poprawia:tak: Niestety dalej czekamy na termin tej nieszczęsnej scyntygrafii - oszaleć można - musiałam przełożyć termin wizyty u urologa na koniec lutego a i tak nie wiem czy do tego czasu wykonamy to badanie:baffled:

Pozdrawiam i czekam na wieści od pozostałym mam i ich dzieciaczków :tak::-)
 
reklama
Hej, jestem jestem i czytam, ale czasu na pisanie brak:-( Niestety u mnie też zbliża sie sesja i mam bardzo duzo nauki. A poza tym muszę znaleźć jakąś normalną pracę co tez zajmuje mi trochę czasu i niestety na przyjemnośc (czyt. BB) nie mam go zbyt wiele.
Alicja OK. Zaraz muszę zaprowadzić ją do żłobka. Odezwe się później
 
Do góry