reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

rzeczy dla naszych dzieci

nr 2

Monia ta zolta mi sie bardziej podoba.

Co do kurtek to moja Hanifka ma jedna puchowa z H&M, jedno futrko z tamtego roku jeszcze i jeden kombinezon. Nie ma zadnego podzial wyjscowa czy na codzien. Poprostu ubieram to co pasuje.

poniewaz mieszkacie w bloku i wszystkei wyjscia sa poza dom.
na podworku jest inaczej. nie zaloze Julitce do psa, kota i blota bialego futerka, ktore ubiore jej do kosciola, czy wyjazd do miasta;-)

u nas obowiazkowo musza byc 2 kurtki:tak:
 
reklama
Monia mi też bardziej podoba się ta druga:tak:
Donkat u nas też nie ma ubrań na codzien oczywiście ma takie gorsze po siostrzenicy W ale to z tych cienszych kurtkę ma jedną taką grubszą jesienną i kombinezon dwuczęściowy na większe mrozy Zuzia sie jakos nie brudzi specjalnie :sorry:chociąż mieszkamy w domu i mała bardzo często wychodzi na pole
 
rozne sa dzieci. Julitka przewaznie sie bawi na kolanach, na ziemi, tapla sie w blocie, nosi kota.... my nie mamy podworka wylozonego kostka, gdzie jest czysciutko. jest trawa na przemian z wydeptana ziemia.
z tego, co widze, Zuzia jest calkiem inna pod tym wzgledem. podobnie jak wnuczka sasiadki- tamta spaceruje spokojnie po podworku, zanim zejdzie do poziomu ziemi, to sie 1000razy zastanowi. u Julitki to jest ulamek sekundy i juz lezy obok psa:cool2:
 
rozne sa dzieci. Julitka przewaznie sie bawi na kolanach, na ziemi, tapla sie w blocie, nosi kota.... my nie mamy podworka wylozonego kostka, gdzie jest czysciutko. jest trawa na przemian z wydeptana ziemia.
z tego, co widze, Zuzia jest calkiem inna pod tym wzgledem. podobnie jak wnuczka sasiadki- tamta spaceruje spokojnie po podworku, zanim zejdzie do poziomu ziemi, to sie 1000razy zastanowi. u Julitki to jest ulamek sekundy i juz lezy obok psa:cool2:
Adaś też uwielbia bliski kontakt z naturą;-):tak::-D:-D:-D:-D
 
za to moja niunia jest jakas sterylna:sorry:
tylko sobie leciutko raczki pobrudzi piaskiem i juz leci do mnie zebym jej wytarła chusteczkami hmmm

jedynym wyjatkiem sa kałuże w nich mogła by szalec cały czas i nie zważa ze spodnie juz całe mokre:crazy:

co do kurtek to mam mamy 3 z zeszłego roku i 2 z tego- troche duzo wiem....
 
za to moja niunia jest jakas sterylna:sorry:
tylko sobie leciutko raczki pobrudzi piaskiem i juz leci do mnie zebym jej wytarła chusteczkami hmmm

jedynym wyjatkiem sa kałuże w nich mogła by szalec cały czas i nie zważa ze spodnie juz całe mokre:crazy:

co do kurtek to mam mamy 3 z zeszłego roku i 2 z tego- troche duzo wiem....
żaden problem sprzeda się na allegro;-):tak::-):-):-)
 
widzxialam wczorja te rajtuzki w Biedronce. nie dosc, ze u nas byl bardzo amly wybor kolorow i rozmairow, to wydaly mi sie cienkie
 
reklama
Do góry