reklama
oj tak naklejka super sprawa , bo co innego z takim łosiem zrobić .... a najlepsze miejsce gdzie ją naklejać to przednia szyba na wysokości kierownicy i oczu kierowcy ;D tak żeby przed jazdą musiał skrobać szybkę
Nadalka, też mam czasami taki brzucho twardy.... powiedziałam o tym lekarzowi to mi powiedział że , więzadła na których trzyma się macica , przed ciążą i na początku mają po 6cm ,a pod koniec ciąży ok30 cm , i to normalne że muszą się rozciągać i napinać i stąd ten brzuch twardy ;-) ale jak będziesz na wizycie to mu to powiedz ;-) mi sprawdził wtedy przy okazji długość szyjki żebym miała sprawę jasną , więc Ty tego swojego piździelca też przyprzyj do muru niech Cie zbada
Nadalka, też mam czasami taki brzucho twardy.... powiedziałam o tym lekarzowi to mi powiedział że , więzadła na których trzyma się macica , przed ciążą i na początku mają po 6cm ,a pod koniec ciąży ok30 cm , i to normalne że muszą się rozciągać i napinać i stąd ten brzuch twardy ;-) ale jak będziesz na wizycie to mu to powiedz ;-) mi sprawdził wtedy przy okazji długość szyjki żebym miała sprawę jasną , więc Ty tego swojego piździelca też przyprzyj do muru niech Cie zbada
a powiedzcie mi dziewczyny , kiedy chcecie po porodzie wyjść z maleństwem na dwór ?
licząc czas powrotu ze szpitala średnio jest to 3 dni to myśle żę jak wrócę po 3 dniach ,to max 2 dni na ogarnięcie się w sytuacji w domu i na dwór ??
bo niektórzy to oczy wielkie otwierają jak mam zamiar po 5-6 dniach po porodzie wyjść na spacer z maleństwem...przecież to środek lata ! lepiej na dworze siedzieć niż w dusznym mieszkaniu.....
licząc czas powrotu ze szpitala średnio jest to 3 dni to myśle żę jak wrócę po 3 dniach ,to max 2 dni na ogarnięcie się w sytuacji w domu i na dwór ??
bo niektórzy to oczy wielkie otwierają jak mam zamiar po 5-6 dniach po porodzie wyjść na spacer z maleństwem...przecież to środek lata ! lepiej na dworze siedzieć niż w dusznym mieszkaniu.....
Mońcia my też stosujemy naklejki już od jakiegoś czasu i już był odzew od kolesia z bloku. Oburzony napisał kartke, że tak nie powinno się zachowywać ale cóż, czegoś się nauczył skrobiąc szybe - parkuje w końcu normalnie
Jeżeli chodzi o spacer, to rany! w ziemie już można po tygodniu wyjść z dzieckiem, latem tym lepiej im wcześniej, tylko że pierwszy spacer to krótko, maks 30 minut i powoli zwiększać częstotliwość
ja osobiście nie zamierzam trzymać swojego dziecka pod kloszem i jeżeli nie będzie żadnych przeciwwskazań, to jak szybko się da, tak szybko zamierzam iść z nim na spacer
Jeżeli chodzi o spacer, to rany! w ziemie już można po tygodniu wyjść z dzieckiem, latem tym lepiej im wcześniej, tylko że pierwszy spacer to krótko, maks 30 minut i powoli zwiększać częstotliwość
ja osobiście nie zamierzam trzymać swojego dziecka pod kloszem i jeżeli nie będzie żadnych przeciwwskazań, to jak szybko się da, tak szybko zamierzam iść z nim na spacer
hahaha dobrze tak kolesiowi jak parkować nie umie tylko uważajcie żeby Was nikt nie przyłapał bo Wam jeszcze coś z autem zrobią
no ja właśnie też dziecka nie chce trzymać pod kloszem i wyjść jak najszybciej ja dam radę ogarnąć swoją osobę i śmignąć sobie chociaż na te 30 min do godziny !! w końcu to będzie latooooo !
no ja właśnie też dziecka nie chce trzymać pod kloszem i wyjść jak najszybciej ja dam radę ogarnąć swoją osobę i śmignąć sobie chociaż na te 30 min do godziny !! w końcu to będzie latooooo !
nie no wiesz, mój P. zwykle parkuje samochód, idziemy do domu, a jak wychodzimi wieczorem i typ dalej tam stoi, to leci i nakleja karnego
powiem Ci, że teraz przejrzałam w internecie informacje co do tego kiedy można itp i część mówi o tym, że w drugim tyg. życia, a część, że już po kilku pierwszych dniach... dlatego chyba najlepiej zapytać położnej
powiem Ci, że teraz przejrzałam w internecie informacje co do tego kiedy można itp i część mówi o tym, że w drugim tyg. życia, a część, że już po kilku pierwszych dniach... dlatego chyba najlepiej zapytać położnej
reklama
Dziewczyny ja pierwszego szkraba urodziłam w lipcu i były wtedy mega upały. Wyszłam z nim tego samego dnia jak położna ściągneła mi szwy czyli w 5 dobie(w drugiej opuścilismy szpital). Plus lata jest taki że dzieciaczka nie trzeba werandowac (chyba że akurat jest deszczowo i zimno to sprawa wygląda inaczej..). Połozna mi wtedy powiedziała, że śmiało można iśc zaraz po powrocie ze szpitala, ale wiadomo że wszystko zalezy od naszego samopoczucia. Nie oszukujmy sie że pierwsze dni z maleństwem nie są łatwe. Po pierwsze jesteśmy obolałe, niektóre z nas będą miały założone szwy, problemy z chodzeniem itp. Z dzieciaczkiem też trzeba się oswoić, w domu wszystko ogarnąć. Tak więc spokojnie poczekajmy jaka będzie pogoda w lipcu i nasze samopoczucie, i się już nie stresujmy pierwszym spacerem
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 61
- Wyświetleń
- 21 tys
- Odpowiedzi
- 51
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: