reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pytania i odpowiedzi

reklama
haha to ja Wam powiem, że ja to zawsze taka niecierpliwa byłam. Jak Nina leżała w gondoli to chciałam, żeby już siedziała, bo spacery mnie nudziły. Jak siedziała, to chciałam, żeby już chodziła, bo spacery ją nudziły. Jak chodziła, to chciałam żeby już biegała i się bardziej usamodzielniła :-) Jak się usamodzielniła i wlecze się jak ślimak, bo wszystko musi dotknąć, każdy śmieć obmacać, to chciałabym, żeby znowu tak poleżała w tej gondoli :-D
 
Mysza- zupełnie naturalne to u nas to samo :-p zawsze chcemy czegoś innego niż mamy :baffled::-).
No a ja się modlę żebym tym razem doznała rozkoszy spacerów to już na pewno nie będę przewijać w myślach czasu bo z takim małym wrzaskiem to naprawdę było nic przyjemnego. Pamiętam jak po jakichś 4 miesiącach Franek pierwszy raz zainteresował się leżąc w gondoli na spacerze ruszającymi się na wietrze drzewami ale się cieszyliśmy że w końcu coś innego niż płacz :-D
 
Mam pytanie do mam starszych dzieciaczków, lub do tych co się znają. Pytanie jest idiotyczne i nie myślcie o mnie źle, ale gdzie (tzn z jakim pomieszczeniu) kąpie się takie maluszki? :sorry2::sorry2::sorry2: Udało nam się na ten temat dzisiaj z B. pokłócić i chciałabym się upewnić...
 
twilight moja kumpela która ma już 3 dzieci kąpie w pokoju gdzie śpią z dzidzią, ponieważ najmłodszy ma już 12 miesiecy to zaklada wanienkę na wannę i w łazience kompie małego. Ale wcześniej w pokoju, zeby nie chodzic z nim, po za tym choc w domu miała cieplutko to zawsze trochę dogrzewała pokój farelką do kompania w zimie.
 
my b długo kapaliśmy w pokoju dziecka, na stelażu w wanience. Mąż przynosił wanienkę z wodą z łazienki. W łazience byśmy się nie pomieścili. Po kąpieli od razu myk na przewijak ( też stał w jej pokoiku) Jak umiała siedzieć stabilnie, to przenieśliśmy się do łazienki. Ponieważ mamy tylko prysznic, to kupiłam taką ogromną miskę wsadzaną do brodzika i miała coś a la wanna :)
 
Mam pytanie do mam starszych dzieciaczków, lub do tych co się znają. Pytanie jest idiotyczne i nie myślcie o mnie źle, ale gdzie (tzn z jakim pomieszczeniu) kąpie się takie maluszki? :sorry2::sorry2::sorry2: Udało nam się na ten temat dzisiaj z B. pokłócić i chciałabym się upewnić...
my kąpaliśmy w kuchni;-):tak:zawsze można ją dogrzać gazem lub kuchenką:tak:woda blisko,a na stół kocyki i jest miękki duży przewijak,na którym od razu mieszczą się przybory;-)
 
U nas dało rade w łazience, jakoś się nam zmieściła wanienka na stelażu, obok przewijak, no i łazienkę mogliśmy szybko nagrzać, bo nasz grzejnik można też podłaczyć do prądu. Ale w zasadzie to można wszędzie kąpać :tak:
 
reklama
A my od początku w łazience kąpaliśmy i też dogrzewaliśmy farelkiem jak było chłodno. My mamy dużą łazienkę i mamy taką komodę kąpielową więc tak było nam najwygodniej :tak:.
 
Do góry