reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pytania i odpowiedzi

reklama
Ja też się budzę przy zmianie pozycji i niestety mojego męża też... taka jestem przy tym delikatna jak motylek:-p
 
Ja już teraz się budzę przy zmianie pozycji w nocy. Za każdym razem pobudka, zmiana i znowu spanko ;-)
ja to samo, szczególnie, że w nocy przy przekręcaniu okrutnie bolą mnie więzadła....

Ja też się budzę przy zmianie pozycji i niestety mojego męża też... taka jestem przy tym delikatna jak motylek:-p

ahhh no trudno się mówi taka już natura nas ciężarnych:zawstydzona/y:
ale mam tak samo a nawet gorzej hehehehe :-D
 
mnie to przeraża myśl wysiadania z autka na ciasnym parkingu ( np. u nas pod blokiem, bo o galeriach to nie wspomnę)chyba będę dwa miejsca zajmować żeby się przecisnąć:eek:
 
u nas pod blokiem każdy ma swoje miejsce parkingowe, moja sąsiadka zawsze parkuje tyłem i zawsze tak krzywo że mnie krew zalewa czasami trudno mi wejść do samochodu... te miejsca są dosyć duże a ona równo z linią parkuje że ja muszę n miejsce obok wjeżdżać ,.... :wściekła/y: chciałam jej lusterko urwać ale by się domyśliła że to ja :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Nadalka , ja na takich łosiów (moja mama i jej narzeczony również ) mamy mała niespodziankę :tak: zamówiliśmy sobie naklejki http://allegro.pl/mega-naklejki-karny-kutas-trudnozrywalne-50szt-hit-i2118080977.html

moja mama pod swoją kwiaciarnią ma miejsce wykupione i jak wraca z giełdy się rozładować to specjalnie ma tam miejsce żeby stanąć i wyładować się .... stał raz lexus ... ależ się wkurzyła ... nakleili mu naklejkę , przyjechała zaraz straż miejska (akurat przejeżdżali uliczką pare minut później ) zrobili fotki przyczym uśmiali się jak nie wiem co :laugh2:i pozostawili mu mandat za szyba :laugh2:
 
he jak bym jej coś takiego nakleiła to by mnie chyba by za pięty powiesiła :-D

a po za tym mam do was pytanie... takie tylko aby wiedzieć... nic tam sobie do głowy nie daję
A więc od wczoraj wieczora mam dosyć twardy brzuch... no twardszy niż zwykle. Zawsze był dosyć miękki zwłaszcza przy moim tłuszczyku. Małe mnie kopnęło może wczoraj ze 3 razy wieczorem tak leciutko. W nocy budziłam się parę razy, też brzuch twardy... Bym pomyślała że to może te skurcze, ale ten brzuch był cały czas twardy, nie na kilka czy kilkanaście sekund. Rano się budzę też brzuch twardy... i do tego czuję że więzadła mnie ciągną - a to może w końcu brzuch mi konkretnie rośnie że taki twardy... pomyślałam że wezmę nospę tak profilaktycznie, ale najpierw skoro mam taki brzuch wezmę tego mini dopplera, może co nie co tam usłyszę.

No i tak słucham, i jak zwykle nic nie słychać, to trochę mocniej przycisnęłam... małe mi dało takiego mocnego kopa, chyba ze 4 razy, i myk, nagle mi się zrobił miękki brzuch i tylko poczułam jeszcze kopa w pęcherz no i nie wiem
co to było i o co chodzi???
 
Ostatnia edycja:
byłaś za ciekawa i dostałaś za swoje:D dziecie Twe może się tak ułożyło dupcią i było mu wygodnie, rozzłościłaś i masz za swoje:D:-D:-D
 
reklama
Nadalka - Mi te czasem Kornelka sie tak ułoży, że jest dłuuugo wypięta i mam twardy, sterczący brzuch;-) Wtedy jest mi cięęężko się ruszać

Mońcia - naklejka the best!!!! Ale się usmiałam. Zamówie mężowi i tacie, niech chłopcy sobie ulżą w nerwach:-D
 
Do góry