reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pytania i odpowiedzi

Róża, wróć do lekarza i w razie czego weź karte ciąży, jak by Ci nie chciał uwierzyć. Ma obowiązek wpisać kod B w polu kod choroby. Walcz o swoje. Ja jakoś na początku grudnia byłam przeziębiona i wzięłam 4 dni zwolnienia od internisty, ale powiedziałam, że w pracy jeszcze nie wiedzą, bo ciąża jest wczesna, wiec zeby mi nie wpisywała tego kodu. I tego samego miesiaca dostarczyłam zaświadczenie ze jestem w ciąży z L4 tym razem z kodem i od gina a mimo to pierwsze zwolnienie rozliczono mi 100% :-)
 
reklama
Witam Was dziewczyny.. Kurde.. Mam teraz na noc i w zwiazku z tym cala noc siedze i jak nie pracuje to ogladam sobie rozne rzeczy na youtube.. Wczoraj mnie podkrocilo i obejrzalam sobie porod na youtube.. Masakra jakas...Cholera... Przezyjemy ?:confused::confused:
 
anja ja oglądałam raz program na discovery o porodach itd.... też się zastanawiałam czy kiedyś to przeżyje stwierdzilam że tylko w grę wchodzi CC ... (potem zaszłam w ciążę albo już w niej byłam ale nie wiedziałam ) i mi się program przypomniał.... masakra :tak: ja mam psychiczne problemy z tym chyba....
 
Mońcia a ja się panicznie boję cesarskiego cięcia. W końcu przecinają Ci wszystkie warstwy na brzuchu. Potem trzeba jeszcze dochodzić do siebie i zajmować się dzieckiem z taką raną. Wiem, że pewnie wyobrażam to sobie gorzej niż jest w rzeczywistości ale boję się straszliwie, że będę musiała rodzić przez cc.
 
Ja też się boję cesarki, widziałam koleżankę ile dochodziła do siebie po takim porodzie.... A tak poród SN chwile poboli, jest nagroda ;-), a potem się o wszystkim co złe i bolało zapomina.
 
Dziewczęta łączę się z wami. Ja się strasznie boję porodu, nie ważne czy sn czy cc jestem cała przerażona, zwłaszcza że jestem panikara i moja odporność na ból jest równa chyba zeru.
Kilka razy w tygodniu łapie mnie taki dół czy dam rade, no ale trzeba będzie jakoś wytrzymać
 
a ja córkę urodzilam w koncu przez cc, po dlugiej akcji porodowej i czego jak czego, ale powtórki z rozrywki boję się najbardziej. Mam nadzieje, ze teraz uda mi sie przebrnąć przez calosc silami natury:)
 
Ja ostatnio mężowi powiedziałam, że siłami natury nie rodzę, a na cesarkę się nie zgadzam więc będą musieli znaleźć dla mnie jakieś inne rozwiązanie;-)

Dziewczyny, które rodziły siłami natury: czy to naprawdę tak strasznie boli czy da się wytrzymać?
 
reklama
ja się jakos nie boję. i tak trzeba to zrobic i tak ;D myślę, że jak już się zacznie to jest taki kierat, że się nie myśli tylko się działa. poza tym wiadomo, że to ból skończony. że dłużej niż dobę trwać raczej nie będzie. a przez dobę to wszystko można wytrzymać :-D:-D

odwagi kobiety !!! :)

ciekawe co będę mówić PO :szok::-D:szok::-D
 
Do góry