reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pytania i odpowiedzi

Twilight dzięki :tak: Ja też chętnie bym ją jeszcze karmiła normalnie tylko ona czasem nie chce współpracować;-) więc żeby mi pokarm nie zanikł myślę o laktatorze na wszelki wypadek. A za ściąganie podziwiam:tak:, bo ja nie wiem czy by mi sił starczyło:zawstydzona/y:
Ja wkładam Jagę do łóżeczka i prasuję na stole, który stoi obok. Ona się przygląda i sobie gadamy więc nie jest źle. Jak mam wielką stertę to czekam aż T będzie w domu i wtedy on się zajmuje małą a ja prasuję.
 
reklama
Dzięki Dziewuszki :*
No nie jest lekko, ale jestem zdeterminowana, kilka kryzysów było, ale jakoś dajemy radę ;-) Najgorzej jest w nocy bo trzeba sobie robić 2 albo 3 prawie godzinne przerwy :-( A Duśkę w zasadzie karmie tak odkąd skończyła 7 tygodni z małą przerwą jak usiłowałam ją do cyca przekonać ;-)
 
Ja piorę z podwójnym płukaniem w Jelpie i dodatkowo z płynem do płukania też Jelpa, czasami kupuję Lovelę :).

Kiedyś kupiłam "dzidziusia" i moja Zuzi ma od niego uczulenie.

Co do prasowania, to prasowałam do 4 mca. Zepsuło mi się wtedy moje żelazko, a nowe mnie wkurzało i tak właśnie wtedy przestałam :).

Twilight ja również PODZIWIAM, Szacun :))
 
ja jeszcze piorę w Lovelli, bo ją jeszcze mam, jak sie skończy, pewnie już nie kupię nowego opakowania (np chyba że Wojtek źle zareaguje na nowy proszek:cool:)

a prasować uwielbiam!!! Zapodaję wtedy głośniejsza muzykę, wygłupiam sie przy desce, chłopaki mają radochę i jakoś leci ciuszek za ciuszkiem:-D
 
twilight ja również podziwiam za wytrwałość. jak mialam zastoj w piersiach to tez budzilam sie co 3 h, zeby sciagac i to byla mordega
 
ja jeszcze piorę w Lovelli, bo ją jeszcze mam, jak sie skończy, pewnie już nie kupię nowego opakowania (np chyba że Wojtek źle zareaguje na nowy proszek:cool:)

a prasować uwielbiam!!! Zapodaję wtedy głośniejsza muzykę, wygłupiam sie przy desce, chłopaki mają radochę i jakoś leci ciuszek za ciuszkiem:-D


Wika CHCĘ to zobaczyć:-D:-D:-D nagraj się kiedyś:-D
 
reklama
Twilight szacun za to ściąganie, ja sciągać nie umiem, mi nic nie leci. chciałam sobie małe zapasiki porobić w razie W, a mam tylko jeden pojemnik ok 50ml i to z sierpnia:szok: , a czemu Twoja Mała obraziła się na cyca, bo nie pamiętam

Ja piorę raz w loweli, raz w dzidziusiu i miałam bardzo dużo próbek jeelpa, dla mnie żadna różnica, prasować staram się wszystko, aczkolwiek parę razy sobie odpuściłam
 
Do góry