reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pytania i odpowiedzi

z jedzeniem nie pomogę, bo u nas tylko cyc.... no od wczoraj marchewa:-D:-D

w nocy mamy maks 21 stopni, Wojtek śpi w pajacu pod rozłożonym rożkiem bez poduszki....

Nadalka, co to znaczy "probuje sama stać"??:szok::szok::szok:

Kosinka, ja walczę w jednym pokoju z pleśnią! Nie mam pojęcia dlaczego to cholerstwo ciągle wyłazi i to tylko w tym jednym pokoju. Wilgotnośc w granicach 50-60%
 
reklama
Aniu-aneczko

Co do butelek to ja przez pierwsze 2 miesiące wyparzalam.

Co do temperatury - u mnie zimny chów 16-18 stopni (angielskich - gdzie ja przy 10 stopniach na polu chodziłam w polarze) w nocy i Joschka ma body k.r. + pajac + spiworek (czasem lekki kocyk i skarpetki na dłońki)

co do karmienia....
Moj schemat wprowadzany to:
2-3am mleko ( ile wypije tyle jego?)
jak budzi sie o 3-4am woda
o 6-8am mleko 60-90ml
8-10am 70ml mleka i na tym kaszka (bobovita jabłko lub minima)
12-1pm jabłko 100-110ml + 2 miarki baby rice + 2 1/2 miarki mleka
okolo 3pm marchewka/ziemniak/dynia 90-110 + 3 miarki mleka czasem zje tylko pól.
7-8pm mleko 60-90ml lub kaszka (jak na śniadanie) - zje różnie...
11-12pm mleko 60-90ml a czasem nic.


i moje pytanie... Odnośnie tego schematu... Jak Joschka może ważyć ponad 7kg jak prawie nic nie je...?

edit : literowe błędy

 
Ostatnia edycja:
Pytanko 1. Czy nadal wyparzacie butle ?
Pytanko 2. Jak i ile jedzą wasze dzieci? mam na myśli te, które jedzą już posiłki stałe. Chce sobie porównać schemat żywienia. I ile zjadają.
Pytanko 3. Pod czym śpią teraz jak jest mróz wasze dzieci i czy grzejecie w sypialniach, w których śpią dzieci?

Ad.1 - myjemy w zmywarce lub w gorącej wodzie - wyparzamy sporadycznie
Ad.2 - cycujemy się + ok 12-13 obiadek
ad.3 - Nadia śpi w body z krótkim rękawkiem lub pajacu (tylko) pod kołdrą lub kocykiem w zależności od temperatury w domu (ze względu na wynajem ciężko jest nam wyregulować temperaturę w domu - raz palą na maksa (27 st - wtedy otwieramy okno w kuchni) a raz tak na "pół gwizdka" (+21 st) i dlatego grzejniki mam otwarte na maksa jak skręcimy na 4 lub 3 to są po prostu zimne - my mamy jeszcze ten minus że nie mamy drzwi w pokojach więc to 80m2 to taka cała otwarta przestrzeń jest)
 

Nadalka, co to znaczy "probuje sama stać"??:szok::szok::szok:



jak ją przewijałam i brałam z przewijaka to najpierw za rączki żeby usiadła i dopiero biorę ją pod pachy, a ostatnio jak biorę ją za ręce to ona od razu zapiera się sztywnymi nogami i na sztywno wstaje.
wczoraj przy asekuracji moich rąk w odległości od niej 0,5mc stała sama przez sekundę może, ale ona zaraz robi nogi jak żabka i sobie skacze jak żabka :-D
 
Młody mi się za ręce do siadu podnosi i siedzi z podparciem z przodu jak gorylek:-) Pozwolić mu czy to za wcześnie i obciąża kręgosłup?
 
Hehe:-) Nadalka to nasze chyba jakoś podobnie się rozwijają :-D moja też tak się wypina żeby stac, ciągle robi mostek jak leży, ostatnio siedzenie na kolanach też jest beee tylko wypina bioderka i chce stac.
 
Ostatnia edycja:
Aniu
1) my się dokarmiamy, bytle wyparzamy sporadycznie głównie myjemy gorąca woda i płyn z nuka
2) u nas cyc na żądanie ok 13-14 obiadek(popchany mleczkiem) i ok 16-17 jabłuszko
3) Weronika śpi w pajacach pod grubym kocem, my niestety już grzejemy bo inaczej masakrycznie zimno, tak mamy temp ok 21-22
Kołdrę dopiero planujemy zakupić

i tu teraz nasze pytanie jakie macie kołdry, bo wybór ogromny, przedział cenowy od 22 do ponad 200 zł , wypełnienia przeróżne i nie wiem co wybrać, my osobiście mamy kołdry wypelnione puch+pierz, ponieważ mała lezy czasem z nami wiem, że nie ma uczulenia
 
reklama
Mi te drewniane krzesełka wydają się trochę za niskie, ale największą wadą dla mnie jest brak regulacji położenia tacki. Zależy na czymCi najbardziej w krzesełku zależy. Też się nad nim zastanawiałam, ale w końcu kupiłam plastikowe regulowane. Najbardziej do mnie przemawia antylopka z ikei, jak już dziecko dobrze siedzi, ale teściowa postawiła veto, bo to u niej w kuchni stoi ;)
 
Do góry