reklama
DariaN
Fanka BB :)
dziewczyny a ja mam takie pytanko bo wiem że już kiedyś toczyła się rozmowa na ten temat ale teraz to ja w życiu tego nie odszukam więc czy mogłaby mi któraś napisać co kupowałyście dla dzidzi do apteczki no nie wiem na kolki, gorączkę itp. jakoś mi to umknęło wcześniej a teraz okazuje się że jestem z tym w czarnej d....
Daria ja nie kupuje NIC , jak się coś zacznie dziać to apteke mam pod nosem kupuje tylko sól fizjologiczną do przemywania oczek jakby coś z nimi było nie tak ,albo i tak ogólnie do mycia , oktanisept do pępka , gaziki sterylne i niesterylne i to wsio a no i frida no noska...i może dzisiaj dokupie bo akurat będę w aptece , herbatkę koperkową na kolki ... ale tak to nic , bez lekarza i tak nie podam lekarstw ...
twilight
Fanka BB :)
JH ja też jestem za tym, żeby dziecko po porodzie cały czas było przy mnie. Wiadomo, że będzie nam ciężej, ale to jest nawiązywanie więzi z dzieckiem od początku. Poza tym, jeśli zależy Ci na karmieniu piersią to tym bardziej nie oddawałabym malucha położnym, które dość często (nie mówię że zawsze i wszystkie), mają zwyczaj dokarmiania dzidziusia mm, nawet bez wiedzy mamy.
Daria nam na sr radzili czopki i syrop z paracetamolem, ale najpierw tak czy siak kontakt z lekarzem. Oprócz tego mam sól fizjologiczną i w sumie to tyle z apteki
Daria nam na sr radzili czopki i syrop z paracetamolem, ale najpierw tak czy siak kontakt z lekarzem. Oprócz tego mam sól fizjologiczną i w sumie to tyle z apteki
zyrraffka
Szczęśliwa mama
Mam takie pytanko do Was. W moim szpitalu moge wybrać czy chce by na sali z dzieckiem czy osobno i bedą mi go przynosic do karmienia. ja bym chciał być razem z nim, ale mąż mi ciągle gada że nie będę mieć sił żeby się nim zajmować itp. Co Wy byście zrobiły?
szczerze nie wyobrażam sobie być bez dziecka. Rodziłam 17 godzin po czym miałam cesarkę i odrazu dostałam małego do cyca i był bez przerwy przy mnie i dałam radę.
Patili
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2011
- Postów
- 907
JH to troche dziwne albo albo! Rowniez jestem za tym by dziecko przez caly czas mialo kontakt z mam - w miare mozliwosci oczywiscie! Ale taka deklaracja przed porodem? U nas jest tak, ze dziecko z zalozenia jest caly czas przy mamie. Ale kiedy mama nie czuje sie na silach zawsze istnieje mozliwosc jego oddania do sali dla noworodkow. Na kazde karmienie jest przynoszony do mamy.
Twilight z tym sekretnym dokarmianiem mm wbrew woli rodzicow, to prawda? Jestem w szoku! U nas mozna nawet zadeklarowac, ze ktos sobie nie zyczy by dzieciatko dostalo smoczek!
Daria ja mam sol fizjologiczna, sol morka do noska, infacol na kolki, octenisept, gazy jalowe. Mama przyniosla mi z pracy maseczki na twarz w razie infekcji.
Twilight z tym sekretnym dokarmianiem mm wbrew woli rodzicow, to prawda? Jestem w szoku! U nas mozna nawet zadeklarowac, ze ktos sobie nie zyczy by dzieciatko dostalo smoczek!
Daria ja mam sol fizjologiczna, sol morka do noska, infacol na kolki, octenisept, gazy jalowe. Mama przyniosla mi z pracy maseczki na twarz w razie infekcji.
wika8
Mamusia Igusia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2009
- Postów
- 5 469
Jh, ja też jestem za tym, zeby Maluszek był od razu z Tobą A jak będziesz miała gorsze chwile, to położne pomogą Nie martw sie!! A jak z odwiedzinami u Ciebie w szpitalu??
Patili, niestety, tak jest... ze dokarmiają bez wiedzy matki:-( Sama tego doświadczyłam... Igorek by zabrany na prześwietlenie płuc, potem jeszcze pobranie krwi.... w między czasie się obudził i był głodny noo i piguły zamiast przynieść go do mnie chciały podać mm.. na szczęście Igorek nie chciał wypluwał smoczek
Daria, ja mam: sól fizjologiczną, gaziki jałowe, nurofen w syropie (ale on jest dopiero od 3m więc tu decyzja lekarza jaką ew. dawkę podać), Espumisan i Viburcol
Patili, niestety, tak jest... ze dokarmiają bez wiedzy matki:-( Sama tego doświadczyłam... Igorek by zabrany na prześwietlenie płuc, potem jeszcze pobranie krwi.... w między czasie się obudził i był głodny noo i piguły zamiast przynieść go do mnie chciały podać mm.. na szczęście Igorek nie chciał wypluwał smoczek
Daria, ja mam: sól fizjologiczną, gaziki jałowe, nurofen w syropie (ale on jest dopiero od 3m więc tu decyzja lekarza jaką ew. dawkę podać), Espumisan i Viburcol
Ostatnia edycja:
reklama
JH dziwne takie deklracje przed porodem, ale jeżeli tak wymagają weź opcję z dzieckiem, a jakby naprawdę coś bylo nie tak to przecież nie zostawią Cię na pastwę losu i napewno pomogą
Daria- ja mam tylko sól fizjologiczną i octenisept, jeżeli cokolwiek będzie się z dzieckiem działo, to i tak wezwiesz lekarza, a nie będziesz sama sie bawiła w doktora i eksperymentowała na Małej
Twilight- u nas na sr mówili że bez zgody matki absolutnie nic nie można podać dziecku, tak jest oficjalnie, ale jak wygląda praktyka?
Daria- ja mam tylko sól fizjologiczną i octenisept, jeżeli cokolwiek będzie się z dzieckiem działo, to i tak wezwiesz lekarza, a nie będziesz sama sie bawiła w doktora i eksperymentowała na Małej
Twilight- u nas na sr mówili że bez zgody matki absolutnie nic nie można podać dziecku, tak jest oficjalnie, ale jak wygląda praktyka?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 61
- Wyświetleń
- 21 tys
- Odpowiedzi
- 51
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: