reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przedszkole

Nie jest Ci trochę dziwnie? Ja bym chyba nie wiedziała co zrobić z czasem i z ciszą😅😅😅
U Nas weekendy ok bo syn wie że jest wolne ale staję na głowie by Mu jakoś te weekendy urozmaicić - teraz w planach kino i pewnie jakiś wypad do sali zabaw.
Wlasnie dzis sie zastanawialam nad kinem z takim trzylatkiem, czy da rade usiedziec. Ostatnio bylismy tylko ze starszakiem bo nie na bajce ale teraz mysle zeby ich wziasc razem na cos animowanego, szkoda mi jej zostawiac za kazdym razem, tylko wlasnie nie wiem czy wysiedzi, czy nie bedzie innym ludziom przeszkadzac swoim gadaniem itd. Macie juz takie wypady za sobą?
 
reklama
Byłam z trzylatką w kinie, ale na specjalnym seansie dla dzieci. Puszczane było kilka odcinków Binga, cały seans trwał godzinę. Po 40 minutach już się znudziła, ale wysiedziała do końca.
 
Wlasnie dzis sie zastanawialam nad kinem z takim trzylatkiem, czy da rade usiedziec. Ostatnio bylismy tylko ze starszakiem bo nie na bajce ale teraz mysle zeby ich wziasc razem na cos animowanego, szkoda mi jej zostawiac za kazdym razem, tylko wlasnie nie wiem czy wysiedzi, czy nie bedzie innym ludziom przeszkadzac swoim gadaniem itd. Macie juz takie wypady za sobą?
Miałam dokładnie takie same wątpliwości co Ty i do tej pory nie byliśmy w kinie ale ostatnio trafiłam w necie na reklamę filmowych poranków w kinach Helios, są to seanse trwające około 50 minut plus zabawy i konkursy z animatorami (do 15 minut). Teraz grają Binga a syn lubi Binga a za 2 tygodnie Strażaka Sama i tą bajkę syn też lubi.
Jestem dobrej myśli, nowe miejsce, dzieci, animatorzy i bajka, a jak coś to poprostu wyjdziemy i spróbujemy za rok.
 
Ja byłam w teatrze na specjalnym spektaklu dla dzieci. Niby grupa odbiorców od 6 miesięcy do 3 lat. Miał trwać 20 minut, trwał 40. młodsza miała 8 miesięcy, to jakieś 10 minut patrzyła. Starszy w ogóle nie był zainteresowany. Sama też nie oceniam pozytywnie. Wtedy się zraziłam do takich atrakcji i następny raz pójdziemy za ładnych kilka lat.
 
Ja byłam w teatrze na specjalnym spektaklu dla dzieci. Niby grupa odbiorców od 6 miesięcy do 3 lat. Miał trwać 20 minut, trwał 40. młodsza miała 8 miesięcy, to jakieś 10 minut patrzyła. Starszy w ogóle nie był zainteresowany. Sama też nie oceniam pozytywnie. Wtedy się zraziłam do takich atrakcji i następny raz pójdziemy za ładnych kilka lat.
U nas w przedszkolu jest co miesiąc ekipa teatralna i przedstawienie (jak dla mnie o niczym 🤣) trwa nieco ponad 10 minut. Dzieciaki gapią się z otwartymi buziami. Natomiast gdybym sama miała poszukać czegoś typu kino albo teatrzyk, to też poczekalabym z pięć, sześć lat.
 
Miałam dokładnie takie same wątpliwości co Ty i do tej pory nie byliśmy w kinie ale ostatnio trafiłam w necie na reklamę filmowych poranków w kinach Helios, są to seanse trwające około 50 minut plus zabawy i konkursy z animatorami (do 15 minut). Teraz grają Binga a syn lubi Binga a za 2 tygodnie Strażaka Sama i tą bajkę syn też lubi.
Jestem dobrej myśli, nowe miejsce, dzieci, animatorzy i bajka, a jak coś to poprostu wyjdziemy i spróbujemy za rok.
Super sprawa:) u nas nie ma nic specjalnego dla najmlodszych niestety w poblizu, choc znalazlam ze Yelmo ma specjalną sale junior wiec moze jak sie dalej gdzies wybierzemy to zachaczymy o takie kino. Do zwyklego to tak jak myslalam, chyba dopiero na 5/6 lat mozna bedzie isc coa zobaczyc
 
Super sprawa:) u nas nie ma nic specjalnego dla najmlodszych niestety w poblizu, choc znalazlam ze Yelmo ma specjalną sale junior wiec moze jak sie dalej gdzies wybierzemy to zachaczymy o takie kino. Do zwyklego to tak jak myslalam, chyba dopiero na 5/6 lat mozna bedzie isc coa zobaczyc
Na taki pełnometrażowy film to też dopiero jak syn będzie miał z 5 czy 6 lat. Wcześniej to nawet nie próbuje ale na taki specjalny seans to chętnie się wybiorę.
 
reklama
Jak tam Wasze przedszkolaki? I jak Wy się czujecie?

Mój chodzi do przedszkola z płaczem, ale tam nie płacze. Je i śpi. Tylko wraca za każdym razem totalnie przemęczony. Ledwo chodzi, ciągle chce na ręce. Dzisiaj o 15:30 chciał spać (ale nie chciałam go położyć). Chodzi spać o 19, wstaje o 7 (nie jest budzony), w przedszkolu śpi około 1,5 godziny. A kompletnie nie ma siły po powrocie. Jak rozmawiałam z kilkoma mamami z jego grupy to dzieci nie są tak zmęczone, więc to pewnie nie plan zajęć przedszkola. Co myślicie?
 
Do góry