reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przedszkole

reklama
My wleciałyśmy spóźnione, bo mądry tata zabrał dwie pary kluczy do auta i musiał się cofnąć z pracy. Męski klasyk 🤦‍♀️ Weszła akurat na śniadanie i jak zwykle nawet mi nie pomachała 😀 Ryk i rozpacz jest jak ją odbieram, trochę przypał, bo wygląda to chyba z boku jakby patologiczna matka przyszła ją zabrać do patologicznego domu... Mam nadzieję, że nikt tak nie pomyśli.
Aplikacja powoli zaczyna działać, dostałam kilka praktycznych informacji od pani i widzę w kalendarzu jej obecności (aż trzy 😀). Dobrze, że w szkołach za naszych czasów tego nie było, a teraz pełna inwigilacja, nie ma jak się urwać z lekcji 🤣
Tak! I rachunki mi już też apce wyskoczyły 😛
 
Mam podobne odczucia. Wieczorem moje dziecko też się otwiera i dużo mówi. Wydaje się ok, a dziś rano był kryzys. Nie chciała iść , mówiła, że pójdzie jak mama z nią tam zostanie.
Nie potrafi złapać kontaktu z tymi dziećmi...a plac za baw to tak jakby za karę. Po obczajce jak zrobiłam wcześniej, to jest wycofana...bawi się sama.
Mój niby nie chce iść, płacze. Ale wychodzi z przedszkola też niechętnie. Po tuleniu już chciał na salę wracać. mi mówi, że się sam bawi. A panie mówią, że od razu po śniadania zaczął się bawić z jednym chłopcem i przerwał tylko dlatego, że piosenkę włączyły i słuchał. I jak po niego przyszłam to siedział na dywanie z tym samym chłopcem. I mówił, że jutro chce na obiad zostać (o 13 mają, czyli tak o 13:30 powinnam po niego przyjść). I nie wiem, zostawić go? Na razie nie zjadł tam nic, po powrocie nadrabia. Rano pewnie znowu będzie płacz w szatni.
 
Mój niby nie chce iść, płacze. Ale wychodzi z przedszkola też niechętnie. Po tuleniu już chciał na salę wracać. mi mówi, że się sam bawi. A panie mówią, że od razu po śniadania zaczął się bawić z jednym chłopcem i przerwał tylko dlatego, że piosenkę włączyły i słuchał. I jak po niego przyszłam to siedział na dywanie z tym samym chłopcem. I mówił, że jutro chce na obiad zostać (o 13 mają, czyli tak o 13:30 powinnam po niego przyjść). I nie wiem, zostawić go? Na razie nie zjadł tam nic, po powrocie nadrabia. Rano pewnie znowu będzie płacz w szatni.
Moja była uśmiechnięta jak po nią przyszłam, podobno zjadła pieroga na obiad...jak wróciła do domu to narazie mówila, że nie chce jeść aż wkońcu po godzinie od przedszkolnego obiadu zjadła rosół...mam wrażenie że nadal mało je....a co do zabawy jakoś nie pytała. Nie chciała zostawać dłużej, chciała do domu
 
Mój niby nie chce iść, płacze. Ale wychodzi z przedszkola też niechętnie. Po tuleniu już chciał na salę wracać. mi mówi, że się sam bawi. A panie mówią, że od razu po śniadania zaczął się bawić z jednym chłopcem i przerwał tylko dlatego, że piosenkę włączyły i słuchał. I jak po niego przyszłam to siedział na dywanie z tym samym chłopcem. I mówił, że jutro chce na obiad zostać (o 13 mają, czyli tak o 13:30 powinnam po niego przyjść). I nie wiem, zostawić go? Na razie nie zjadł tam nic, po powrocie nadrabia. Rano pewnie znowu będzie płacz w szatni.
pewnie, że zostaw. Powiedz, że będziesz po obiadku.
 
A jaką masz apke? Ja mam live kid i szukam ustawienia, żeby mi wiadomości wyskakiwały, bo wiszą nieprzeczytane a ja o nich nie wiem.
Mam tą samą i mi wszystko wyskakuje...
 
reklama
Do góry